Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DziadekJacek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DziadekJacek

  1. Wiecie co.....odechciewa mi się wszystkiego!!!! To już jest kużwa szczyt szczytów!!!
  2. Ja mam zawszę ochotę zabijać w takich sytuacjach, więc zapewne zabiłabym babę wzrokiem:D:D:D
  3. A co do biedrony...to jeszcze tych łakoci nie odkryłam:P Kupuję w Auchan, najtańsze pestki i sama prażę Pyyyyszne są!
  4. Ciotka ja też pamiętam:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  5. Anegdota, niestety nieśmieszna:O z moją ex pediatrą staruszką....Bronek chory, więc do lekarza uderzamy:O a tam poczekalnia pełna dzieci, tak od roczku do ok 8 lat i tylko jedna pani. Okazuje się, że to dom dziecka ma epidemię choróbska. Przychodzi ich pora, więc pani opiekunka (matko, jak ona tuliła i całowała te dzieciaki) całą bandę zagania do środka, a lekarka z ryjem! że co ona sobie wyobraża?????? jak ona ma zbadać w takich warunkach te dzieci????? Pani spokojnie zapytała czy ma ograniczyć się do jednego, a resztę pozostawić w poczekalni bez opieki? Lekarka się zamknęła:O Dzieciaki jak to dzieciaki....sajgon tam robiły nieziemski, w pewnym momencie lekarka przerwała badanie i wychodzi do poczekalni, gdzie byłam SAMA z dzieckiem i zaczyna przemówienie, że ona przeprasza, że taki hałas, ale jak ona ma pracować w takich warunkach...... Więc....przełkłam:D:D:D:D: kilkanaście razy ślinę i wycedziłam babsku, że może lepiej by było, gdyby powróciła do czynności za które pobiera pensję i zajęła się tymi dziećmi, a nie zajmowała się upiększaniem mojego i tak dość "cierpkiego" etapu oczekiwania na "następny proszę"! Bo ja tego nie oczekuję, ba, nie życzę sobie podobnego cyrku kosztem chorych dzieci.... Baba trzasnęła drzwiami:O ale....przestała się drzeć na te maluchy, i przyznam, że trochę się bałam jak to będzie jak już wejdę:D:D:D:D Ale poza mega obrazą majestatu była jeden jedyny raz profesjonalna choć jak zwykle....lek na recepcie od dawna był wycofany ze sprzedaży:D:D:D:D:D
  6. Na szczęście nasz obecny doktorek jest baaardzo dobry:D ciotka :D:D:D:D:D chyba po dziadku i tatusiu:P ja owszem...choć najchętniej wszystko co zielone i pochodne:P ostatnio zakochana jestem i żrę jak zwierzę mieszanki salat rozmaitych, kupuję w paczkach, dodaję oliwy, octu balsamicznego (uzależnienie!) i prażonych ziaren ....pożeram po 2 wielkie michy i bykiem patrzę na każdego kto próbuje podebrać mi choć pół listka. NA SZCZĘŚCIE Kochanie nie musi jeść zielonego:D, a Bronek z tego zestawu najbardziej kocha oliwę z octem:O
  7. Sierpniowa no to zdrówko;) A moja ex pani pediatra darła się na mnie, że za dużo podaję środków przeciw gorączkowych (a podawałam co 6 godzin), że biedne dziecko nie może sobie wypracować systemu obrony przed chorobą:O:O:O Jak opowiedziałam o tym obecnemu doktorkowi to łapała się za głowę:O
  8. A skąd...straszyła mnie szpitalami, tropikalnymi chorobami i czymś tam jeszcze...ale to taki typ co to wypisuje receptę, a w aptece panie wywalały na mnie oczy i z niedowierzaniem informowały, że te specyfiki są np. od 3 lat wycofane z obiegu :O:O:O Miała tak z 80lat.
  9. Ciotka Franek wczoraj atakował ( z sukcesem:O) kanapkę z pasztetem:D A darł się jak mu ją wyrwałam...matko kochana, głos ma jak Caruso!!!
  10. 3dniówka Bronka kosztowała mnie kilka lat życia i zaowocowała całymi połaciami siwych włosów:O:O:O A przez wysypkę kończącą tę "imprezę" dostałam zawału z przemieszczeniem, bo nie wiedziałam, że takie cudo występuje jako norma, a nasza lekarka kretynka mi o tym nie powiedziała...
  11. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Tak poza tematem....przeglądałam sobie dzisiaj stronkę z lokalnymi ogłoszeniami...że coś tam kupię, sprzedam, oddam, przygarnę:P Rozwaliła mnie osoba, która zamieściła kilkanaście ogłoszeń pt. "przygarnę OCZYWIŚCIE ZA DARMO małego yorka albo kota, koniecznie perskiego":O:O:O A ponieważ ogłoszenia są darmowe jeszcze jedno znalazłam: "przyjmę na klatę opierdol" :D:D:D i koleś podaje jakiś numer telefonu...I co to jest? Atrofia mózgu? A może nuda życiowa? A tak na marginesie....nudna już jestem, wiem...JEST TU KTO??? MAFIIIIIIIIINKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Ja chyba nie pomogę w temacie glutenu:O Zakupiłam zwykła kaszę manną i dodaję łyżkę stołową na całą zupę, nie wiem ile to ml, bo wszystko gotuję "na oko". Chyba 1,5l płynu tam jest. I w związku z tym dodam tylko, że Franciszek pożarł dzisiaj takiego specyfiku 380ml:O:O:O SMOK!
  13. Łiskaczy, koniaków i innych pędzonych na psach:D nie znoszę, więc i za bajlejsa:P dzięki. Dzisiaj mam SZAMPON:D:D:D:D:D Więc ewentualnie mogę się odrobiną podzielić....;) Mum nareszcie jakieś wieści od Ciebie kochana Babeczko:D:D:D
  14. A co tu taka cisza??? Śpicie już wszystkie?:D:D:D To wstawać!
  15. Tymkowa ja bym nie dawała. Jak przez parę dni będzie tylko na wodzie to nic mu się nie stanie;) Tylko pilnuj tego picia jak oka w głowie, bo odwodnienia są b.niebezpieczne.
  16. Jak jest kawa jeszcze to ja poproszę;) Tymkowa przy takich rzeczach jak rozwolnienie to TYLKO woda! I jak najbardziej lacido, a jak wody nie będzie chciał to do strzykawki i po kropelce. Soki i pseudoherbatki dopiero mogą poluzować "zawartość".
  17. Lady historia porwania Magdy to trauma dla każdej matki, większośc pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy jak duża (pomijam ritardów i kretynów, którzy w takiej sytuacji analizują mimikę matki i ojca i zakładają, że oni sami zlecili to porwanie, bo za mało w nich histerii i emocji :O:O:O) Bo przecież każda z nas choć na chwilę pomyślała, że to mogło być jej dziecko...
  18. I wypiję za Panią Wisławę, choć za zmarłych się nie pije;) A za dzieciaczki świętujące dzisiaj już wypiłam lampkę wina wcześniej...żeby nie było!:D
  19. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    No i zabrali nam Panią Wisławę Nic już nie będzie takie jak dawniej...
  20. :( idę zrobić mega drinka:(:(:( Szymborska umarła:(
  21. Ladyweź tam kup coś pysznego na wieczór;)
  22. Aga to już wiem czemu mi cafe zablokowało:D:D:D:D Mrożenie...otóż albo w specjalnych woreczkach, albo w plastikowych pojemnikach, szkła się boję, bo to jednak różnica temperatur... Gotuję wszystko razem, poza mięsem. Dodaję zwykłej oliwy ok łyżeczkę, czasem troszkę masła. I akurat ja odrobinkę solę.
  23. Aga to już wiem czemu mi cafe zablokowało:D:D:D:D Mrożenie...otóż albo w specjalnych woreczkach, albo w plastikowych pojemnikach, szkła się boję, bo to jednak różnica temperatur... Gotuję wszystko razem, poza mięsem. Dodaję zwykłej oliwy ok łyżeczkę, czasem troszkę masła. I akurat ja odrobinkę solę.
×