DziadekJacek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez DziadekJacek
-
ABS za chwilę nam znikniesz kobito:) Gratulacje!
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
DziadekJacek odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ależ mi się piękna stronka trafiła:D -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
DziadekJacek odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dodaję odrobineczkę soli do zupek. Dosłownie ziarenko. A temat twardych kupek i zatwardzeń po wprowadzeniu zupek i mięsa rozpracowałam śliwką suszoną i świeżymi sokami z jablka i marchwi. Mały aż się trzęsie z radości jak podaję mu owoce i soki. Uwielbia:) Koteczkowa nie pomogę, bo nie spotkałam się z takim problemem. Może faktycznie najlepiej do ginekologa uderzyć? Może to wpływ zmian hormonalnych? -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
DziadekJacek odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cioteczki kochana tak mi przykro:( Przytulam cię mooocno!!! Jeśli chodzi o Twoje pytanie i lśniące policzki to osobiście nie spotkałam się z takimi objawami alergii, raczej jakieś wysypki to były...ale ten seler to jeszcze nie;) Wiem, że producenci dają go do zupek, ale to akurat bardzo silny alergen i lekarze raczej łapią się za głowę. Mogę Ci tylko podpowiedzieć co sama robię i obywa się bez niespodzianek. Gotuję ziemniak, troszkę marchwi, czasem dynię, cukinię. I tyle. Odrobinę masła, albo oliwy. Zresztą As80 jest żywieniowcem, na pewno dużo może nam podpowiedzieć:D -
2 z rana, siekiery coby postawić mnie na nogi i utrzymać przez jakiś czas pozycji pionowej:O Zamorduję te psy i dzieciaki!!! A Książę Pan dopiero w niedzielę w domu...Już nigdy nie wyjdę za wojsko!!!
-
Właśnie:) See ya tomorrow;)
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
DziadekJacek odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane, jestem, czytam, mało piszę, ale podziwiam nieustannie Ja też w marcu...zabiję się:O Oczywiścia mam na myśli powrót do pracy. Witam nową koleżankę TNKS jesteś boska i wielka Misiaczkowa trzymam za Ciebie kciuki i za szybką sprzedaż domu (choć pięęęęęękny....tak go opisujesz) A nie może Twój mąż po prostu zastrzelić kogo trzeba?;) tak niby przez przypadek:D Ciotka nieustające ajlowiu I dla wszystkich razem i każdej z osobna potem coś napiszę...mam takową nadzieję!!! -
To może jeszcze jedna kawa?:O bo ledwo na gały widzę, niby śpię, bo dzieciaki mam pod tym względem jak złoto, ale budzę się wyrąbana jak lato z radiem:O:O:O bolą mnie plecy, głowa...Może łóżkowe rozstanie chwilowe z Księciem Panem mi nie służy... W zamian mam oba Cudeńka w łóżku, jeden ryje się na mnie bardziej od drugiego, a jeszcze w dodatku psy mi gugają z podłogi i jak tylko zamknę oko zaraz któryś ląduje w tzw. nogach:D Z tym ,że dupa blada, bo smyrają Pierworodnego po nóżkach i zaczyna się rechot, ja się budzę i tak w kółeczko:O A te psiury to też nie ułomki, jedna Suka ze schroniska przygarnięta lata temu, spora bestia, mały terierek i od jakiegoś czasu...uwaga:O:O:O berneński pies pasterski!!! Zwariuję!!!!!!! Idę się zabić albo nie wiem co:O
-
Moja, mojsza nawet najmojsza:D:D:D:D
-
MOJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;)
-
Kurde!!! Nie???
-
kurde!!! Moja strona???
-
Gitarra klasik czy elektrik?:D Niech się pociecha choćby na chwilę uwrażliwia muzycznie...to bezcenne! Wiem co mówię, gdyż muzyk ze mnie, choć w stanie spoczynku (wiecznego niestety:O)
-
Moje drugie imię brzmi "Akceptacja":D:D:D:D:D Żartuję ofkors;) Jesteście baby???
-
Serum weź Ty się kobieto opamiętaj i głupotek nie wymyślaj, że niby pisać z Tobą to niet I bardzo dobrze, że poszukalaś fachowej pomocy, w końcu od tego ona jest! A co do "wariatki" to niejedna będzie się pchała na podium:D:D:D z tym zaszczytnym mianem
-
A to się ładnie dzionek rozpoczął:D:D:D Pisać, pisać, chwalić się, zdjęcia oglądać i dalej pisać;)
-
i po szampanie;) Kawy? Może ktoś dla odmiany dzisiaj zaparzy dla mnie??? To ja poproszę podwójną:P:P:P Mafina a to odszczekuję belzebuba, bo tego etapu jeszcze nie zaobserwowałam, dziad mi głównie wrzeszczy NIE!!!!!! na wszystko. Ma obsesję na punkcie pilek, więc nawet do samochodu trzeba pakowac, bo inaczej nie pójdzie i koniec. Pacyfikuję te zachowania, bo mi się w terrorystę zamieni, a wtedy już stary wkracza i będzie baaardzo źle;)
-
He:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
Dobra....cofam "umiarkowanych":D:D:D:D:D:D:D W każdych!!!
-
Za to szampana w umiarkowanych ilościach uwielbiam:P
-
Nienawidzę prasowania:O
-
Jak łatwo się domyśleć już po prasowaniu:D:D:D:D
-
Myszka melduj się!
-
Mycha where are you???
-
Kicia dojechałaś?