Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DziadekJacek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DziadekJacek

  1. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    I stało się:O Chłop wyprowadzony, ja nie wiem co się dzieje, cała rodzina najmądrzejsza na świecie, nawet mój brat debil odezwał się i z pretensjami co ja wyprawiam:O:O:O Mój EX zbluzgał go przez telefon:O (też idiota ma czelność się wtrącać)A mój cudowny komandos:O okazało się, że MNIE zarzuca brak lojalności i wierności??? Tylko z kim ja go mam niby rogacizną obarczać??? I że ja go nie kocham i takie tam. I siedzi od kilku dni u swojego brata i chleje...:O Teraz tylko czekać, aż się tam jakaś "koleżanka" przypałęta i zacznie pocieszać:O:O:O Bo w domu jego brata to się zawsze "dzieje" na maxa...nieustająca imprezka:O:O:O A ja się pytam...gdzie się podziało moje cudowne, mądre kochanie??? Zwariuję jak nic. Całuję Was laleczki i dziękuję za wsparcie i "obcym" również.
  2. Kochane, wszystkie Was pozdrawiam i całuję z dzieciaczkami w zestawie:P Czytam Was, choć nie mam za bardzo możliwości pisać częściej:O łazanka całuję Cię i ściskam, moje pity też masz jak w banku:D Dużo zdrowia, cierpliwości i w efekcie szczęśliwego zakończenia tego koszmaru!!! Ale w sumie Chłopaka masz na schwał, o matko, ale z niego byk:D:D:D Olinka całym serduchem jestem z Tobą!!! Nie daj się żadnym paskudom i koniecznie daj znać co Ci znachorzy powiedzieli Jagódka dla Ciebie buziak i dla Natalki jeszcze większy udanej randki;) bombastyczna i dla Wszystkich nie wymienionych
  3. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Hej doopeczki:O Nie rozpieszczam Was swoją osobą ostatnio, ale mam mega kłopoty w domu:O Mój mąż nie mąż przechodzi sam siebie:O:O:O Czyżby historia miała się powtórzyć? nie mogą w to uwierzyć...więc się łudzę nadal....szkoda gadać...
  4. joł Laleczki:D:D:D Wiem, że Was zaniedbuję, ale cóż począć...życie, brak czasu, małe kłopoty rodzinne...staram się...przynajmniej dzieciaki mam na schwał:D:D:D Bronek jest bandytą i nic więcej nie mogę powiedzieć:D Za to Franuś to moja ostoja spokoju:P To dziecko ledwo oczy otworzy od razu rozdaje uśmiechy na prawo i lewo. Śmieje się na głos jak stary:P Jest boski, ot co:D:D:D I owszem, nie znosi leżenia, chce siedzieć i wrzeszczy kiedy tylko próbuję go kłaść...chce też patrzeć, więc awanturuje się kiedy ograniczam mu pole widzenia:P I wtedy dopada go Bronuś i całuje na pocieszenie:P:P:P Olinka kochana moja, trzymam za Ciebie kciuki i modlę się, choć zbyt religijna nie jestem! bombastyczna ciotka moja kochana:D:D:D TNKS tymkowa jagódka greys aga aga-jabi[serce[ mot mum to come as80 koteczkowa ladyania monisiaczek vilia Tabelki za cholerę nie umiem wkleić...więc podaję jakiejś dobrej duszyczce dane Franka: 15 tygodni, 6700g, długość 62cm, waga urodzeniowa 3450g
  5. Koteczkowa ja tam Cię pamiętam Ja nie dopajam. Lekarz mi powiedział, że tylko w lecie, przy wysokich temperaturach trzeba przy karmieniu MM, a teraz nie ma potrzeby, no chyba, że dziecko chce. Ciotka buziaki dla Ciebie i Maleństwa JA też szczepię podstawowymi, lekarz mnie poparł, a jest byłym ordynatorem szpitala pediatrycznego, więc chyba wie facet co robi:O
  6. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    kicia jak ja uwielbiam:O takie zadania "na wczoraj":O:O:O Nie zazdroszczę, najwazniejsze, że masz to za sobą Ale co będzie jutro??? Co? Co? Co? Dlaczego ważny? No dobra...trzymam kciuki Majka ale Ci gratuluję spadku wagi:D:D:D:D Jesteś wielka, zdecydowanie w wymiarze duchowym chudzinko:P:P:P a rodzince nie piszę, bo mnie trafia:O:O:O Jeszcze do tego facet mi szaleje, nie wiem co się z nim dzieje:O Warczy na mnie bez przerwy, znika z domu, nie odbiera telefonu...Mam nadzieję, ze to przejściowe:O:O:O Jescze tylko tego by mi brakowało do szczęścia:O Kłopotów małżeńskich...Masakra:O Serumwysyłam ci odrobinę wsparcia ABS idziesz jak burza:D:D:D Tak trzymaj... Reszta
  7. dla wszystkich Mamusiek i dla dzieciaczków jeszcze większe! Przepraszam Was za opieszałość w postach, ale nie wyrabiam. Moje chłopy dają mi w kość (tylko Franio mój kochany jest grzeczny jak aniołek), Bronek przechodzi sam siebie itd. Masakra ogólna.:O Greys jak ja Ci zazdroszczę, że nie musisz wracać do pracy:O:O:O Nawet nie masz pojęcia...A wracając do postu z kiedyś:P jak będę w okolicy to wpadam do Ciebie:D:D:D:D z ogromną chęcią:D:D:D Franek drugie szczepienie zniósł tak sobie...dostał niestrawności:O:O:O brzuszek go bolał jak nigdy i płakał aż się, przepraszam, porzygał jak stary:O:O:O ale po 12 godzinach przeszło wszystko. Pan doktor powiedział cyt:"pani ma perfekcyjne dziecko". Pod sufitem się unosilam przez tydzień:D:D:D Całuję Was wszystkie
  8. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79398,9861715.html?fresh=1 Fajna ściąga dla mam;)
  9. Muszę się skooopić:P:P:P i policzyć tygodnie:D
  10. Mało tego...:D:D:D:D:D Teraz Brono ma 18 miesięcy i codziennie idzie sobie do pokoju, w którym jest odkurzacz....i łapie za rurę, albo szzotkę:D:D:D i sprząta na całego!!! A ja zrezygnowana codziennie gamonia pytam....:O kiedy wreszcze podłączy tę rurę do odkurzacza właściwego??????
  11. Kurde...a dużo...po ojcu tak mają:P Choć stary wielki choć chudy::P:P A ja pamiętam jak swojego czasu z maleńkim bronkiem chodziłam na spacerki po wsi:D i leciałam jak stuknieta do tych oklic, gdzie pracowały kosiarki i inne warczące sprzęty,bo młody jakspał wtedy:D:D:D A pan sąsiad namiętnie na mój widok sprzęt wyłączał..bo przecież matka z małym dzieckiem nadążą:D:D:D i tłumaczył się, że przeprasza itd...a ja błagałam go równie namiętnie...Włącz pan to ustrojstwo, bo mi się potomek zaraz obudzi:P:P:P I nie waż się człowieku wyłączać tego sprzętu!!! I ta to działało...uprzejmie, acz stanowczo...wystarczyło spojrzeć....:D:D:D:D Cudowny sąsiad
  12. W temacie usypiania mam tylko jedne wniosek:O Wszystko idzie w łeb poza zasypianiem na świeżym powietrzu:O W takich okolicznościach przyrody Franek śpi np 5 godzin:D w domu...zasypia na max pół godzinki, potem budzi się i je, smieje się, gada...nie potrafi zasnać na dłużej! Nie ma jak spacerki...nawet w tak niesprzyjających okolicznościach przyrody
  13. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Ale weźcie coś piszcie...:O:O:O Moja bratanica Kaśka znowu u mnie...:O:O:O Jej starzy przechodzą sami siebie!!! Wstyd mi za brata...a moja bratowa ex....mega krertynka:O:O:O Rzygać mi się tym chce!!!
  14. O Wy psiekrwie!!! Nie dam się tak łatwo zrzucić z podium!!! TNKSowszem, teraz codziennie, ale kiedyś to nawet 4 dni czekałam...i nie wypominać mi tutaj wspomagaczy:D:D:D Słuchajcie....Franek nie mieści się w kombinezon dla dziecka 6 miesięcznego:O:O:O A Bronek ...dla 2 latka...coś z tymi moimi bachorami [serce[ jest nie tak:D:D:D:D
  15. faktycznie....jest takie...:D oczyszczające:P:P:P
  16. Tymkowa Ty małpo w dodatku zgarnęłaś 400 stronę!!! jesteś królową!
  17. O przepraszam!!!! Nasze kupy też są niczego sobie:D:D:D:D
  18. TNKS się dopiszę:P W takim razie ja też z dumą ogłaszam, że jestem idiotką:D:D:D:D NIech kupa nas prowadzi ku lepszemu!!!
  19. Tymkowa:D:D:D:D:D:D:D Ale masz babo pomarańczowe branie:P:P:P Wiesz jak to mówią....lepiej żeby mówili źle niż wcale;) co oznacza, że jesteś na topie...a tak poważnie to kontynuując nasz ulubiony temat kup zrób na nie koopę i olej te pospolite chamidła:O I oczywiście....gratuluję kupy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! p.s. tekst o psie zamiast dziecka był koorewsko chamski:O
  20. Ja pierdziu:O:O:O Tyle się opisałam:O:O:O I szlag trafił mój post Potem coś skrobnę, bo muszę jeszcze raz usystematyzować moją widzę na temat żywienia;););) Proszę sobie nie wycierać twarzy Jagódką i Tymkową!
  21. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Kawy chętnie i ja się napiję, ale o dietach nie rzeknę nic, bo nie stosuję żadnej:O Jestem bliska zamordowania sąsiada...albo przynajmniej jego psa Otóż bydlę to jest wielkie i agresywne, a na dodatek jego pan idiota wypuszcza go na łazęgę po okolicy...być może nieświadomie:O, ale co mnie to!!! Jak się ma ogród to się sprawdza, czy ogrodzenie jest ok! A ten rudy takisyn (pies) atakuje ludzi! Nawet raz rzucił mi się do wózeczka z dzieckiem, ale tak dostał w łeb kamieniem, że z piskiem spierdzielał:O:O:O:O Właściciel ma to gdzieś...dałam mu ostateczne ultimatum do dziś z tym ogrodzeniem, inaczej dzwonię na policję A mój stary ostentacyjnie chodzi od czasu do czasu po ogrodzie z giwerą:O Wprawdzie śrutową ale....a wiem, że się nie zawaha jeśli to bydlę jeszcze raz się do nas zbliżyO:O:O
  22. AgaBabo! Przeca Ci pisałam, że niezależnie czy naturalnie czy sztucznie po 4 miesiącu wprowadza się gotowane warzywka, ziemniak, marchewka i pierwsze owoce, jabłka, brzoskwinie i śliwki w formie musu. Tyle ze śliwką ostrożnie bo to naturalny środek na koopencję. Podobnie jak kiwi i jabłka, choć te dwa pierwsze są duuuużo ...hm...szybsze:P I żadnych tam pietruszek i selerów (broń Boże) bo to silne alergeny, choć pietrucha nie taka silna...można wprowadzać minimalnie, stopniowo. Ja miałam w zwyczaju stawać sobie przy półce ze słoiczkami i "ściągać" z nich składy tych dań. Które robiłam sama i dzięki temu Bronek dzisiaj je wszystko, a na widok brokułów dostaje ślinotoku i potrafi zeżreć cały. dosłownie.
  23. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Kurde:O -5C!!! Masakra jakaś...ja nie nacieszylam się latem, zresztą umówmy się...nigdy nie zdążę się nacieszyć:O:O:O I te zachody słońca o 13:O:O:O Nic tylko leżeć, ewentualnie majstrować kolejnych spadkobierców;) Kicia o co chodzi z tym Twoim wielbicielem???? To ktoś kto Cię zna? Pachnie mi prowokacją:O
  24. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Mnie to pachnie świrem:O Mam nadzieję, że ten miłośnik sobie pójdzie;)
×