DziadekJacek

Zapomniałam dodać, że jak obecna partnerka się o tym cyrku dowiedziała to kopnęła go w dupę i wyprowadziła się:O I jest rozpacz na maxa:O:O:O A ona nie chce go znać.

No dobra...milczcie, więc trochę niusów o moim bracie;) Otóż..przerwał milczenie w związku z mnogimi:P ciążami ex małżonki i obecnej partnerki i kategorycznie odciął się od sprawstwa ciąży swojej ex. Kiedy go zapytałam czemu idiota tak długo milczał i dał sobie jeździć po głowie przez tyle czasu, odparł, że Ania tyle ostatnio przeszła, że pogubiła się i on nie chciał jej dodatkowo stresować:O:O:O Nosz kurwa mać, czy któraś z Was coś z tego rozumie??? Mnie zatkało, kopara dyndała między kostkami i straciłam wenę do uzyskania jakiegoś w miarę sensownego uzasadnienia zaistniałej sytuacji;) Poza jednym wnioskiem...DEBIL.

Kobitki???? Gdzie Wy?

A ja niestety kończę tę nierówną walkę:O Nic nie pomaga, ani poradnia laktacyjna, ani dieta...Młodzieniec i tak nie chce jeść z mleczarni, więc nie będę się z nim szarpać;) i przechodzę na mm. Poza tym Franek przechodzi sam siebie w rozdawaniu na prawo i lewo uśmiechów Kluska moja kochana

Sierpniowahe he:D:D:D Dokładnie tak, ja też niecieeeepię prasowania:O I dlatego kosze z wypranymi ciuchami czekają w szafie na lepsze czasy:P Na szczęście szafę mam potężną i potężną;)

Agafaceci z natury rzeczy mają mega mylny pogląd na to co kobieta ma do ogarnięcia na macierzyńskim:O Jeśli nie wyrabiasz nie rób ponad siły, a głupie gadanie, że nic nie robisz puść mimo uszu. Masz być w miarę wypoczęta, bo opiekujesz się maleńkim dzieckiem...I nie daj się:D

Aga najwyższa pora nauczyć się "nie umieć" i "nie dawać rady", "nie ogarniać" itd...jak małżonek kolejny raz nie będzie miał wyprasowanych gaciątek albo koszuli to może zrozumie. Tymkowataa...zaświadczenie kazali przynieść (pediatra nieco osłupiał), ale że do tego samego basenu wpadają ludziska bez czepków i włos gęsto się ściele po powierzchni wody to już inna historia:O Przynajmniej kuźwa byliby konsekwentni:O Zobacz sobie na stronie internetowej, o ile taką posiada ta szkółka czy inna pływalnia. Leje...

aGAkąpie, karmi, przewija, czasem pomarudzi, ale tak naprawdę sam się wyrywa:P Misiaczkowa ja na miejscu tej baby spałabym pod twoim płotem i pilnowałabym jak Cerber, żebyś się tylko nie rozmyśliła:D

Joł Laleczki Mateczki:D:D:D (pamiętam, że komuś kiedyś strasznie te kwiatki i serca przeszkadzały:P) tymkowajak wyżej...huggiesy, innych nie próbowałam, a co? zabierasz Małego na basen? u mnie kazali przyjść z zaświadczeniem od pediatry, ze z dzieckiem wszystko oki pod kątem "skórnym". Misiaczkowaależ ty masz pałer i tempo kobito:P ale az mnie serce boli jak piszesz o tej staroci:O a potem o swoim nowym pięknym domku. Wiem coś o tym, choć ja zamieniałam odwrotnie, najpierw masakrycznie stare, paskudne mieszkanie M zero:P, a potem nowiuśki, piękny dom z ogrodem i cały mój. I mam nareszcie psa i kota, piaskownicę dla dzieciaków, wędzak itd...ale fakt, mam też blisko wszędzie:O działaj babo A za zwykłą spiralę to ile dałaś, jeśli można? Olinkagdzie łazisz? Bombastyczna jak tam Mała? poprawia jej się? ktoś pytał o Bebiko...stosowałam, jest ok, choć najszybciej się sbryla ze wszystkich, które próbowaliśmy. Jagódka odezwij się kobitko, wiem, że masz wkoorva, ale olej to, albo zastosuj następującą metodę: "Każdy problem traktuj tak, jak zrobiłby to Twój pies: Jeśli nie możesz tego zjeść lub przelecieć, odlej się na to i odejdź".

Jesień przyszła:D Pochowały się babole do gawr czy gdzieś:P:P:P Majkajak Twoje kijkowanie? Ja biegam, choć nie tak często jak bym chciala...i jeszcze parę kilo muszę zgubić:O Kiciajak pies? Jak go nazwałaś?

MAtko:O Internet mi tak hula dzisiaj, że się popłakać można... Ktoś tu marudzi, że nikt nie czyta...Ja czytam, jak tylko mam czas czytam wszystko, ale fakt, nie ma szans na odzew w 100%, bo tak się ostatnio rozszalałyście:D, że głowa boli:P TNSK sprawa jest dość, ściągacze uniemożliwiają prawidłowe krążenie krwi, a to na dłuższą metę może doprowadzić do uszkodzenia naczyń krwionośnych i prawidłowego rozwoju kończyn. Takie dziecko ciągle płacze, a nikt nie wie o co chodzi. Tyle doktorek. Ja już wszystko poobcinałam. Aga15510używałam też kiedyś Oilatum. Wcale nie uważam, że jest lepsze od emolium, na pewno ma "lepszą" cenę...3 razy wyższą:O

MAtko:O Internet mi tak hula dzisiaj, że się popłakać można... Ktoś tu marudzi, że nikt nie czyta...Ja czytam, jak tylko mam czas czytam wszystko, ale fakt, nie ma szans na odzew w 100%, bo tak się ostatnio rozszalałyście:D, że głowa boli:P TNSK sprawa jest dość, ściągacze uniemożliwiają prawidłowe krążenie krwi, a to na dłuższą metę może doprowadzić do uszkodzenia naczyń krwionośnych i prawidłowego rozwoju kończyn. Takie dziecko ciągle płacze, a nikt nie wie o co chodzi. Tyle doktorek. Ja już wszystko poobcinałam. Aga15510używałam też kiedyś Oilatum. Wcale nie uważam, że jest lepsze od emolium, na pewno ma "lepszą" cenę...3 razy wyższą:O

He he:P:P:P W kwestii skarpetek:P dokładnie o to chodzi Ciotko moja:D Tylko, że mi kazał albo całe te ściągacze obcinać, albo jeszcze lepiej całość umieścić ostatecznie w koszu na smieci:P Ale metoda na Grabowskiego tyż dobra i mniej niszczycielska:P

No jestem Bombastyczna na mnie naryczała:D, więc się objawiam. Współczuję Ci kochana tych przeżyć ze skórką Malej:O:O:O O emolium już pisałam, polecam też zwykłe szare mydło, bo ono tak nie masakrycznie nie wysusza skóry (tutaj oczywiście w kontekście PRANIA uBRANEK). Greysmam wrażenie, że u nas będzie dokładnie tak samo za czas niedługi:O i strach będzie iść do lekarza, który ma mniej lat niż moja prababcia...:O bo albo będą na chama wciskać antybiotyki albo sterydy...totalnie bez pojęcia a na stolikach ulotek i próbek i prezencików od koncernów caaaała masa:O Misiaczkowagratuluję decyzji;) i spiralki (też o tym myślę) i tego, że mąż wraca już niedługo...już wystarczająco dużo go ominęło. Pocahontasto białe to taka narzutka, kładzie się ją na chwilę podczas mszy...ale jak któraś koleżanka już pisała ze mnie taka fachura jak z koziej doopy trąba w temacie chrztu i innych mszy, więc lepiej dopytaj! U nas zero kolek, kupa regularnie co 3 dni, bez żadnych pomagaczy typu czopki itd. itp. Poza toną jabłek dziennie:D:D:D Młody jest po badaniu bioderek, wszystko oki, ale dostałam solidny ochrzan za skarpetki ze ściągaczami (choć były takie ledwo ledwo). Kategorycznie zabronił ubierania dzieciom czegoś takiego ("tego chińskiego barachła"), bo zrobię z dzieci kaleki. ostry gość, choć konkretny. Buziaki dla wszystkich mamusiek i dzieciątek

Jasne:O:O:O:O

Ciotka i Ty Brute???:D:D:D:D Smallpoczątkowo dokarmiał Bebilonem i było ok, ale kiedyś go nie kupiliśmy, bo nie było w sklepie i wzięliśmy Gerber. I jest ok. To jasne, że się martwisz, ale skoro dziecko tak ładnie robi kupki to nic tylko się cieszyć:) Mój synalek np drze się strasznie PO zrobieniu w gacie. A to też nowość, bo wczesniej tak nie miał. Tymkowapo 4 miesiącu mleko jest nadal podstawowym posiłkiem, wprowadza się gotowane papki warzywne...np. marchew, ziemniak, dynia. Raz dziennie. Bez mięsa.

Smallgirl Ty weź nie panikuj kobieto;) Jeżeli Twoje dziecko robi kupę raz dziennie to klękaj i dziekuj bogu, mój robi raz na 4 dni i wg lekarza TO JEST OK! A też go dokarmiam. skąd pomysł z pasożytami??? Dziecko się pręży bo jest maleńkie i jego układ trawienno wydalniczy nadal uczy się pracować. TNKS łobuziaki? Toż to demony są...:O Jak ja te ich rogi ukryję pod czapkami?:P

He he:D:D:D Tymkowa ja lookam na voice of poland:P:P;) Jak na razie pij ile wlezie aż będą jakieś rezultaty, potem możesz przystopować. Powoli z tym wszystkim. I z Twoim problemikiem intymnym też...daj sobie trochę czasu i miej zaufanie do męża

Greys bardzo Wam współczuję "takich" przeżyć, wyobrażam sobie jak się boisz, ja przy zwykłej gorączce nie śpię całymi nocami, cały czas czuwam, sprawdzam...masakra:( Swoją drogą...ciekawe podejście do sprawy tych z pogotowia:O szmery słyszą, ale dziecko zdrowe:O:O:O Zdrówka!:D:D:D

Majka a co tam...sobota jest, drina pijesz? Mogę polać martini:D

TNKS jestem, jestem;) własnie dlatego rozcieńczam ten napar i podaję mu tylko troszkę, zresztą jest tak kontrowersyjny w smaku, że mały i tak większość wypluwa:D:D:D na 40ml wlewam 20 czystej wody. Tymkowa Ty się kompotu ze śliwek nie bój, tylko jedna rzecz!!! Gotuj go sama i koniecznie BEZ PESTEK! W tym cała rzecz, że pestki zawierają kwas pruski i to on właśnie jest odpowiedzialny za cierpienia naszych dzieci. I pij go sama, nie podawaj dziecku, poza tym, przepraszam za wyrażenie:P, wpieprzaj jabłka babo aż Ci będą bokiem wychodzić, albo też kompot sobie gotuj. Ja tak robię i wczoraj była kupa do południa, a potem kolejna w nocy:D Działa. I wstrzymaj się z rurkami, lewatywami, z czopkami bądź baaaardzo ostrożna (tak mi lekarz powiedzial). Tyle w temacie:)

Pięknie...:O Znowu sama chleję kawsko o poranku:O:O:O Mafinkapowiem mu w poniedziałek:P boże, baby czy Was wessało gdzieś? Zakopało Was pod liśćmi czy jak?

Ja się zgłaszam, że jestem, ale tyle napłodziłyście dzisiaj, że najpierw trzeba nadrobić lekturę:P Więc jakaś treść potem ,a teraz pozdrawiam Was mateczki i koniecznie całujcie dzieciaczki ciotka czasami bluzgi to samo zdrowie nie ma co sobie żałować od czasu do czasu jeśli to ma gwarantować jako taki stan równowagi psychicznej:P Moje potomstwo wprawdzie kolek nie ma, nawet bobticu nie bylo nigdy takich cyrków...biedaczek, ten Twój malutek. Za to z kupskiem jest siedem światów:O Raz na 4, 5 dni...za to ostatni dzień to już masakra, ryk na całego:O Ale ja mam prikaz nie podawać NICZEGO. I koniec. Z niechęcią do tej metody przyznaję, że z każdą koopą jest coraz lepiej...widocznie mały organizm uczy się...Ja Ci powiem kochana, że podaję jedynie rozcieńczoną herbatę z kopru włoskiego małemu do paszczy:D, lepiej i łagodniej znosi wiatry:P Ale nie taką z hippa, tylko zaparzam z torebki. Trochę działa, choć szału nie ma...Całuję Was i zyczę wytrwałości

Aja dzisiaj dla odmiany pogoniłam kuriera, bo skubaniec nie miał wydać 20zł, za to zerkał na mnie wymownie jakby to bylo oczywiste, że napiwek ma murowany:O I jeszcze mi dupek mówi "co pani proponuje", a kiedy zapytałam, czy mógłby rozmienić, albo przyjechać później, bo jestem sama w domu z 2 maleńkich dzieci, odpowiedział, że nie, bo się spieszy. I jeszcze usłyszałam, że to JA MAM OBOWIĄZEK przygotować wyliczoną kwotę!!! No to pogoniłam chooja w cholerę i kazałam przyjechać w poniedziałek:P Bo wtedy będę dysponować wyliczoną kwotą! Doopek pieprzony. Nie ma żartów z Dziadkiem Jackiem;) JEST TU KTO???????

Mój ABSikkochany:D Dobra, już koniec z pieprzeniem głupot, naprostowana jestem trochę, choć nadal...ale to minie. Za głupotę trza płacić i to się akurat nigdy nie zmieni:O Kurde...strona za stroną leci:P choć we 3 piszemy jakoś ostatnio:P ABS a jak dzisiaj w robocie? Kicia najlepszego z okazji DEN...no chyba w tej Twojej dziczy świętujesz? Majka jak wyżej, tylko bez dziczy:D A reszta?