Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DziadekJacek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DziadekJacek

  1. temat wagi i obwodu brzucha uważam za drażliwy i tym samym zamknięty:D:D:D
  2. Jezusie Nazarejski:D:D:D Ciotka aleś się uwinęła kobitko, no gratulacje dodatkowo punktowane masz za to:D:D:D łazanka__ najchętniej nie wychodziłabym z sikalni:P A mój bamber jest tak wielki, że chyba nawet nie zauważę czy opadnie czy nie (o ile w ogóle:O) bo z góry mnie dusi, a z dołu zasłania kolana:D:D:D:D:D Olinka___ właśnie...weź mi napisz jak dajesz radę z walkami między synusiami i czy Cię serce nie boli, jak młodszy zbiera bęcki ja nie mogę patrzeć jak Brono staje do walki (tak tak!) z chłopaczyskami koleżanek starszymi o rok, dwa lata, obrywa, ale nie poddaje się! Walczy do końca (czyli do momentu kiedy jakiś starszy bandzior go powali na łopatki)...A co to dopiero teraz będzie:O:O:O Wstępnie sobie imaginuję, że będę wpadać między nich i wrzeszczeć (w swoim czasie oczywiście) coś w stylu "proszę w tej chwili przestać bić moje dziecko!" Taka ot sobie...próba dezorientacji przeciwnika:D:D:D
  3. Ciotuchna:D:D:D:D:D:D Ale news!!! Buziaki dla Was W wolniejszej chwili, o ile takie masz napisz troszkę więcej W temacie zaświadczeń....to już skrajne takiesyństwo, żeby jeszcze za to kazać płacić. Bezczelność ot co! Ja nie korzystałam ani razu z nfz z okazji 1 ciąży, zaświadczenie dostałam od mojego prywatnego lekarza za darmo, becikowe podobnie bez problemu.Gdybym w swoim mieście chciała chodzić do gina na nfz równie dobrze mogłabym palnąć sobie od razu w łeb! Łazanka__ dajesz radę?:O Bo ja jakoś przestaję...Spojenie boli jak diabli...
  4. Dokładnie tak jak pisze Jagódka...to nie lekarz udziela urlopu macierzyńskiego:O Być może zachowanie lekarzy podyktowane jest strachem przed kontrolami zusu, chociaż znajoma położna śmiała się, że najnormalniej w świecie tyłki im (lekarzom) się trzęsą. Nie mam żadnej spośród znajomych mateczek, która by brała macierzyński przed porodem... A tak w ogóle to dobry wieczór:D Zgłaszam swoją obecność, nadal w dwupaku, nadal bez objawów (zostało mi 11 dni do terminu), psyche mi za to siada, choć temat porodu in spe pozostawiam własnemu biegowi...Męczy mnie "nadbagaż" fizycznie i przez to znęcam się nad otoczeniem odrobinę:O:O:O Wszystkim ostatnio rozpakowanym Ktoś pytał o pościel...podobnie jak Jagódka;) poduszki są nawet niewskazane, choć te dla noworodków są zupełnie płaskie (no chyba, że bobas ma katar to wtedy jak najbardziej), kołdry zupełnie odpadają, bo dziecko może się zaplątać, a ponieważ samo raczej się nie odkryje nie warto ryzykować...można za to potraktować kołderkę jako kolejny "materacyk" Poza tym takie maluszki najlepiej kłaść w rożku, zawiniętej pieluszce, albo śpiworku. Położna mi mówiła, że to takie reminiscencje po brzuszkowym ułożeniu:D:D:D Tak lubią najbardziej i czują się bezpieczne... Lecę kurcze, bo Młodzieniec wrzeszczy o kolację buziaki dla wszystkich...choć faktycznie coś pustawo ostatnio:P
  5. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Cześć dzieciaki W wiadomej sprawie nadal bez zmian:O:O:O Tylko libido mi rośnie, a sił ubywa:P Jedna kawa już pożarta, chyba drugą czas zapodać? Tija__ a jak Ci pisałam, że przyjdzie taki czas, że inaczej na wszystko będziesz patrzeć to mówiłaś, że nie wierzysz:D:D:D A skoro miało być dobrze to i jest!!! Uważaj z tą kocią karmą, bo Ci Uszaty zacznie miauczeć;) Serum___ pogadaj z kotami, w końcu są w większości, może mogłyby spuścić Psiurowi:D masowy wpinkol w ramach "wkupnego":P Kicia__ jak zwykle gdzieś lata... Do2do___ nie komentuję wczorajszego upału:O Na polu (broń Boże na dworze:D:D:D:D) 40C a w domu "zaledwie" 28C. Oszaleć można było... Mafinka Mycha Majka__ zaglądałaś drugi raz do znachora? Cudnie___ znowu gdzieś polazła...:O Lecę oddać honorowo mocz:P Ku chwale nauki i Franka
  6. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Jestem:D Bez zmian:P Kicia__ szczerze mówiąc zdziwiłabym się, gdybyś doniosła, że R zauważył od razu:D:D:D To takie niemęskie:P:P:P Żart! Ale co fakt to fakt, takie typy w przyrodzie raczej nie występują...no chyba, że Jacyków, ale nie sądzę żeby którąkolwiek z nas jacyków interesował w kontekście męskim:D:D:D Do2do___ no niestety, ale aura ma być do dupy:O Z jednej strony dla mnie lepiej, bo mnie upały nie molestują, ale wszystkim urlopowiczkom serdecznie współczuję:O:O:O Jak widać urlopik trza brać w maju, albo czerwcu:O Myszka__ jak Twoje wojaże? Majka__ a to moja wina, że uaktywniasz się nocą?:D:D:D Jak tam Twoje kije? Mafinka Tija żyjesz? Serum jak sytuacja z psem? Lecę do Wyjca. zajrzę później i może nawet z jeden post po moim będzie:D:D:D
  7. vilia__ dobrze, że ustawiłaś Chłopa do pionu...to kiepska pora na takie nerwy:O Czasami nie warto się nimi przejmować, ale jak tu się nie przejmować:O:O
  8. Nie drzemię:D jestem, ale no cóż...bez zmian:P Nic się nie dzieje, ale niby mam jeszcze czas... Reszta też, czyli absolutny brak czasu, bo jak nigdy mam naloty krewnych i znajomych królika:P, poza tym Księciunio nareszcie powrócił i ciągle mnie gdzieś ciąga i wywozi:P Że niby nie może mnie spuszczać z oka, bo jak zacznę rodzić to co? A jak on nie zdąży???:D:D:D chyba udziela mu się przedporodowa panika olinka__ kochana moja, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę wiesz czego...boję się, że tym razem nie dam już rady:O A Brono pomimo wrodzonego nieucywilizowania i dzikości odziedziczonej po przodkach, na wybiegu jest dość grzeczny, raczej nie zwiewa (chyba dlatego, że jeszcze tego nie odkrył), ładnie chodzi przy wózeczku. Poza tym to Bandyta jakich mało:D:D:D Łazanka__ małżonek dowcipniś Ci się trafił:D W takich okolicznościach przyrody o trzecim dziecku mówić....Odważny jest:P Brzucha już nie mierzę, to nie ma sensu, ale ciężko mi utrzymać pion:D Koteczkowa___ dasz radę, kurcze...nie ma innego wyjścia:O może faktycznie adrenalina w trakcie pomoże Ci... Bombastyczna__ jeszcze trochę cierpliwości:) Już niedługo będziesz miała Małą na rękach A że nerwy puszczają....masz do tego święte prawo:D Patrycja, Pocahontas, Tusia... wszystkim nowym mamom wielkie gratulacje!!! A ja we środę mam ostatnią (chyba?) wizytę...jestem bardzo ciekawa co tam Franek nawywijał od ostatniej....
  9. Witam, witam i o zdrowie pytam przede wszystkim....wszystkim matkom serdecznie gratuluję:D Zdrowych dzieciaczków i szybkiego powrotu do formy życzę:) I kurde...zazdroszczę Wam, że macie już maluchy "na zewnątrz":D Nie będę nawet próbować nadrabiać, bo to niewykonalne, a ja czasu nie mam znowu ani trochę:D Kwarantanna odwołana, Młody szaleje po ogrodach, ja ledwo za nim nadążam, a ponieważ i pogoda łaskawsza ogrody te wymagają sporo pracy, więc pielę, koszę i naprawiam szkody po ulewach:O Generalnie poza lekkimi kłuciami raczej nie narzekam...czasem nawet zapominam, że to już tuż tuż...Tylko ciężko mi fizycznie latać tam i nazad po schodach, ale cóż...jak mus to mus:O Ale Franek już w 100% zaopatrzony w "sprzęt"...no może poza pieluchami:D Co ja tam pamiętam z ostatnich postów... Łazanka jasne...drzemię...chyba Ty:D:D:D Ale fakt, w nocy śpię jak zabita. W tym swoim szpitalu zaliczyłaś chyba górną granicę absurdu...co za kurna masakra:O Trzymaj się i buziaki dla Ciebie i Maleństwa Pocahontas już po? Grays__ trzymam za Ciebie kciuki, współczuję tych dolegliwości, ale to już końcówka A z tą wit D3 to kurde każdy pediatra co innego mówi:O cholery można dostać...Zobaczę co tym razem usłyszę, ale generalnie podobno jest zasada, że od maja do września JEŻELI 18% ciała wystawione jest bezpośrednio na działanie promieni to nie trzeba...ALE! Bez żadnych filtrów...a weź tu człowieku wystaw niemowlę na słońce bez żadnej ochrony...coś mi to śmierdzi:O Mówiono mi też, że dużo bardziej szkodliwe jest przedawkowanie D niż jej niedobór, dlatego dokarmiając dzieciaki mieszankami trzeba uważać, bo one same w sobie zawierają wit D. Mój pierworodny też miał ważyć 3800...a wyszedł 3300:D Olinka__ jak zwykle Ok...lecę, bo wyjec wyje:D dla wszystkich!
  10. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Melduję, że jestem;) Stan bez zmian:D Pogoda piękna i takie tam terefere:D:D:D Mafinka__ będę knuć pokątnie, jakiś adresik może uskutecznię i dostarczę towar jak trzeba:D:D:D No chyba, że Księciunio mi adiutanta postawi nad karkiem:P co to będzie mnie szpiegował 24h Zajrzę póxniej:D buziaki
  11. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Acha....:O Sezon ogórkowy jak cholera:D Ej baby...ja też ostatnio mam tyły samopoczuciowe, ale ponieważ nareszcie zakończyliśmy chorobową kwarantannę i wyszliśmy z cienia:)...jest cudnie Nawet słońce nam dzisiaj wyszło, cały dzień poza domem, spacery, ogrody...Młody padł jak mops:D A ja zapomniałam, że za chwilę godzina W! Jestem już serdecznie zmęczona 9 miesiącem ciąży, wyglądam prześmiesznie:O ogromny brzuch, długo nic i dopiero potem ja:O Dobija mnie trochę ta ciążowa niezgrabność, Księciunio codziennie ćwiczy, endorfiny aż buzują...a ja Niech ja no tylko wypchnę tego Gamonia Jak zacznę biec to zatrzymam się dopiero nad morzem:D:D:D kicia___ jesteś szaloną kobietą:D Nic dodać nic ująć:D Majka__ opaliłaś się? pływałaś? Opanowałaś "hordę Hunów"?:P Reszta????
  12. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    No i co? Jak rozumiem Charlie zostaje? Mafinka__jak tylko zwalczę mega zawodową fobię mojego Księciunia przed umieszczaniem swoich danych i zdjęć w necie (a już broń Boże dzieci:O) to Wam pokażę, rzecz jasna:D:D:D Matko, ja nie wiem jak facebook wygląda, konto na nk miałam 100 lat temu, ale zlikwidowałam wcześniej przed poznaniem Starego...bo jak dla mnie to syf kiła i mogiła, banda podglądaczy, zboków i dręczycieli:P:P:P Moja przyjaciółka miała mega kłopoty kiedy jakieś doopy rozpoczęły akcję dręczenia jej...życie:( Natomiast moje Kochanie trochę przesadza kurde...:O:O:O ABS__ja kocham ogrody i pracę w nich...mogłabym cały czas coś siać, sadzić i zmieniać..choć fakt, pochłania to sporo czasu (przynajmniej na początku) i sporo kasy:O Chyba, że tak jak ja mam w zwyczaju:D, kradnie się gdzie się da sczzepki rozmaite i rozsadza gdzie się tylko da. Podobno kradzione nie tuczy:D:D:D Ciekawe czy ta zasada sprawdza się w przypadku "kradzionych" mężczyzn? Piszcie baby...bo znowu nam się jakiś Adonis wpieni w stronkę ...A co by było gdyby tak sprzątnął nam 600??????
  13. Aga___ trochę mnie Twoja tabelka stresuje:P Nie wiem, czy Franek nie pracuje nad zmianą ułożenia, bo wierci się straszliwie, chwilami mam wrażenie, że żebra mi popękają:O Brzuch mam nadal bardzo wysoko, ale to o niczym nie świadczy, to akurat może się zmienić w ciągu kilkudziesięciu minut. No i stawia się jak cholera, ale znowu...zero bólu, tylko nacisk "na dole" czasami trochę zakłuje:O Ok...idę wieszać pranie...przy tej pogodzie wyschnie chyba w tym tygodniu?:O
  14. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    ABS___ iku:D to ja życzę wspaniałej pogody (ducha przede wszystkim), zdrowia, zrelaksuj się babo i myśl pozytywnie. I pozwól, żeby może teraz mąż pobiegał trochę obok Ciebie A ty wyłącznie relaks:D
  15. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    Jezoosie...przez chwilę myślałam, że fora pomyliłam:D What da fuck??? Pierwsza??? Kafa? Czy inny płyn?
  16. Jesssuuu...wieczorową porą net mi śmiga jak PKP Olinka___hmm...ja nie uznałam za słuszne dokonanie podziału na białe i kolor...zdaję sobie sprawę z zagrożeń jakie to za sobą niesie, ale Smiga mi to centralnie koło nosa:D i jak dotąd moja metoda jest jedyną słuszną i sprawdzoną:D:D:D:D Aga____ aleś wyczarowała analizę:D:D:D Pięknie to wygląda, choć dotarło do mnie, że to już...za chwilę, za moment...a ja jeszcze nie gotowa:O:O:O A jeśli chodzi o "wpisy"...no proszę Cię weź przestań:D:D:D kabaret i to niskich lotów;) trzeba by na głowę upaść, żeby się przejąć:D:D:D:D
  17. Jagodka__ zdjęcia piękne...:) Łazanka__ właśnie a propos Robaczka...jak pójdę rodzić, pierwszy raz nie będę z Bronkiem tak długi czas...Jak ja wytrzymam te 3 dni??????? (zakładając optymistyczną ilość dni)
  18. Acha...i jeszcze Podbeskidzie zremisowało z jagiellonią:D:D:D A lało nam tutaj na łby, że hej;)
  19. Doskonale rozumiem Twój pęd "ku nieznanemu:D" Ja już 2 tygodnie gniję na chacie z dzieckiem z powodu tego pieprzonego wirusa:O Młody dostaje już świra...ja nie wiem co ze sobą zrobić...Masakra. Ale jak mus to mus! Wyjątkowo zjadliwe wirusisko nam się przyplątało. Cała rodzina już zarażona, tylko Jaśniepan Mąż się trzyma:D...Więc mam przymusową kwarantannę:O:O:O
  20. Misiaczkowa__ Ty jesteś prawie tak pogrzana:D jak ja! W 39tyg do Szklarskiej Poręby???? Mam nadzieję, że przynajmniej jedziesz z jakimś towarzystwem (poza córą ofkors). Weź uważaj na siebie. A tak swoją drogą...niezła kruszyna:D ta Twoja pociecha nr 2!
  21. :D Oficjalnie zgłaszam koniec akcji Ciuchy dla Franka:D Szczęśliwie udało nam się przekopać cały strych (:Omasakra) i się wzięły odnalazły...Boże...już zapomniałam jaki Bronko był maleńki Niestety (albo na szczęście:D) doświadczenia z kropelkami antykolkowymi nie posiadam, bo Pierworodny nigdy nie na tę przypadłość nie cierpiał. Nie wiem, czy to taka uroda jego, czy nasze regularne masowanie brzuszka tak zadziałało. Ale link do stronki ...bezcenny;) Teraz pozostaje tylko spakowanie torby...jakieś kolejne dwa tygodnie pewnie mi to zajmie...akurat wyrobię się na termin:D
  22. Rany boskie...:O:O pogrzało Was kobity?:P Rozumiem, sierpień się zaczął i adrenalina jak Niagara:D:D:D Piszecie jak potrzaskane:D... Łazanka___ po pierwsze ajlowiu tu:D:D:D Po drugie nie wiesz, że nowoczesne dzieci nowoczesnych matek od 6 miesiąca zajmują się sobą same? Dlatego matki mają czas na "majstrowanie":D kolejnych:D:D:D A po trzecie...nie wiem, trza by mojego Samca zapytać, ale jak dotąd nie zgłaszał reklamacji:D:D:D Z tego co kojarzę, Grays ma termin CC na 10.08...ale milczy uparcie i niemal bezczelnie:D:D, więc może coś jej już wylazło;) I znowu kolejny dzień ślicznej:O pogody...zwariować można w tej chałupie...Bronko chyba zaraz ściany zacznie demontować Narobiłam ze 20 litrów soków, ale jak tak dalej pójdzie to do września nie wystarczy:O Dolegliwości ciążowych nie obserwuję, (no może poza delikatnym ciążowym wqurwem;) ale z tym Małżonek sobie radzi) dziecko moje w łaskawości swojej przestało spać w dzień, za to w nocy śpi po 12 godzin...no ale jak się tak świruje to ja się nie dziwię:D Olinka___ dzieciaki Ci nie popadły w depresję z powodu zakupu podręczników do szkoły w lipcu?;) Jeden dzieciak! Franek chyba jeszcze do szkoły się wybiera:) Właśnie...Koteczkowa??? Coś mnie ominęło czy milczy ostatnio? Ośmielę się...a co:D + ciumkanie przez minutę, problemy nastolatek przez 2 minuty...Starczy Lecę bo Wyjec domaga się sparingu w piłkę nożną (taką wersję soft z Kubusiem Puchatkiem) p.s. Mum__podajesz witaminę D? Razem z K czy osobno?
  23. DziadekJacek

    ******I PIERDUT******

    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.....sierpień się zaczął:O:O:O:O:O Zostało .....18 dni... Buziaki na dzień dobry:D:D:D
  24. Bombastyczna__ jak najczęściej używaj opcji OFF;) Dobrze, że jesteś:D A tak swoją drogą...jeżeli faktycznie sierpień zamieni się w upalne piekiełko (zgodnie z zapowiedziami) to dupa blada, czarno to widzę:O Może już te cholerne deszcze lepsze pod kątem porodu...
×