Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Get-Ur-freak-on

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Get-Ur-freak-on

  1. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Kilka ostatnich zdjec mojej malej :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e9feb23677dd0e81.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b6146706fe988e5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6596cc0b5adb223.html Dodajcie tez dziewczyny, bo az mnie ciekawosc zzera :D
  2. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Ja wiem, ze nie masz pretensji, ale ten moze troche dziwnie ten Twoj post odebralam. I dlaczego piszesz, ze Twoj maz nie zostanie ojcem przez Ciebie? Jestem pewna, ze on tak nie mysli. Zostaniesz mama, tylko u Ciebie potrzeba troche wiecej czasu, dlaczego przestalas w to wierzyc? Sama siebie katujesz, sama sie negatywnie nakrecasz. Ja tez staralam sie prawie rok, bo 10 miesiecy. Na lekarza nie moglam co liczyc, bo w uk trzeba sie starac ponad rok, zanim cokolwiek mozna z tym zrobic, wiec nie mialam zadnych monitoringow , lekow nic, a na prywatna wizyte za 150 funtow, to mnie po prostu nie bylo stac, biorac pod uwage tez fakt, ze takich wizyt pewnie byloby mnostwo. Moze faktycznie cos nie tak ze mna bylo, moze mialam cykle bezowulacyjne, moze akurat nadszedl cykl, w ktorym mialam szczescie. Wiesz jak czasami moj zwiazek wygladal? Ja do tej pory przepraszam mojego za to, ze traktowalam go jak ostatnia suka. Wy mnie na zywo nie znacie, a ja jestem jak dynamit, wiec wyobrazcie sobie co on musial ze mna przejsc. Aczkolwiek nigdy nie przestalam wierzyc, ze jednak mama zostane, nie dopuszczalam do siebie mysli, ze mogloby byc inaczej. Jesli kiedykolwiek bede sie starala o drugie dziecko, obiecalam sobie, ze tak juz nie bedzie. Eowin- prosze Cie, nie porzucaj mysli o macierzynstwie. Staraj sie jak mozesz, tak jak Ci bedzie lepiej, czy to przez wyluzowanie, czy bieganie i naciskanie na lekarzy. Tak jak szarlotka napisala, bo sie nabawisz depresji, a uwierz mi kochana, z tego nie wychodzi sie z dnia na dzien.
  3. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Eowin jesli czujesz,ze chcesz odejsc to szkoda, ale jesli taka jest Twoja decyzja, to ja uszanujemy. Fakt, ze wiele z nas zostalo mamami i to jest jak najbardziej naturalne,ze piszemy o swoich dzieciach. Jednak posty Twoje jak i innych staraczek, Justynki, Bigosika i Xrozzy nigdy, ale to nigdy nie pozostaly bez odpowedzi. Ja sie akurat malo znam,ale dziewczyny zawsze doradzaly w sprawach lekow wspomagajacych czy laparoskopii czy monitoringu. Rozumiem jak sie czujesz, ale czesto przegladajac inne tematy, moge spokojnie stwierdzic, ze lepszego niz ten nie ma. W innych dziewczyny najezdzaja na siebie pod pomaranczami, wyzywaja sie, obrazaja. Tutaj , wydaje mi sie,ze jest taka faja atmosfera o kobietki sa pelne sympatii, wiec mysle, ze szkoda bedzie opuscic ten topik,ale zrobisz.kak uwazasz. Zycze powodzenia. Mikunia no cudowne blizniaki. Wiecej do Was napisze pozniej jak bede na kompie. i zdjecia tez wkleje :)
  4. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Szarlotka wszystkiemu nie zapobiegniesz, chocbys nie wiem jak sie starala. Kochasz swoje dziecko i to naturalne, ze sie o nie martwisz, wiec nie ma co sobie wyrzucac, ze cos niefortunnego sie stalo. Przeciez to nie jest tak,ze zostawilas dziecko bez opieki, wyszlas na papierosa, a ono podpalilo zapalkami dom. Wiem, ze przyklad nieadekwatny, ale jakbys byla taka matka, to moglabys sobie pluc w brode. Doskonale wiem, o czym mowisz, bo mialam czas, ze mi juz na to wszystko brakowalo sil, jednak zaczelam do tego wszystkiego inaczej podchodzic, bardziej na luzie, nie znaczy to, ze nie boje sie o zdrowie malej, ale przestalam wymyslac choroby, bo juz mi na leb to padalo. Jesli widze jakies naprawde niepokojace objawy, to wtedy dzialam, ale tez spokojnie. Jestes wspaniala mama i wiem, ze Tymonek uwaza tak samo :)
  5. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Justynka- podpisuje sie pod tym, co powiedziala szarlotka. Rowniez uwazam, ze klinika nieplodnosci, to wcale nie glupi pomysl. Tam pracuja ludzie, ktorzy maja najwieksze pojecie o problemach z zajsciem z ciaze, a co za tym idzie, maja wieksza wiedze i doswiadczenie w tym temacie. Na Twoim miejscu wlasnie probowalabym do wiosny, chodzilabym tez na monitoring, zeby sprawdzic jak reaguje na leki, a jesli sie nie uda to trudno, skorzystalabym z pomocy kliniki. Kochana bedziesz w ciazy, Ty i inne dziewczyny, niekiedy potrzeba tylko troche cierpliwosci. Ostatnio moja kolezanka powiedziala mi, ze ona chyba by zwariowala, gdyby miala sie starac tyle co ja ( ona zaszla w 2-gim cyklu), a ja powiedzialam, ze wcale nie zaluje, bo musialam poczekac, zeby Bog mi dal idealne dziecko :) Dziewczyny, to co napisalyscie o tych biednych dzieciach sprawia, ze az serce boli :( Plakalam, kiedy czytalam o tych dwoch braciszkach, o ktorych napisala Madzia. Straszne to jest :( MIka mam nadzieje, ze coreczka Twoich znajomych znajdzie dawce jak najszybciej. Szarlotko, a na co niby Twoj malo tak nagle ciezko zachorowal? :( Naprawde niektorzy ludzie nie powinni zajmowac sie opieka medyczna, szczegolnie nad dziecmi :O My jestesmy po 2 szczepieniach dzisiaj i lekarka mnie ostro wkurzyla. Zamiast dac szczepionke jedna po drugiej, to ona sobie cos na opakowaniu czytala i mala sie zdazyla uspokoic tylko po to, zeby zaraz znowu sie zaniesc placzem. Moje obawy dotyczace przybierania okazaly sie bezpodstawne. 5.880 kg :) Nie wiem dlaczego, ale kazdy mi mowi, ze mala jest drobna. Wydaje mi sie, ze wyglada normalnie i przeciez dobrze przybiera. Grubokoscista nie jest i raczej nie bedzie, ale moze tak mam, bo ja widze codziennie? Poza tym urodzila sie z waga 3.195 wiec chyba nie mozna wymagac, zeby nagle wazyla 8 kg. Ja na wprowadzanie mam jeszcze mnostwo czasu, dopiero w przyszlym tygodniu Lily bedzie miala 3 miesiace, a tak jak mowilam poradzono mi czekac do 6 ze wzgledu na jej wrazliwosc. Taki maly gej mi rosnie hahaah :D Tego nie, tu siedziec nie bedzie, smoczka tez nie, na lezaczek nie, spac nie. U mamusi na raczkach najlepiej :P
  6. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    No zle nosi te szczepienia, strasznie krzyczy :( Ale tak jak mowisz, nie ma chyba dziecka,ktore byloby przy tym spokojne. Niemniej jednak serce peka, kiedy widzi sie swoje malenstwo w takim stanie. Je normalnie, chyba, ze jest bardzo zmeczona to wtedy cyrki odstawia, a podobno moze mniej przybierac przez to, ze mleko ma mniej niz 40% laktozy w stosunku do normalnego, ale narazie sie tym nie martwie, zobacze najpierw ile wazy. I tak nie bede mogla mm zmienic, bo tylko to hrabiance odpowiada :D
  7. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    U nas tez Bobotic nie podzialal, a mam wrazenie, ze jeszcze gorzej po nim bylo :( Infacol dzialal przez 2 dni. Z moja mala to tylko kombinacja specjalnego mleka i kropli Colief- po tych ostatnich jak reka odjal, naprawde. Cholernie drogie tylko :/
  8. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Ja mam taki : http://www.very.co.uk/fisher-price-tree-party-bouncer/1115252635.prd I mala go uwielbia. Ma wibracje i jak sie pociagnie ta sowe, to gra muzyczka. Mialam wczesniej zwykly, ale Lily go nie lubila. Za malo bajerow chyba :D To jest dobra rzez, bo jest chociaz chwila, zeby sie zajac soba. Mam tez hustawke, ale nie moge malej wlozyc do niej nawet na 5 minut, od razu jest krzyk. Nie wiem dlaczego :(
  9. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    A tak poza tym to zycze Ci, zeby Amelka tak zasypiala :) Z moja tak sie nie da :D Przedwaczoraj kupilam nowy bujaczek i mala go wprost uwielbia, ale watpie czy bedzie w nim zasypiala :) Ciekawe dlaczego nie lubi hustawki :(
  10. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    U nas ze spaniem jest tak,ze na ostatnie karmienie gasze swiatlo,tylko komputer jest wlaczony,bo lampka nocna wysiadla ;) Karmie ja, lulam i odkladam do koszyka. Jak sie buntuje i wypluwa smoczek, to konsekwentnie jej go wkladam, az do oporu. Nie wyciagam jej , czasami jej puszcze kolysanke. Kiedys mialam tez straszne problemy z usypianiem jej,ale znalazlam na to sposob. Przydaje sie tez przy nieustannym placzu. Wyszukalam kiedys na necie artykul jakiegos faceta i postepujac zgodnie z jego wskazowkami , wszystko jest o wiele latwiejsze. Najpierw owijam mala ciasno w kocyk. Robie to tak, ze skladam go na pol i wychodzi z tego taki trojkat, wtedy opatulam mala i trzymam ja na rekach dosc mocno, sama siedzac. Potem bujam sie w przod i w tyl. Jesli dalej placze to robie takie- sssssszzzzzz prosto do ucha, wazne , zeby bylo glosniejsze od jej placzu, daje smoczek i mam ciche dziecko :) Mala to tak uwielbia,ze nie musze nawet juz tego odglosu wydawac. Jest to naprawde swietny sposob i dziala , oczywiscie zakladajac, ze dziecko jest nakarmione , ma swieza pieluche itd. Lily jest bardzo absorbujaca, wiec jest podobnie jak u Madzi,a ze mnie plecy napieprzaja juz zdrowo od jej noszenia, to tak ja lulam w ramionach i sobie ogladam film na przyklad. Czesto jest takze tak, ze zaraz od tego usnie, wiec moge cos zrobic wtedy w domu :) Ten facet napisal, ze to dziala dlatego,ze przypomina czas, kiedy dziecko bylo w brzuchu- jest cieplo, ciasno, jest w ruchu, a to szyszenie przypomina odglos krwi przeplywajacej przez lozysko. Moze ktorejs z Was sie przyda :)
  11. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Ja tez sie balam zostac sama z Lily. Dasz rade Mikusia :) Moze nie byc lekko.na poczatku, ale pozniej, jako mama blizniakow, bedziesz doskonale zorganizowana i 'nauczysz sie' swoich dzieci, a wtedy to juz bedzie super :)
  12. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Madzia z tego co ja wiem,to te uczucie ciagniecia zostanie juz zawsze. Mam dni,ze nic nie czuje,a sa tez takie ,ze towarzyszy mi ten dziwny bol. Cialo zostalo naruszone i to w bardzo delikatnym miejscu, wiec sa tego konsekwencje. Najlepiesz bedzie jak pojdziesz do lekarza na kontrole. Mika ja swoja nosze, a jak nie mam sily, to siadam z nia na rekach. To jest jednak jeszcze malenstwo i tego potrzebuje. A jak sie przyzwyczai, to przyjdzie czas na odzwyczajenie :)
  13. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    I jak idzie szarlotka? Moja kolezanka jest wlasnie na tym samym etapie ze swoim synkiem i smialam sie jak mowila, ze kaszke to mial nawet w oku :D Ja chyba bede musiala poczekac do ok. 6 miesiaca, bo moja ma bardzo wrazliwy uklad trawienny i nie chce jej zaszkodzic. Teraz jest i tak na mleku z obnizona zawartoscia laktozy,ktore jej sluzy, a nie chce znowu narobic jej i sobie stresu wprowadzajac cos za szybko.
  14. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    A dzisiaj nasz pierworodny Tymonek ma 4 miesiace
  15. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Dawno mnie nie bylo, bo chora bylam :( Tak sie strasznie przytrulam, ze moj musial wziac z pracy wolne, bo bylam tak slaba, ze nawet do toalety nie moglam sama dojsc, a co dopiero sie mala opiekowac. U nas wszystko w porzadku :) Lily rosnie jak na drozdzach. Jest przesliczna :) Teraz ma okres, ze nie chce w dzien w swoim koszyku mojzeszowym spac i musze ja klasc do siebie do lozka . Dziwne, bo jak ja klade juz na noc, to nie ma problemu :D Widocznie ten koszyk jej sie kojarzy z tym dlugim snem i nie chce w nim drzemac w dzien. O, jak uwielbia sie kapac :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73b303d59ffef7b8.html
  16. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Te usteczka to Adrianek ma chyba po mamusi :) Jak tam Lenka? Slicznie wygladasz ze swoimi dziecmi Mika :* Madziu,Twoja mala jest po prostu przeslodka. Zakochalam sie w jej usteczkach. Tak jak Mika, wygladasz na piekna, promienna mame :) Eowin ja sie na monitoringu nie znam, ale rady dziewczyn wydaja sie byc sensowne :) Justynka- baaaaaaardzo ladnie wygladalas, a zielona sukienka- BOMBA !!
  17. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Kurcze, 10 minut to troche za szybko Madziu :) A jak z odbijaniem, poprawilo sie cos? Szarlotka- o ja Cie! zeby!!??? :D Mojej kolezanki synkowi wlasnie chyba ida, bo zaczyna byc marudny :) Boze, mam nadzieje, ze sa jakies skuteczne specyfiki na to, bo dopiero co wyjdziemy z kolek a wkroczymy w zabkowanie :P Zero oddechu :P
  18. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Az serce boli przy tych kolkach, nie? :( Ja mialam mnostwo kropli, zawiesin itp. itd. Pomagalo tylko na krotki czas, a potem wszystko wracalo ze zdwojona sila. I tak, gazy moga blokowac wyproznianie sie. Dopiero nowe butelki i nowe mm podzialalo. A jak pomoze na kupy to juz w ogole bedzie rewelacja. Ja filmiku nie moge obejrzec :( ale widzialam na youtube i czesto moja mala masuje i ogolnie przekrecam, ale musze to robic jak jest zadowolona, jesli ma atak kolki to na nic sie to nie zda.
  19. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Mikusiu Twoje tez zaczna tak spac, jak przyzwyczaja sie do rutyny :) Moja zasypia o 11 i wstaje o 7 rano :). Nie tak dobrze jak u szarlotki, ale juz tuz tuz :D
  20. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Sliczny synek Monidka :) Jeszcze raz gratuluje :) Chyba bedzie blondynek :)
  21. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Kiedy dziecko ma kolki to sie bardzo prezy i placze, wierzga nozkami, moze miec twardy brzuszek. To jest taki bardzo glosny placz, to sie pojawia tak niespodziewanie. Moja Lily tak miala, ze w jednej sekundzie sie smieje i wszystko jest w porzadku , a za moment doslownie ryk. U nas te kolki najprawdopodobniej byly przyczyna zatwardzen :( Od dzisiaj mleko Comfort, jak to nie zadziala i probki kalu potwierdza jakas nietolerancje lub alergie, to potrzebne bedzie mleko apteczne, :( ale staram sie byc dobrej mysli. Moja zaczela sie usmiechac mniej wiecej jak miala 5 tygodni :) Wtedy jeszcze ciezko bylo jej ten usmiech utrzymac, ale teraz smieje sie 'pelna geba' ;) Wcześniaka porównujemy do innych dzieci , biorąc pod uwagę wiek korygowany. Trzeba odjąć od jego wieku te brakujące do porodu tyg. Czyli Twoje maja -1 dzien :) Nie martw sie Mikusia, jeszcze chwila i zaczna sie smiac :)
  22. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej Anette:) Na objawy jeszcze za wczesnie niestety, ale tutaj Cie zrozumiemy, bo same niejednokrotnie sie nakrecalysmy :) Tak jak pisalam wczesniej, staraniom towarzyszy stres, przez ktory wzrasta poziom prolaktyny, a wtedy ciezko jest zajsc w ciaze. I tak jak sama nadmienilas-zdrowa para ma 25% szansy poczecia w kazdym cyklu. Rwanie i bol podbrzusza nie musi oznaczac nadchodzacej @, ja tak mialam przez dobre 15 tygodni ciazy. Ktory to cykl staran? I zaczern sie, bo ostatnio jest straszna afera z podszywami tutaj, a bardzo nie chcialabym, zeby ten temat zostal rozwalony.
  23. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Ja sie nie znam na karmieniu piersia,ale pierwsza mysl jaka mi sie nasunela Madziu jest taka,ze Twoja corcia ma silny odruch ssania. Moja ma tak samo i ma swoj ulubiony smoczekdostalismy go razen ze sterylizatorem aventa,ten smoczek jest brzydki i przezroczysty,wiec latwo sie gubi i wtedy jest krzyk ;) kupilismy jej takie sliczne z Tomee Tipie,ale ona ich nie chce :P
  24. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Tak, tak Tymonek ma taka gleboka barwe oczu :) W ogole tak jak Ty masz z tesciowa, tak ja mam z babcia mojego :) Wymyslila, ze ja mam dziecko karmic co 2 godziny, a jak spi to mam ja budzic :P Albo najlepsze :D!!!! Stwierdzila, zebysmy oddawali jej pieniadze z wyplaty i ona bedzie nimi rozporzadzac :D Bedzie placila rachunki itd. i co zostanie , to odkladac :D Wiec jak mi sie np. tusz do rzes skonczy, to mialabym ja prosic? :D
  25. Get-Ur-freak-on

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Szarlotka- jakie on ma oczy!!!!!! Jak chabry! Moj strasznie ubolewa, ze Lily nie ma niebieskich ( wszystkie nasze babcie i moja mama takie maja), wiec mial nadzieje, ze corka tez, a tu zonk :D Ale moim zdaniem ma cudne oczeta :) ja akurat dzisiaj karmilam o 6 30, czyli o Twojej 7 30, ale blisko :P I mi sie tez wydaje,ze wkroczylas w ten fajniejszy okres teraz :) Juz dzieciaczek jest bardziej kontaktowy :) U mnie powoli tez sie to zaczyna. Juz mozemy sie bardziej bawic i Lily tez sie usmiecha :) Ale macie super pokoj zrobiony dla malego. Wyglada swietnie :) I Ty kobietko jaka sliczna :) Prostujesz wlosy ?
×