upokorzona i rozczarowana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez upokorzona i rozczarowana
-
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Campari:) część osób wie, ale część nadal ma tu do mnie jakiś żal i pretensje, dlatego wyjaśniam. -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Kiciu:) taka praca jaką ja robię, to nie dla niego. On jest fizol i potrzebuje się natyrać, ale teraz mi pomaga i dopóki będzie w domu to mogę liczyć na jego wsparcie. Bardzo się stara, ale mimo wszystko nie jest mi lekko. Moje mysli ciągle krążą w okół jednego tematu. Co do wspólnej terapii, to nie wiem, ale nie wykluczam całkowicie, tylko sama chcę zobaczyć co z tego wyjdzie. Ja rozpoczynam półroczny cykl spotkań co tydzień po 3 godziny. Będziemy w gronie około 10 osób. Jeśli poszłabym z nim na terapię, to tylko indywidualną. Dziękuję Ci że myślisz o mnie i jesteś ze mną sercem i myślami -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam Śledzę cały czas swój temat, ale właściwie nie wiem co mam napisać:( stanęło na tym, że chcemy spróbować naprawić, to co legło w gruzach. Nie pojechał w tym tygodniu do pracy i ode mnie zależy czy w ogóle do niej wróci. Nie chcę go ograniczać i trzymać przywiązanego przy sobie, ale też nie wiem czy potrafię sobie teraz poradzić z tym że nie ma go koło mnie i nie wiem co robi. Znalazłam ośrodek uzależnień i od czwartku zaczynam terapię dla osób uzależnionych od innych osób. Faktem jest że terapia jest skierowana głównie dla rodzin alkoholików i narkomanów, ale po pierwsze problem alkoholu nie jest nam wcale taki obcy, a po drugie jeśli mogę tam znaleźć siłę do radzenia sobie ze swoimi emocjami to idę tam bez wahania. Muszę się w ogóle zastanowić czy pozwolić mu wrócić do pracy. Byłabym bardziej za tym żeby zmienił ją na taką na miejscu, ale w jego branży będzie ciężko, poza tym w swojej firmie ma wysoką pozycję na którą ciężko pracował. -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
on nie ma już rodziców, jedyna bliska osoba to siostra i ona da mu popalić, bo jest mi bardzo bliska i reanimowała mnie z rozpaczy. Nie wiem co mam dalej robić, podobno spał z nią pierwszy i ostatni raz, tylko że ja w nic mu już nie wierzę. Gdyby powiedział mi to w piątek, to może bym potrafiła to jakoś zrozumieć, ale on nadal kłamał. Teraz lata jak piesek aż mnie na rzyganie zbiera:p -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
campari, zawsze tak jest że wchodzi własny profil, jeśli jest spacja w linku, przez moment sama się przestraszyłam, że swój podałam:D Głupio zrobiłam z tym linkiem wiem, ale chciałam ją zniszczyć, chciałam żeby ludzie którzy będą tam wchodzić ją pognębili za moją krzywdę. Teraz już tak nie czuję, teraz życzę jej tylko żeby kiedyś w przyszłości kochała tak jak ja kocham, żeby miała dom, rodzinę, dzieci, wspólne plany i żeby nagle, w najmniej spodziewanym momencie jakaś małolata zniszczyła jej życie, tak jak ona mi zniszczyła!!! -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
serce to mi chyba zaraz nie wytrzyma, już jedzie. Jeszcze 2 godziny i zmierzę się z moimi demonami -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ja potrafię oddzielić ziarna od plew. Piszę tutaj bo potrzebuję rozmowy, a umówmy się; rodzinie i przyjaciołom nie mam się czym chwalić. Tu jestem anonimowa i dobrze mi z tym. Jeden potrzebuje się zaszyć inny musi się wygadać. Na początku wyłam jak głupia, ten niepokój mnie wykańczał, ale dzięki temu że na bieżąco wywalam swoje emocje jest mi łatwiej, już od 2 dni nie ryczę, chociaż serce nadal boli:( -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
cudnietak, wiesz początkowo tak myslałam, żeby to było jak najszybciej, żeby ten pierwszy raz mieć za sobą, a teraz się tego brzydzę -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wybaczyć potrafię, nie wiem tylko czy dam radę na tyle zapomnieć żeby nie zatruć nam wszystkim życia:( -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Kicia:( on sie skurwił, a ja mam teraz nogi przed nim rozłożyć i cieszyć się że jest??no ale czego mozna było spodziewać się po innym samcu:p Dobrze, ze Ty chociaż inaczej myślisz;) -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
cudnietak, ma racje, najbardziej boję się przyszłości:( Gdybym chociaż miała taka pracę żebym mogła wyjść do ludzi, a ja siedzę w domu i nie mam nowych znajomych:( wszystko jest takie samo codziennie -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
nie wczoraj, tylko dzisiaj. Od początku mówiłam że w piątek -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Poza tym prezydent miasta i takie tam -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
nie wykluczone, ze odezwę się dopiero w poniedziałek:( nie chcę żeby widział że pisałam na forum, a jeśli będzie ze mną w domu, to raczej się nie da, ale obiecuję, że na pewno odpiszę tu jeszcze. Zresztą dzisiejszy wieczór i jutrzejszy dzień będą dla mnie ciężkie, bo godzina "w" coraz bliżej, już czuję niepokój. Nie wiem jak zareaguje na jego widok. nie chcę znać szczegółów technicznych, bo mnie jeszcze bardziej zranią, ale nie wiem czy powstrzymam się od tych pytań -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
w domu będzie wieczorem, około 20.00 czemu pytasz? -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
taka tamta:( Ty nie umiałaś z tym żyć, a ja jeszcze nie wiem czy będę potrafiła. Nie spróbuję, to się nie przekonam, już dużo nie mam do stracenia. Nie ma ryzyka, to nie ma zabawy. Myślę, że takie zdarzenie może zniszczyć związek bezpowrotnie, ale może go też umocnić. To było jak obuch w łeb, pewne rzeczy były już tak jasne i oczywiste, że nie trzeba było się o nic starać. Widzę też dużo zaniedbań z mojej strony. Uczucie trzeba pielęgnować. -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
wenus, oczywiście że brzydzi. Nie wiem kiedy będę potrafiła być z nim znowu blisko, ale serce nie sługa, serce chce się przy nim zestarzeć. Wiem że bardzo żałuje i chciałby umieć cofnąć czas. Nasze rozmowy telefoniczne wyglądają w tej chwili w ten sposób, że jesteśmy na lini i nie da się gadać, bo głos się załamuje i ciężko przełknąć łzy. On też boi się jutrzejszego powrotu. Nie wie jak ma spojrzeć nam w oczy, zarówno mnie jak i dzieciom. Córka jest już duża, przecież ona widzi co ze mną się dzieje i sama przez to cierpi. Synek mały, ale czuje niepokój. Budzi się w nocy i z płaczem woła tatusia. Domofon zadzwoni, woła tatuś, ktoś głośniej przechodzi po klatce schodowej, to już stoi przy drzwiach i pyta tatuś? jak mam wydrzeć go z serca, jak mam odebrać dzieciom ojca, ojca który do tej pory był dla nich autorytetem, którego kochają i tęsknią? -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
wenus, a przeczytałaś cały topik? Tam wszystko z grubsza opowiedziałam. Zrobił świństwo, to fakt niezaprzeczalny, ale przez jedną pierdoloną noc, mam zapomnieć o tamtych latach??? -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
wenus:o widzę że ironii też nie rozumiesz -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wenus, być może masz rację, złapałaś mnie za język i 1;0 dla ciebie. Pewnie będę dawała szansę bez końca, aż przyjdzie dzień że będzie potrzebował mojej pomocy żeby zjeść czy załatwić potrzeby fizjologiczne, będę przy nim zawsze w imię bezgranicznej miłości z mojej strony:o -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cudnie:) ja też się z Tobą zgadzam poza małym wyjątkiem, mój stary dobiega 40-tki i u niego głowa siwieje, a dupa szaleje. Mam nadzieję że na tym razie się skończy!!! bo więcej nie zniosę bez względu na moją wielką miłość do niego:( -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
wenus, pożyj dziecko jeszcze trochę na tym świecie, to Ci się wszystko do głowy zmieści. Wspomnisz jeszcze kiedyś moje słowa!! i nie życzę ci dziecino, żeby cię kiedyś spotkało to co mnie teraz, żebyś nie musiała czuć tego bólu i podejmować tak ciężkich decyzji -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
cudnietak:) pewnie masz rację. Fakt jest taki że ten temat pozwolił mi przetrwać ten tydzień, zabić czas i nie dręczyć się tak okropnie. Za to Wam bardzo dziękuję spotkałam tu dużo fajnych i mądrych osób i te nieprzychylne komentarze nie spowodują tego że przestanę tu pisać. Przez moje zaniedbanie stało się tak że ktoś się podszył, mogłam dawno się zaczernić. -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ciężko jest od tak przekreślić wszystkie szczęśliwe lata, wszystkie plany i marzenia, przez jeden wybryk. Człowiek z natury jest słaby i kiedy zostanie wystawiony na ciężką próbę często robi rzeczy, których by się po sobie nie spodziewał. Chcę wierzyć, że to była taka sytuacja i ufać, że już nigdy nie będzie miało to miejsca. -
Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o
upokorzona i rozczarowana odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Kiciakocia:) nie ma to jak zabawić się czyimś kosztem, a najgorsze jest to że jak się domyślam zrobiły to same kobiety!! Dziękuję Ci za wsparcie