Cześć.
Ja również zaczęłam brać YAZ. Fakt faktem nie będe się zbytnio wysilała co do mojej opinii do tych tabletek, bo dziś wezmę dopiero 4, ale czuje się po nich wręcz zajebiście. Wcześniej zanim wzięłam pierwszą miałam tyle wątpliwości, że ho ho, bo się naczytałam tych forum. Nawet już chciałam swoje opakowanie sprzedać, ale teraz nie żałuję ( póki co ), że biorę. Jak wzięłam pierwszą to po 4-5 h lekko chciało mi się rzygać, a raczej to było tylko takie wrażenie i bywało, że delikatnie zabolała mnie głowa. Najbardziej bałam się o libido, ale póki co nie widzę żadnych zmian, a nawet chyba jest większe :D. Pokusiłam się na tą asequrellę i zaczęłam ją brać od razu przy pierwszej tabletce YAZu. Dodam, że to pierwsze moje tabletki anty, skończyłam 21 lat. Jak YAZ po czasie da mi kopa, że będe mieć skutki uboczne, któey wymieniają dziewczyny to odrzucam tablety i nie wezmę już żadnych innych, zaś zastanowię się nad innym środkiem :) trzymajcie się, życzę dobrego samopoczucia z YAZem :)