Olga78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam dziewczynki w Nowym Roku mam nadzieję,że będzie dla nas lepszy . Manikomio bardzo się cieszę ,że u ciebie wszystko jest ok ,a teraz do roboty ... Kili27 witam i gratuluję cieszę się z tak dobrych wiadomości Noworocznych mam nadzieję że będzie ich więcej . Witaj Gandzia 24 w naszym gronie razem zawsze lepiej. U mnie bez zmian w święta dostałam @ popłakałam się znów porażka ,w tym cyklu odpuściłam sobie wizyte u lekarza bo jest chory i nie ma go w szpitalu ,muszę z nim porozmawiać bo chodzi mi po głowie myśl,że może u mnie jest problem z zagnieżdżeniem zarodka w macicy i przydałoby się zrobić histeroskopię .
-
Życzę Wam zdrowych,spokojnych Świąt Bożego Narodzenia dużo prezentów pod choinką oraz spełnienia marzeń a szczególnie jednego o którym każda z nas marzy...Wesołych Świąt
-
Cześć dziewczyny pozdrawiam was wszystkie i każdą z osobna ,nie miałam czasu pisać przed świętami tyle pracy same wiecie. Manikomio nie martw się wszystko będzie dobrze może rzeczywiście to przez clo leki mogą bardzo spustoszyć organizm ,głowa do góry będzie ok. Endopech przy braniu danazolu mogą pojawić się plamienia w dniu spodziewanej@ a szczególnie na początku brania leku organizm jeszcze się nie przywykł do niego.Pozdrawiam gorąco
-
Gratuluję Hally takie wiadomości umacniają nadzieję,że w końcu się uda.Pozdrawiam gorąco
-
Też brał androvit i salfazin ,a ostatnio koenzym Q10
-
endopech28 jak pojechałam do kliniki z badaniami to lekarz stwierdził ,że tylko in vitro za pierwszym razem nie udało się po trzech miesiącach miałam kolejne podejście bo miałam mrozaczki i wtedy brałam leki które miały ułatwić zagnieżdżenie ,ale nie udało się,więc może tu jest problem ciężko mi powiedzieć.Jesli chodzi o inseminację płaciłam 600zł za dwa podejścia w cyklu brałam tylko bromergon bo miałam bardzo wysoką prolaktynę i cykle były bezowulacyjne a po inseminacji duphaston przez 10 dni, czytałam że dziewczyny biorą też inne leki pregnyl na pękanie pęcherzyków,clostilbegyt,ale to zależy od problemu są inseminacje robione również na naturalnym cyklu. Dobrze ,że bierzesz danazol trochę uśpisz to paskudztwo i do roboty . P.S. Czy po danazolu przybierasz na wadze?
-
Dziękuję za wasze wsparcie i dobre słowo ja również trzymam za was kciuki i każda forumowiczka której udało się zaciażyć jest dla mnie wielką radością i nadzieją,że w końcu i mi się uda. Też były i są chwile załamania czasami myślę sobie czy ja się nie wygłupiam nie udało się przez tyle lat ,ale to są tylko chwilę uważam się za młodą kobietę i mam jeszcze parę lat na walkę .Główny mój problem to endomedrioza -torbiele endomedrialne jajników ,bezowulacyjne cykle zaburzenia hormonalne i był też problem z nasieniem M. Straciłam kilka lat na zwykłe gabinety ginekologiczne,mój opis jest niekompletny brakuje informacji o in vitro poddałam się zabiegowi w Invimedzie niestety też nic ,załamałam się.Od czasu zabiegu zmieniłam 2 lekarzy . Teraz leczę się w szpitalu w Warszawie owulacja jest ,torbiel usunięta jajowody drożne nasienie wzmocnione.Jeszcze muszę zrobić test na wrogość śluzu i parę innych badań .Pozdrawiam was kobietki .
-
Badanie HSG drożność jajowodów
Olga78 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NorkaB ja miałam dziś hsg i w opisie mi napisali :środek cieniujący podany do jamy macicy wypełnił gładkościenną jamę macicy i przez drożne jajowody wylał się do jamy otrzewnowej. -
Tak lindunia30 12 długich lat ,ale wierzę że się uda. Dziękuję Agnieszka G za cieplutkie słowa otuchy .Pozdrawiam was dziewczynki goraco.
-
Badanie HSG drożność jajowodów
Olga78 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny jestem tu nowa mam nadzieję ,że przyjmiecie mnie do swego grona.Dziś miałam badanie hsg bałam się strasznie ,bałam się bólu i wyniku badania ale ból był minimalny a jajowody drożne po badaniu posiedziałam godzinkę na oddziale i do domku ,ale w opisie badania doczytałam się ,że mam prawdopodobnie polip szyjki . justynp-gratuluje ciąży!!! -
Cześć dziewczyny dawno nie pisałam bo miałam problem z internetem,ale nadrobiłam zaległości gratuluję zafasolkowanym,pozdrawiam was wszystkie dzielnie walczące kobietki.Ja dziś miałam badanie hsg jajowody drożne,trochę lżej na sercu ,ale wyszło że prawdopodobnie mam polip przy szyjce macicy jesli lekarz to potwierdzi to czeka mnie pewnie kolejny zabieg
-
Olga78 dołączył do społeczności
-
Susan Ward gratuluję!!! Viema wiem jak ci ciężko ja też to przechodziłam mój mąż na początku naszego leczenia też nie chciał zrobić badań uważał ,że jego to nie dotyczy pracowałam nad nim 4 miesiące aż udało mi się go przekonać .Spróbuj porozmawiać ze swoim partnerem na spokojnie ,nie rezygnuj.
-
Agnieszka G dziękuję za ciepłe słowa i będę się odzywała bo łatwiej w grupie pokonać poroblemy.Męża mam bardzo dobrego,ale nie rozmawia ze mną na ten temat chce dziecka robi badania,bierze leki ,ale nie rozmawia a ja czasem takiej rozmowy bardzo potrzebuje.Napewno jest mu też ciężko ,ale chyba nie chce tego okazywać ,musze się z tym pogodzić i iść dalej do przodu . Kati 73 nie bój się wszystko będzie dobrze ,po tym zabiegu wszystko może sie wyjaśnić będziesz wiedziała na czym stoisz i co dalej robić.Sam zabieg nie jest taki straszny szybko wyjdziesz do domu ,blizny są malutkie. Aska_G20 nie poddawaj się głowa do góry uda się .
-
Nie można się poddawać,trzeba mieć nadzieję choć bywa ciężko bardzo ciężko .Dodam ,że miałam również dwa podejścia do in vitro ,które niestety nie powiodły się i załamałam się byłam obrażona na cały świat, do dalszego działania zmobilizowała mnie przyjaciółka ona sama też miała problem żeby zostać mamą,ale walczyła wytrwale i ma dwie córki jedna ma 6 lat druga 6 miesięcy .
-
Witam jestem tu nowa ,ale śledzę wasz wątek od dawna ,ale nie miałam jakoś odwagi ,aby się przyłączyć .Ja mam również problemy ,aby zajść w upragnioną ciążę leczę się dość długo bo 12lat mam za sobą laparotomię, dwie laparoskopie , trzy inseminacje .Ostatnią laparoskopię miałam we wrześniu usunięto mi torbiel endomedrialną .