Laddy

pod warunkiem ze nie bedzie to "lepiej nie mówic":P

dziękuje:p wiedziałam ze mozna na was liczyc:Pod razu mi gorzej:D

cholera:D a ja znow sie zapędziłam:Dmusze swoja wyobraznie ujarzmic:Dpomozecie??:P

v34- lepszy brazylijsko peruwianski niz angielski pacjent:D:P S_M- sex grupowy?:Popowiadaj:D

v34- to moze mi wyjsc bokiem jedynie:D na szczescie wieczorem kręce ognistego romansa:D S_M-kon marzenie tylko ta jego mina w extazie ciut mnie w przeraża:Pcos jakby 3 faza zgonu:D

a ja słyszałam takie powiedzenie "lepszy koń w garsci niz wrobel na dachu":Pto tak apropo samogwałtu:Dbo dzis i ten klimat panuje

namiesza taki w głowie wirtualnym koniem i szukaj wiatru w polu:D posypcie mnie popiołem..moze trauma szybciej puści i sie moja krucha psychika zregeneruje:P

v34-wybacz-sie zagalopowałam:D to wszystko przez to koniowe tematy:P hej Devill;)

wprawdze ryzykowne:D ale jakie kuszące:P w przypadku gdy akcja nabierze jakiegos niespodziewanego obrotu to albo "to nie tak jak myslisz KotQ" albo walizka i na Majorke:D..i ta adrenalina co krew napędza:P

v34...no i jest rownowaga..jeden duzo gada..a inny duzo robi:D nie ma to jak miec dobrych kolegow:P

v34- jest nas wiele-tego jestem pewna;) ..a wsrod kumpli to ogiery co to z łóżka tylko na kawe i siku wychodzą:Pw gatkach i bezzzz:D

oj..zauwazyłam:D jak ja chce pogadac to on ze teraz bedziemy milczec:P a jak mnie sennosc ogarnia- to on na to "moze potanczymy?":D-to juz nie tylko ręce opadają

bo to wiesz..obiecanki cacanki ..a potem siup.. w cichym kąciku przeczekac az kobiecie zapał minie:Dby potem rwac włosy z głowy jaka to zła kobieta była:P znamy to..

jeśli sciezki i taktyki nie zmieni to jedyny gwał jaki X moze spotkac to ten ktory sam sobie zafunduje:D:P ( sorki X to moj taki smieszny zart:P) ....az sie chce krzyknąć-X nie idz ta drogą!!:D

v34- własnie juz nie jestem:D i dlatego rozpacza...jednoczesnie uciekając i zrozum takiego:P