

Laddy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Laddy
-
ooo...i kota wyciagnełysmy z ciepłego zakątka..:D
-
...to co lubisz zamiast tego..?..niby sa i faceci...ale chyba o kota i dobrego % łątwiej....bo z nimi..to wiadomo jak jest..:P ktos kiedys mowił ze sa jak WC..:P
-
Oxa...szczesciara z ciebie....:D mnie tu nic nie grzeje...chyba kota zwoałam...kici...kici...:D od razu mi sie cieplej zrobi...bo jak narazie to szron na mnie osiada:P
-
..jesli chodzi o grzanie..to najlpesze sa chyba koty na kolanach..:D a wieczorem jakis mocny %%%....ale z umiarem..co by z nałogiem nie byc za pan brat..:P
-
hej kobietki...z humorem roznie ..:P a jak tam u ciebie Surokatko? wiosenne nastroje panują..?:)
-
odcinek przedpołudniowy zakonczył sie happy endem...kot zrobi to co umie njalepiej swym szorstkim jezyczkiem..:D..ale sceny te..dopiero po 22ej:P
-
takze..kici..kici...idziemy juz...:) futro na słoncu wygrzewac...a potem wit D zlizywac bedziemy..:D..papa
-
Oxa..idziemy...:D a kot cos sie waha...z tego co ja widze..:P ale nic na siłę...jak po dupie dostanie..to i za domem zatęskni...tylko nie wiem czy sie do srodka dostanie..:D
-
Surykatka...:) nie martw sie..z kotem poradzimy...a Ty bedziesz robiła to..co umiesz najlepiej..:) ..i Cesarowi pomozesz...choc obawiam sie ..ze on juz od nas odpłynął do innego portu
-
takze kocie..albo dziura w jajach..albo wiernosc paniom..:P masz wybór
-
kocie...badz grzeczny....bo jak nie...to posadzimy cie na jezyka..wg receptury superniani..:P to podobno cuda zdziałac potrafi
-
oj to nasz kot..i tylko nas miziac ogonkiem bedzie..:P..ale bezpanskich pełno..takze surokatka nie trac nadzieii:)
-
kotek musi byc nakarmiony...to podstawa..futreko wtedu błytszczace i ogonek w gorze..:) a ze zabieram to oczywiste...bo by go nikt nie wychrobotał...bo on tak pieknie mrauuuu robi:P
-
Cesar...jeszcze robisz zakupy...wyprowadzssz psa..i karmisz koty..:)..a oxa gotuje..a ja bede wspierac ją duchowo..:D
-
Oxa...taki ukłąd mi pasuje...:D..to ja moge robic kawe...Ty lejesz likier..Ty smiecisz..ja odkurzam...myjesz okna ja wiszam firanki..:P itd...w koncu nastanie upragniony łąd i porządek..a nie tak wykorzystac sie bez zobowiązan..co to to nie..!!
-
Oxa...skoro tak..i chetnych nie widac...to u mnie czy u ciebie..? ja mam lokal jakby co...:P ale do czego m i sie zobowiązesz.?
-
hej Zielona...maiuuuu kocie...u mnie tez słonce...i zadnym wdziekiem nie błyskałam ostatnio..:D
-
hej surykatka...pij z nami kakwe...to moze zły humor minie..:)..ach te bezsenne noce....
-
Dobry..dobry Oxa...:) jak słonce swieci to nie moze byc inny..:D.pijemy kawke? ..bezsenna noc mam za sobą.. Devill...kawa!!!!
-
Bella...miłego spotkania...zycze..i odwiedzaj nas czesciej..:)..ja juz lece hej Mephi
-
ja do majtek nie mam nic...ale ktos tu kiedys pisał..ze jak zona w majtkach z bawełny pzremysłowej chodzi..i ma koszule po kostki...to nie dziwne ze maz szuka pocieszenia w ramionach innej :D..ale zapomniała dodac..ze sie pocieszy a potem i tak do bawełny wroci..:D czyli to historia z happy endem..jakby nie było..;)
-
Devil..moze ja ci kawe w słoiku zrobie..?:) taka musi postawic Cie na nogi:D Bella..gdzie ja tam wyjatkowa...jestm zwykła kura domowa..w majtkach z bawełny przemysłowej..
-
Bella...ja juz sama nie wiem skad u mnie taki sen...jak ktos jest przyczyn ą mojego stresu..to robie awanture o sile tornado..i spokoj uzyskuje...ale i tak w czasie snu oczy chyba mam otwarte..:D jakis ze mnie dziwaczny gatunek
-
Bella...wracaj..co tak kolezanki zostawiłąs na kawie(lodzie)?:P Devil...ale ona dynda u sąsiadow..i nie wiem czy by byli wniebowzięci gdybym tak o swicie wpadła do nich z inetersem ..i porzadki zaczeła robic..:D
-
no nie przesadzajcie...az tak widac..?..to ja sie moze uczesze..