

Laddy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Laddy
-
...a maz to wogole bedzie wniebowzięty...i wszytsko pomidory wykupi z biedronki...bo by jego zapał ostudzic..:D gorzej jak to dubeltowke pojdzie...:P wtedy bedzie sie działo
-
zielona...gorzej jak mi pod balkonem namiot rozbije..i tu popisy bedzie dawał:D
-
ach ta dzisiejsza młodziez...
-
Oxa..no podgląda mnie swintuch...bo rzeczywiscie jeszcze ze szczotką..sie nie widziałam..:D Hej zielona...wiosna ach to ty...kiedys ktos spiewał..i ja widze za oknem ;)
-
..no jak co...? pewnie energii nabiera...co by sex organem robic..:D Pedro..nie chce byc złosliwa...ale jakbys popracował jakąs pąpką nad obwodem...hahahha...bo ja palce mam grubsze..:P
-
hej oxa...w koncu ..bo tu kawa stygnie..:D..u mnie tez by sie opalił...bo swieci fajnie..a taki pieczony gołąbek...to pyszny by był..:D
-
takze Pedro...jakbys tak codziennie machnął cos w tym stylu..to narzekac nie bedziemy..:D Oxa nie pije z nami?..aha...i dzieki za piwko..:P
-
hej Devill...juz mam czas...pijemy..:)..ale "muj organ do sex" rozbawił mnie do łez..:D
-
Pedro...:D urzekła mnie twoja historia..:D:D:D
-
Mephi nie swiruj ze pieszczot sie boisz..:D czyzby zły dotyk?..hahahha
-
wyszłam z łozka...bo juz odlezyny mi groziły...ale moze i na fotelu sobie ze mna poradzisz..:P..tylko aby kawy w majtki nie wlac przypaadkiem
-
tak X...ale do tego trzeba na gwałt ...jeszcze jakies srodki dowcipne dorzucic..:p
-
X..skoro tak...to chodz leczyc moje znerwicowanie..opera mydlana mnie do niej doprowadziła..:P..i potrzebuje terapii oralno..manualnej..:D
-
Devill...chciałysmy zrobic z tego hard porno...ale chyba nic z tego..:D
-
to wskakuj...ale pod warunkiem...ze nie bedziesz zerkał na mnie zalotnie pare lat...tylko do ataku sie zabierzesz:D...bo od rana na jakims głodzie jestem
-
X..chcesz mnie z premedytacja z łozka wyciągnąc?..mozesz mnie kawa skusic...i jakims deserem:P ..wczoraj do pozna rozkręcałysmy serial..a oni dalej swoje....jak widac
-
mephi...nie do snu...bo tu zielona w latexy wskakuje..szpilki..pejczyk w rece...i dopiero zabawa sie zacznie..:P
-
zielona...wez ty lepiej pejczyka w reke...i mu przylej...bo cos czuje ze on lubi na ostro...tylko nie wie jak tu by zagaic...hahahha.:P..nie Mephi>?
-
oxa...a moze im cos zaspiewamy z tej okazji...? 100 lat...100lat..siala lala i tak dalej
-
Zielona...z gadem trzeba zdecydowanie...za łeb i do nory...bo bedzie sie tak latami guzdrał..a ty nerwicy sie nabawisz..:D
-
mam, plan...podrzuce mu dynamit...to wyboegnie jak dziki..i swą powinnosc uczyni....bo lękliwa bestia z niego...a tam w norce tyle rozkoszy go czeka..:P..{laska dynamitu....buch!!
-
..to ja ci pampersa załoze..tylko obiecaj ze nie bedziesz mnie gilac swoim wacQiem..:p...bo cos mam ochote na lody
-
Oxa...pampersa pozycze...jak juz majtki wyczerpałas...no chyba ze sie uspokoją..:P
-
ej..swintuchy...nie proowkujcie mnie..:P bo was obserwuje z ukrycia..i w międzyczasie caałą kołderke zasliniłam...:D...takze jakbyscie mogli tak nie szalec....:P
-
Mephi...diabły maja długie jezyki...nadrobisz...:P..i palce mozesz wykorzystac..takze nie dramatyzuj:P