Laddy

Pa OXa..ale starałąm sie byc taka powazna i smutna...a tu masz..!! fontanne z kawy zrobiła..:D Max..jest dosyc kruchy..i juz mnie straszy ze..bedzie powtorka.. a w takich sprawach to słowa dotrzymuje akurat

Oxa..to wspieram cie duchowo...bo zaniemogły włąsciciel drogocennych klejnotow..to koszmar nad koszmary...musisz byc na kazde kichnięcie i smarknięcie..:D..moze niech gęsiego puchu napcha w majtki..co by przy wysokij temp klejnoty sie ie porysowały>>:D..3maj kciuki..(bo moj co roku o tej porze łamie noge i siedzi ze mną 6 tyg.)...zeby sie historia nie powtorzyłą..bo osiewieję zupełnie..

oj..taki monitoring..to moze wyczerpac porządnego czlowieka psychicznie i fizycznie..:P..znam to doskonale....a jak tam dzięciatka..? zdrowieją..?

hej Oxa.,...kope lat..:D (**)? kawka dla Ciebie

swietlisty promyczek..:D otoZ to...ale niech kazdy robi tak jak chce..bo o gustach nie ma sensu dyskutowac..

witaj X..a wizyta ..mozna powiedziec..udana..:D...xsiądz z męzem konjaka wypili...koperet wzięli..stuknęli podkowami..i do dzis nie ma po nich sladu..:D..ihaaahaaaaaaaaaaa..i tak to w telegraficznym skrocie wygląda

heeeejjjj....pobudka...!!!..pijecie dzis kawe..?? (**)? (**)?(**)?..bo jakis zastój zapanował..

szyją..szyją...dostałam taki od mikołaja..:D postaram sie zachowac powage i 3mac język na uwięzi.. miłej pracy X

jakby co..to moze poprosimy wspolny kaftan...zawsze to cieplej i razniej ..:)

zeby sie tylko obroncy praw człowwieka nie uczepili...z powodu tego przerwanego europejczyka..:P

wszyscy by snuli domysły...czy przerywany francuz skonczył sie happy endem..:P..ale o tym wiedza tylko wtajemniczeni.....bo fakt faktem nikt nie chce byc w fakcie

X..bo to wlasciwie..sama natura..czyli czysto ekoogiczne zachowanie..i nazwali jak nazwali...a i tak całą historia zakonczyła sie skandalem....a wiesz jak swiatła szybko sie zmianiją..nie wiem czy to nie byłby przypadkiem jeden odcinek w 2 aktach..:P

X..francuz na rondzie..mogłby spowodowac blokade ruchu..:P

cholera...co ja bym bez was zrobiła..:D..a jakby mnie juz tu jutro nie było..to szukajcie mnie na topiku i love xs

my tu gadu...gadu...a czas juz wody sw z kraanu nalac:)

X..a francuzza w ile..?:P..bo mnie3 ciekawosc zzera

X.ja znam jeszcze 2 ronda..takze moge cie z nimi zaznajomic...ale cicho szaaa....bo licho nie spi...:D..i nie mam tu na mysli devill :P ktora monitoring sprawuje

..x ..na rondzie wymiana uprzejmosci...a ciag dalszy moze w mniej publicznym miejscu..:D..gdyz blask sławy moze byc zabojczy:P

X...mi tez zawsze mało...to ciagle bedziesz słyszał..to co słyszy Devill k.."przechodza mnie dreszcze..i prosze o jeszcze"..:P reflektujesz nadal..?..czy wycofasz sie po angielsku..?

X..:D no skoro lubisz to..co lubią dreszcze...to nie widze przeszkod abys nim został..takze czyn swoją powinnosc...az gorąco mi sie zrobi

..dobre miejsce na podroz z okazji złotch godów..:D..romantycznie i z błyskiem popromiennym.:P

chyba po raz osstani kawe zrobiłam...widocznie woda z jeziora..wprowadza istny roz....gardiasz...

hał ar juz dzoana..?:P..dzis jakas ta kawa dziwna....ciut...

dajcie teraz cos smutnego..zeby z głupawki w melanchile przejsc.:D.bo jak tak dalej bedzie..to mnie ktos w koncu na kozetke połozy i psychoanalizy dokonac zechce..:P

:D:D:D:D..hahahhahahahaha.