

Laddy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Laddy
-
bella...to jest mądre i prawdziwe..:) dzięki..dobrze ze mozna se tu popisac..bo chwilami mozna zwariowac..to co kawke pijemy..?:)
-
juz wrociłam..;) nawet słonce u mnie wyszło..a czy optymizm sie udzieli.?. nie wiem...bo chyba najgorzej jest nie wiezryc nikomu i w nic..usmiech to podstawa...i" im gorzej sie czujesz..tym wyglądaj coraz lepiej.."tego sie 3mam i wizerunek sceniczny opanowałam juz chyba do perfekcji..:D ale kiedys maski spadną z wielkim hukiem
-
sorki Bella..ze wyskpczyłam tak niespodziewanie...a ty cała w skowronkach i motylach..a ja je swoim nastrojem moge spłoszyc..takze znikma na czas jakis..;) Oxa..devill...zostawcie te pajęczyny...:D
-
bella...to chyba organizm sie broni przed tymi toxynami..i nie daje swini satysfakcji..bo jeszcze by sie cieszył..ze gorzej wygląda...a tu nic z tego...:p
-
Bella;)
-
albo nienawisc i egoizm czyjs mi je wygładza...taki naturalny lifting..ktorego nikomu nie polecam..:p
-
ja tam nie mam ani jednego..ani drugiego...chyba ze miłosc własna tak działa..
-
pa Oxa...do zobaczenie na jutrzejszych plotkach..:)..przy kawie
-
tak to Oxa bywa...gdy jest się tą..ktorej imitacja nie kręci..ale kto wie... co tam jeszcze dla nas zpalanowane ...;)a tymczasem moze juz chwilowo w garnki pozaglądam..bo mi foch spłonie...:D
-
mam ten pociąg do nauki...i przed praktyka nie uciekłabym z krzykiem:D na co niektorzy reaguja przerazeniem...ale to juz nie moj problem tudziez interes:p
-
oxa..moje zaległosci stad...bo długo w wozku lezałam..:D jak pamietasz..ale zaległosci szybko nadrabiam
-
znalazłam tylko jakas Kamasutre..ale jeszcze nie czytałam jej
-
wiesz oxa..ze ja własnie jakis czas temu...szukałam tej ksiazki w piwnicy...bo wiem ze taka kiedys w moim domu była...a byłam zbyt małą dziewczynka aby ja całkowicie przeczytac...i niestey ale chyba jakis straznik moralnosci ja wyrzucił..co mnie bardzo zmartwiło..
-
oxa..ale pamietaj....jako kura ..szybko lataj...bo cie jeszcze kot wybzyka..:p...chociaz ja to wcale sie nie spieszę...to moze jaki lew mnie napadnie...i nie mow mi ze tamten w krzakach to był włąsnie on... i okazję przepusciłam
-
z przyjemnosci..to jak kazda kura domowa..mozemy zabawiac sie robotkami ręcznymi..ewentualnie molestowac sztywną antenkę od mohersa..:p..jesli masz jakies nowe pomysły..to podrzucaj..bo w rutynę wpadam powoli..:p
-
oxa..zgadzam sie tobą całkowice..po cięzkim dniu odpoczynek to podstawa..a jutro znowu obiad gotowac...
-
włąsnie..ja tu z kuchni nie wychodze..pot po czole płynie..az mi myszka w poslizg wpada..i klawiatura takze...!!a tu humory jakies pokazuje..tez potrzebuje troche relaxu..:D
-
to se dzis w kuchni poszaleje:D a na koniec opierrr ze nie zjadł wszystkiego z usmiechem na ustach:p
-
oxa..podsunełs mi pomysł na...i u mnie bedą dzis fochy na obiad..bo pomysły mi sie juz wyczerpały..całkowice..:D
-
oxa..tu zadna wiagra nie pomoze..jedynie 42 cale lub więcej..:D..ale ja dla czyjejs przyjemnosci nie bede sie zadłuzac u providenta..o nie..nie po tylu latach ze mną takie numery..:p zielona
-
oxa..a ty nie wiesz ze w kinie spac nie mozna i sa bilety...i łązienka daleko..a po piwie sie chce siku okrutnie..:D..i ludzie bedą sie chichotac..a jak ktos kocha spokoj..to tam go nie zazna
-
jedyne co mi przychodzi do głowy..to ona ma albo większy Tv albo więcej piwa w lodówce...oczywiscie tez większej..:D
-
oxa..to uswiadomiłąs mi ze jestm zboczona..bo ja bym sie nie wsciekła na taki widok..chociaz masz racje..ze skoro on ma to co chce..to po cholera mu ta baba?
-
mimo ze lubie zwierzęta..to akurat psow ogrodników nie rozumiem..bo ja jak sama nie jem..to moge komus podarowac..:p..moze jestem zboczona..albo juz sama nie wiem...
-
X..ile ludzi...tyle granic..dla jednego juz usmiech i taniec jest zdrada..pocałunek..to juz wogole walizki spakowane..jest zdrada cielesna..i emocjonalna...a co gorsze?...nie oceniam..bo aniołem upadłym bywam..