Laddy

i tym sposobem..zaznajomisz sie z legenda analna..;D..ale o tm w innym odcinku naszej poruszającej zmysły i członki telenoweli..:p

zebys potem tylko na obdukcję nie poszedł...:p....bo akcja moze nabrac tragicznego wydzwięku..:D

za gorsz cierpliowsci..:D..legenda loading............

jestem...jestem..tylko miałam monitoringa za plecami..:D.. ..mephi..opowiem legrnde dowcipna oralnie..a jak nie zaqmasz...to manualnie wytłumacze:D

w ciepłym wnetrzu..i kontakcie z ciałem stałym..nabierze ciepełka i płonac bedzie.:D

Devill..wytrzymały i niezniszczalny..:D..

ten zeton to najlepiej aby był ze stali..:D..a kształt..podłuzny mile widziany.:p

Oxa..gorzej jak laska zmaleje..a apetyt wzrosnie..:D bo i tak bywało..gdyz los bywa okrutny Mephi...to było tak..dawno..dawno temu...jesli chcesz poznac dowcipną legende do konca ...wrzuc żeton w dziurke..:D

Oxa..zanim ja tam na kolanach przyturllam sie..to juz bedzie lato..i bikini bedzie jak znalazł..;D. Mephi..sam nie experymentuj...bo nie znasz dnia ni godziny..a zjawi sie chetna w spodniczce..i zrobi co nalezy ..i w koncu w legende uwierzysz..:p

Devill..ja słysząłam tez dowcipne legendy.. a niektore był czasem do dupy..czyli analne..:D

hahaha..Oxa..to i legende wymysliłas..az padłam pod krzesło..:D..a nad morzem moze byc..przeciez bikini juz spakowane

Mephi..:Dsam na sobie...toz to istnym samogwałtem zalatuje..:p..

oxa...to jak do czestochowy..to sanki bierzmy...chłopaki nas wozic beda...bo imprezka ostra sie zapowiada...:D..ale ja mam chyba z 800km..to chyba koniem przyjade

Mephisto..w kazdej legendzie jest ziarnko prawdy...takze nie trac nadziei..tylko dokonaj doswiadczenia..i o efektach powiadom nas na gwałt..:D

oxa..tak w połowie drogi sie spotkamy..pewnie to bedzie stolica..zeby potem na kolanach kazdy miał tyle samo km do domu..:D..ja pewnie bede miała najdalej..ale nic.to...jak szalec..to szalec..:p

legenda głosi...ze po schowaniu pod spodnce..i gwałtownym pocieraniu tu i owdzie..upadłosc w koncu ogłosic musi..:Dale nic straconego..regeneruje sie szybko:p

stała..powiadasz?:D..:p

a gdzie ona była..? i lezała taka nikomu nie potrzebna,,?:D

czerwona jest do przełkinęcia..:D..Oxa..ja mysle ze zgorszonego juz nie zgorszymy..takze siadajmy w PKSa...i w droge..:P

ja czarnej bym nie chciała...bo by w nocy nie byłą widoczna..:Di z trafienienm gorzej..:p..Oxa..musimy kafe zlot zrobic..to moze i przewodik sie znjadzie..;)

laski pulsujące i aksamitne w dotyku....przyjemne doznanie niosące..tylko gdzie jest przewodnik ja posiadajacy?:p

dokładnie Mephisto...bo jak nas potem opierrr...to trauma do grobwe deski bedzie..takze be carefulll:D

Mephisto sam chciałes...pogoda sie spieprzyła..i mozna sie wypierr..tak jest slisko..:D

Devill..wypierrr z parteru...moze do gory nie poleci..:D chyba ze wezmie ze soba ten latający dywan..:p

po odejsciu od ołtarza..reklamacji sie nie uwzglednia..:D..oxa//ja dzis tak zbładziłam myslami..ze zakupy zostawiłam w sklepie i pojechałam sobie...takze bładzenie ludzka rzecz:P