Laddy

nooo..my delikatne eteryczne damy......ale jak trzeba...to mozemu was silnym męskim ramieniem otoczyc:D:P

łatwo was sprowokowac..:D bo bywacie przewidywalni..a czułe punkty znamy:P

oxa..oj tam ..oj tam...męscy czy miękcy..co to za roznica:D

pewnie..tzreba smiac sie..zeby nie zwariowac..:D bardziej..bo skali zabraknie u psychiatry..:P

bo wiem ze na sama mysl sie slinisz...:D i nie mam sumienia ci tej radosci odbierac:D..ale to wszytsko z szalonej miłosci:P

wstan ze swintucho:D bo mi pod spodnice zagladasz:P

spoko..przekonałas mnie..:D rob za darmo:P

no dobra..znaj moje serduszko mięciutkie:D ale cos za cos...ty mi loda ja ci $$$:P reflektujesz?:D

pewnie ze z cukrowej:D i bedziesz ja zjdac..dopuki ....:D a teraz uwazaj...bedzie drastycznie:D ..a potem powiem ci "zegnaj pruchnico" i zamienie na nowszy model:D life is brutal..ale ty to lubisz:P

a broda z waty cie nie kręci...kochanie???:D:P

tak..tak..ty grzeczna...:Djuz ja cie znam..i dlatego na sznurku musze cie 3mac:D a za ideałem sie nie ogladaj...bo ja nim przeciez jestem:ptak??

zapomnij...:D jest lato..bedziesz bez smigac..i tu nie dyskutuj...bo zaraz ci pokaze kto tu rządzi:P

..nie tylko ochota..ale i pantalony:D chcesz tego???!!!:p

pewnie..slub w Vegasie...potem w kasynie poszalejmy..:D a na koniec w łozko padniemy:D ...a jesli mowa o jajach..to jakby tak z koronkowych majtek wystawały....ach..rozmarzyłam sie..:D nie zakałdaj ich...bo nie bede sie z pantalonami szarpac gdy juz mnie ochota na ciebie najdzie:D:D

oxa...szczescie moje:D mam pilota od telewizora...pierscionek na straganie kupiłam:D teraz czekam tylko czy tak mi powiesz...:D bo jak nie..to za kare nie bedzie nocy poslubnej...O!!:P..i pozałujesz wtedy

oxa..porzuc smutki..jak kocha to wroci..a jak nie to ja ci tylko zostane..i wiesz...slub w samolocie itd:D..wiem ze cie pocieszylam..potem rumu poleje ci troche..:D jak dla satrego marynarza:D

no wiesz....slanesh...kobiety sie boisz>???:p..no co za czasy...

oxa..zaraz ci poleje whisky..rokręcisz sie troche...:D bo nie wiem why..ale jakas drętwa jestes...wcale jak nie TY:D

oo..prezenty to i ja lubie..:D chcecie mi moze cos podarowac?:D..niby nie trzeba było...ale...:D

pewnie ze sa normalni..ja np jestem:D nie traccie nadziei kobietki...choc ktos mowił ze prawdziwych facetow juz nie ma..ale ja nie wierze:D

X:D wrociłęs ..Słonce Ty moje:D a ja juz z ronda zeszłam...bo kapelusz fason stracił..i urodę mi odbierał:p..ale nie lękaj sie..na spotkanie Ci wybiegne nawet w strugach deszczu:D wiem ze sie cieszysz...lecz emocje swe pod arktycznym chłodem skrywasz:D

..to ja moze za duzo nie bede brała..fatałaszkow...i spakuje sie w torebke w kropki:D czekaj na mnie..na moscie ..bede niebawe..:D i rzuc mi sie w ramiona..to bede wiedziałą ze to ty..:D

no tak...poniosło mnie z tymi garbusami...:D to moze chomiki?:D

no jak juz tak sytuacja bedzie wyglądała...to wykupisz mnie za 10 wielbłądow..i bede twoja..:D tylko wiesz..nie ma sexu bez zobowiązan ze mna..o nieeee:p

..to uwazja...:D bo ze mna nie ma zartow..bambosza od kolegi pozycze...i jak ci przyleje...:D..to od razu powagi nabierzesz i love story z głowy wyparuje..:p