

Laddy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Laddy
-
zanim przeniesiecie to do realu..to mozecie tu potrenowac.hahaha
-
zaniedbana,,to ogromna zaleta..bo im wiecej miziania tym lepiej
-
pamiętacie o zmianie czasu..? bo mi sie własnie przypomniało
-
ja sie tez tak bawic nie potrafię
-
hahaha..takiego miziania chyba jeszcze nie było..i lepiej niech nie bedzie..chociaz kto wie co panom czasami po głowach chodzi
-
oj..chyba same zostałysmy..masz jeszcze likierek miziający..? moze do piwa dolejemy;)
-
bardzo lubie taką pogode..az zyc sie chce..:) kropeczka z tym rzuceniem.to dobry pomysł..ja nigdy nie paliłam ale mysle ze jak ktos chce..to pewnie mu sie uda zrezygnowac
-
mi tez to nie idzie wogole..dlatego 3mam sie pisania jakichs bzdurek..tak jak wczoraj..:) jka Ci dzien minął?
-
czarowałas słowem.;) ja tez z piwkiem..jak narazie nie czuje jego mocy..
-
oxana..fajnie wczoraj czarowałas.;) dzizs doczytałam..bo wczpraj jakos sie umialam sie skupic
-
hej..tez juz jestm;) sabat czas zacząc?
-
Całus nadchodzi..;)
-
x..czekam z niecierpliwoscia....i na bambosza i na konia w dłoniach...czy jakos tak..:)..zjawie sie wieczorowa porą...i dokonamy kontynuacji....ps..przepone przyszyj..bo smiech sie zapoaida..papa;)
-
X..bo wiesz jak to z kopciuszkiem bywa..bambosza zgubiłąm.i o cmoku zapomniałam..ale dzis obiecuje poprawe..hahha
-
wysmiałam sie za wszytskie czasy..ufff..dobrze ze mnie na sygnale nie powiezli..;)
-
hej..:) X..skoro nie było na dobranoc..to masz na dzien dobry..cmok..cmok.a dzis to juz bedzie inna excytująca histeia..;)
-
X..byłes cudowny inaczej..hahaha
-
lecę...bo czas na mnie..papa..spijcie grzecznie
-
do rana bede go reanimowac.a potem moze wam opowie..hahaha
-
wolicie nie wiedziec..hahahha
-
zyje..ale X musimy pozegnac..bo zakrztusił sie smietaną włąsniej produkcji...
-
skusił mnie jak adam ewe jabłkiem...tak ja na truskawkę poleciałam..i jak tak dalej ebdzie słąbo dmuchał..to mi sw piotr bramy raju otworzy..
-
hahha..zabierz kolano z mojej szyi..bo dech straciłam..puls zerowy..a konca reanimacji nie iwadc..o ja nieszzesliwa..nie chce odchodzic..o losie okrutny...gdzie on sie uczyl..
-
dobranoc.:)ziel_ona
-
hahahha..ja cie prosze nie pij więcej..