Laddy

dręcząc budzę to co spi;)

krotka dopasowana sukieneczka, ponczoszki i szpilki...i diabelska natura ujawniająca sie co jakis czas..:)

ratunkiem na jesienne i zimoowe klimaty jest zostac konkretnie przelecianą..;)...wtedy zadna pogoda nie straszna i usmiech nie znika z buzki;)

hej bell@ ;) nie Ty jedna..jesli Cie to pocieszy..cos trzeba z tym zrobic..bo długie głodówki szkodzą

Przyjemnie się Was czyta;) pobudzacie wyobraznię a osoba na głodzie robi sie jeszcze bardziej głodna..

Dzien dobry, nie ma to jak dobrze zacząc dzien;)

dzien dobry:)

Dobranoc

takze juz plan na sobotę jest, znikam powoli ..moze uda sie pospac do rana i sen jakis przy okazji sie trafi;)

w siec mozna złapac kilka okazow i dokonac selekcji po przetestowaniu;)

hahaha..takich unikaj jak ognia bo czasami i kapturem czerwony nie pomoze i mozna z niechcianym grzybem walczyc dlugo

fakt..moze by na ryby sie udac i trafic na rybaka z ułańską fantazją..nie ma to jak dobra rada;)

jescze jestem

grzyba niet ale moze jakis fantazyjny grzybiarz się trafi:) hahaha..życie jest pełne niespodzianek

ja mieszkam nad wodą to moze tak dla odmiany pojadę w las:) chociaz łowienie rybek tez lubię;) tylko mi znowu nie mowcie ze jestm facetem.bo nie wole szydełkowania..hahahha

Dobrej nocki chłopaki;)

obrazalska nie jestem przeciez kazdy moze sie mylic:) a jak w wirtualnym swiecie udowodnic swoja płec? ;) ja wiem swoje;)

nie obrazam się ale najlesze są jasne sytuacje;) moze podejscie ma nietypowe jak na kobiete ale coz poradze..;)

sprawiedliwe to nie było wobec mnie bo mnie nie bawi udawanie kogos innego i strata czasu przy okazji. ale nic na siłe skoro tak myslicie .

x no wiesz co? jaki facet?

zdradzona? raczej nie , maz mi sie jakis ktos kto bedzie i troskliwy ..raz roamntyczny raz dominujący..potrafiący sp[rawic ze tajeniczy usmiech nie bedzie schodził z twarzy;)

mysleliscie ze kobiety mają to co im sie marzy? sa takie ktore to mają o tego nie chcą..bo glowa boli..bo zmęczona i spiąca a sa i takie co by chciały miec faceta ciągle nimi zaiteresowanego..bo im akurat nigdy głowa nie boli..hahahha;)

z czasem człowiek nabiera ogromnego dystansu do tego wszytskiego, nie pyta juz "dlaczego?' i bywa ze ogarnia go zobojętnienie. a pogadanie z ludzmi o podobnych problemach pozwala smiac siei smucic razem a to akurat jest pozytywne.

oj juz dosyc długo..12 lat, jak na diabelskm młynie..raz w gorze raz w dole "a miało byc tak pięknie, mialo nie wiac w oczy nam" chociaz nikt nie obiecywał z bedzie łatwo

wycie do niego chyba kazdemu sie zdarza..zawialo pesymizmem czy mi sie tylko wydaje?