Laddy

hej xterman, moze na Ciebie pełnia działa?

przykre to fakt ale czasami ile mozna gadac, starac sie..jak to i tak nie wiele daje. a pogadanie nawet z kims "obcym" ...lepsze to niz wpadanie w dołki

wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze ja jeszze nie spie

nie jestes łatwy hahahha a co do podobnych problemow to po latach jakos tak to sie składa ze cos sie wypala i rutyna dopada..chyba po winie jakies rymy mi wychodzą..hahaha..przypomnij mi zebym juz nie piła więcej;)bo jeszcze Mickiewicza zawstydze swoimi dziełami

a swoich spiochow nie budzmi przeciez oni wasnie robia to co potrafią najlepiej;)

tak..na początku niech bedzie romantycznie..bo wiesz tak od razu zaczynac od przysysania do innych partii..hahhaha

Towarzysz spi o tej porze (jak zwasze) a ze ja spac nie moge jak jest pełnia..to siedze sama ale nie mam wianka z czosnku na szyi to moze jakis wampir uroczy zaatakuje;)

mam nadzieję że kolezanki nie bedą miały za złe że zjawiłam sie jak one weekend rozpoczeły;) ale winko w dobrym towarztswie lepiej smakuje niz samemu..także do dna..co Ty na to?;)

Czytałam was trochę..zdrowe podejscie do tematu nie licząc moherów;)

hej;) wesoło tu u Was..mozna dołączyc z kieliszkiem wina?