Lou_La
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lou_La
-
Dziewczyny :)))) Szukalam czegos w sieci i przypomnialam sobie o naszym watku. Jak milo mi sie zrobilo, jak przeczytalam, ze wspominacie o mnie :) :) :) :) Szybciutko przeczytalam kilka watkow, ogladnelam fotki dzieciakow. Raaany, jakie one sliczne i tak podobne do Kamilka. Szok!! Kurcze chyba ostatni wpis mielismy z Kamilkiem jakos koncowka stycznia, to ze wzgledu na przeprowadze do Krakowa. Ale juz osiedlismy, nasze zycie sie uspokoiło, zharmonizowalo, ogolnie wszystko ok. Jestesmy bardzo szczesliwi. Szkoda, ze nie mozemy sie umowic, gdzies w parku i pogoadac, byloby bardzo miło :D :D p.s. Musze nadrobic czytanie, nie moge sie doczekac.
-
Dziewczyny kochane, ja jestem, tylko juz zyje przeprowadzka! Czytam Was, ale mam tyle na glowie, ze czasem nie mam czasu pisac. Jestem pomiedzy wyborem Agd, a kolorow scian...:))) Poczatkiem lutego, albo nawet koncowka stycznia przeprowadzka! Po roku czasu czekania i mieszkania u rodzicow!!!!!! Z naszym dzieciaczkiem wszystko ok. Nie choruje, odstawilam juz piers ostatecznie 14 grudnia. W idelanym momencie, pomalu sie przyzwyczail i jestesmy na mleczku Nan. Budzi sie raz, gora 2 x w nocy. Super sprawa. Chodzi, ale tylko przy drewnianym wozku, ma taki malutki, albo za raczki, sam nie, albo tylko kroczek zrobi. W ogole przy tym wozku takim old school ciezko go zatrzymac, bo biega tak, az caly spocony jest :D U nas nie mamy sniegu, wiec przykrywam kocem, choc spiworek tez mamy. Pozdrawiam Was serdecznie i caluje Wasze dzieciaczki :)) Ponizej uaktualniona tabelka naszych zabkow :)) AniaWWW.........Natalia.....................15........... ..............13.03 Lou_La.............Kamilek....................11......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................6.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..4........................ 28.04 asia221............Martynka..................9........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ..............13.05 ewelinaer............Ela.........................11...... ..................18.05 Miracle10.........Ignaś........................10....... ...................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................5................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................6......... ................01.07 pestycyda........Alexander....................6.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................6......... ................11.07 bela_mi..........Zosia........................1......... ..................28.07 anula2500.......Wojtuś.......................8......... .................11.08 Megi84.............Igor.........................5........ .................23.09 aguś24............Radziu.......................8........ ................. kaasik26,,,,.......Ola..........................7........ ..................11.07
-
Agus, jesli go kochasz, to sprawa jest trudna i beznadziejna. I cholera wie, jakie zycie przyniesie Wam rozwiazanie!!! Bardzo bym chciala, aby nikomu takie rzeczy sie nie zdazaly, a jednak. I wkurza mnie, ze niektorzy takie sobie zycie wybieraja, raniac wszystkich wokoło i w du*** maja wszystko i wszystkich. Jesli tylko wydaje Ci sie, ze go kochasz mam zdanie, jak pestycyda, kopnij go w tylek i do widzenia. Co on jest dzieckiem??? Nie umie sie zdecydowac, w te, albo w druga strone. Wiem, ze jest ciezko, ale moze musisz podjac jedna z najtrudnieszych decyzji w swoim zyciu, z mysla o sobie, dziecku i Waszym zyciu! Agus, kochana, pisz do nas! Moze to choc Ci przyniesie chwilowa ulge! Szkoda, ze tu taki czas radosny, oczekiwanie, swieta, a tu takie rzeczy :((( Jestesmy z Toba KOCHANA!!!!!!
-
Kochane, dziekuje za pamiec i zyczenia dla mojego ukochanego Roczniaka! Jak bede miala chwile napisze co u nas. Jestesmy na etapie remontu naszego nowego mieszkanka, stad moja nieobecnosc, ale czytam, czytam, czytam... Bede wkrotce, jak sie odrobie! Buziaakiiii
-
Pestycyda, no faktycznie masakra :( Brak słów! Ale silna z Ciebie babka! Normalnie dumna jestem z Ciebie, ze jestes taka zaradna! U mnie czasem jest tak, ze jesteśmy, a czuję sie jakbym byla samotna matka :( Mam wrazenie, ze u nas najlepiej by bylo, gdybym pracowała, zajmowała się dzieckiem, domem, ładnym wygladem i miała super humor...Aaaa, czasem brak mi słów! Gdzies te stereotypy w nas niestety siedza.
-
Oj, dziewczyny tez mam doła. Mam podobnie, jak Wy kochane, a dzis to juz normalnie wyc mi sie chce. Jedynie synek poprawia mi humor. Maz zapracowany na maxa. Nawet ze soba juz nie rozmawiamy. Pomaga przy kapieli, troche posiedzi z małym, jak przyjdzie z pracy, po czym jak o 19 karmie go i idzie spac, to juz nic go nie obchodze ja. Komputer i praca, praca, praca... Rozumiem, ze sie przeprowadzamy w styczniu, ze kredyt, ze.... ale przestalismy ze soba rozmawiac, a pomyslec ze kiedys bylismy taka super para. Jeszcze to mieszkanie z jego rodzicami mnie dobija totalnie. Jak juz schodze na sniadanie, to mi sie płakac chce. Do tego widze, ze zaczyna mu przeszkadzac, ze przestalam pracowac... Rany, a jak harowałam do 8 m-ca to tego nie widział. Dramat! Troche sie uzalam nad soba, ale nie mamy teraz dobrego czasu. Wkurzam sie na wszystko! Tez mnie denerwuje, jak ktos robi nie tak, jak ja... Wydaje mi sie, ze ja mam wszystko poukładane, wszystko ma swoja kolejnosc, etc, a ktos mi ja zaburza. Juz mam dosc godzenia sie tylko z mojej inicjatywy i mieszkania tutaj. :((((( Tez mi sie nie chce wychodzic nigdzie bez Kamilka, bo jakos wydaje mi sie tak, jak wam, ze go zaniedbuje. Wiec wszedzie ze soba go wożę, chodzę z nim, etc. Aaaa, szkoda gadac, jedynie dziekuje Bogu, ze wszyscy sa zdrowi. P.S. ide dzis na usg piersi bo jakis mam guzek pod pacha :(((
-
anula2500, jak piszesz o jedzeniu Wojtusia, jakbym patrzyla na Kamila. Mam identycznie teraz. Zatem widze, ze nie mamy sie czym martwic. Jest to na 100% zwiazane z zabkami i jak nagle przyszlo, minie (przynajmniej mam taka nadzieje). Pestycyda, z kolei ty sie nie martw brakiem zabkow na dole, bo ostatnio czytalam, ze bardziej korzystne jest dla dziecka, jak zabki przyjda pozniej, niz wczesniej. Takze glowa do gory! agus24, przykra wiadomosc o dziadku! Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. W koncu wiadomosc o raku to nie wyrok, bedzie dobrze! U nas dzis pieknie, ok. 18 stopni. Po obiedzie ruszamy na spacer :D Moj skrzat: http://pokazywarka.pl/yp2yxl/
-
Mamunie, widze, ze dzieciatka choruja :( Daje linka do bardzo przydatnego moim zdaniem artykułu na temat wzmacniania odpornosci u dzieciakow: http://dziecisawazne.pl/jak-wzmacniac-uklad-trawienny-u-dziecka/ U nas ida zeby 2 od razu - dziasla spuchniete na maxa, przez 2 dni byla goraczka i t o t a l n y brak apetytu. Kaszki nie, obiadki nie, deserki nie. Stad odstawienie cyca poszlo w odstawke, bo musialam go jakos ratowac od glodu, choc mleczko Nan podaje przed snem i czasem z 150ml wypije. Martwie sie troche tym jedzeniem, ale od dzis jest troche lepiej, zjadl dwa ziemniaki ugotowane w mundurkach + piers kurczka. Niestety nie ma szans by jadl (przynajmniej na razie) zupke + drugie danie. Wasze dziaciaczki pewnie tak jedza? Aha moj dostal tez awersji do lyzki i albo je sam na zasadzie baby led weaning, ale z tym jest hard core, bo sprzatanie trwa dluzej niz jego jedzenie lub karmie go palcami bezl lyzeczki lub widelca. Bylam dzis na targach ksiazki i poza tym, ze bylo mnostwo ludzi, to udalo mi sie znalezc kilka bajek i innych ksiazeczek dla Kamilka. Ciesze sie, gdyz lubi sluchac bajek i przegladac je. Pestycyda, ucaluj Alexa od Kamilka z okazji wczorajszych urodzinek (rowerek bomba)! Napisz, jak sie sprawuje! Agus24, sto lat dla Radzia!!! Fajne fotki! A dziadkowie, jakcy kochani :)) A, zastawanawiam sie, gdzie podziala sie bela_mi? Tyle od nas :)
-
anula2500, z tym mlekiem to strzał w 10!!! Kupiłam Nan Pro 3 Powyżej 9 m-ca i wypił z niekapka i chwile pozniej usnał!! Tj. chcial piers, ale jakos mu wytłumaczylam, ze wszystkie dzieci pija juz takie mleczka i glaskalam go i chwalilam jak pil z kubka :))) Moze wiec odstawianie sie uda. Na teraz taki sukces, ze dzis po raz pierwszy od 11 m-cy nie dostał cyca na dobranoc tylko mleczko modyfik. Mam tylko taki oto dylemat: jak się obudzi w nocy to co dajecie? robicie mleko (przygotowujecie czy macie juz przygotowane), dajecie wodę??? To dla mnie czarna magia, bo u nas byl zawsze cycek i juz:) Ciekawe jak ta noc przebiegnie?! Aha, ile wypijaja Wasze dzieciaki mleczka na dobranoc? Jeszcze raz dziekuje za rady!
-
anula2500, dzieki za info o mleczku. Sprobuje jutro kupic i podac. Bo dzis byla druga proba nr 2 z Bebiko i.. porazka.... :( Dzis K. zrobil sobie dzien bez spania. Uff... Po raz drugi w zyciu tak mial. Nie musze mowic, jak jestem wykończona :)) Aaaaa dziewczyny napiszcie szybko, jakie cieple napoje dajecie dzieciakom? Moj pije przez caly czas wode. Teraz jak chlodniej zaczelam parzyć rumianek, ale nie chce z nim przesadzać. Herbatki gotowe dla maluszkow sa, ale strasznie slodkie. Podajecie takie, czy moze cos innego? Szukam jakies naturalnej herbaty bez teiny, zeby mogł sobie do woli pić. Miracle... a moze zabki ida i jakos wieczorami mocniej bola dziąsełka?
-
Antena1985, cudne te figurki. Ja tez mysle o jakis swoich zainteresowaniach, ale pod koniec dnia, to juz mi sie nic nie chce ;-/ Ja tez nie pozwalam na wszystko, nie pozwalam malemu ciagle czegos niszczyc, wyciagac, jak juz poukladałam, etc. Mowie stanowcze nie i tego ma sie trzymac cala rodzina. Bo ja jestem z dzieckiem wiekszosc czasu i nie moge sobie pozwolic zeby wszedl mi na glowe, jak ktos tylko przyjdzie na chwile i ma taki kaprys, zeby sie w taki sposob z nim pobawic.... Kamilka karmie lyzeczka, tylko: jablka, brokuly, ziemniaki, chlebek, etc daje mi do raczki i niech sie bawi...
-
Dziewczyny, czy ktoras z Was jest w trakcie załatwiania formalnosci zatrudniajac nianie lu babcie!!! wg nowej ustawy? http://www.rp.pl/artykul/505353,717292-ZUS-pomoze-legalnie-zatrudnic-nianie.html Sa duze udogodnienia i my sie nad tym zastanawiamy! Moze ktoras z Was juz skorzystała.
-
Dajecie juz swoim dzieciom masło np. na buleczke?? Znalazlam nowe, eco sloiczki http://www.biobabysun.pl/sloiczki.html I tez ma katar :((((( Bez goraczki i innych objawowo na szczescie.... Cała noc nie przespana. Bylam u lekarza mamy spray Naso Drill - maly jak widzi, ze to taki aspirator do nosa starsznie sie wscieka....
-
Ja kombinezonu jeszcze nie zakladam, zostawiam go na siarczyste mrozy i sniegi. Teraz ubieram kurtke taka jesienna jeszcze lub bezrekawnik od kurtki zimowej. Plus czapke juz, nie wiem tylko czy dajecie juz rajstopki pod spodnie??
-
Ewelina, wklej sobie po kawalku do przegladarki, bo ta kolumna w kafeterii, gdzie piszemy jest za waska i dzieli tak wlasnie bez sensu linki. Jakby co to tytuł artykułu to: "Już małe dzieci jedzą śmieci. Nie wiemy jak je karmić?".
-
http://wyborcza.pl/1,75248,10416172,Juz_male_dzieci_jedza_smieci__Nie_wiemy_jak_je_karmic_.html Jeszcze raz ten sam link.
-
Ja tez raczej tyle daje marchewki j.w. I rowniez nie słyszalam o ciemniej stronie jedzenia marchewki :) Dzis ukazal sie fajny artykul w Wyborczej: http://wyborcza.pl/1,75248,10416172,Juz_male_dzieci_jedza_smieci__Nie_wiemy_jak_je_karmic_.html. Polecam!!
-
aaaa... i moj upodobal sobie do kazdego obiadku kawaleczki bułki. Nie wiem dlaczego lubi tak jesc....:D
-
Anuszka4, jesli chodzi o obiadki to ja od jakiegos czasu zawsze robie tak samo. Gotuje wywar z warzyw + osobno miesko (cielecina lub troszeczke piersi z kurczaka lub indyka). Z wywaru robie zupe i tutaj dodaje np. ziemiaki i jest ziemniaczana, brokuły - brokulowa, pomidory - pomidorowa, etc. Najczesciej mam dwa małe pojemiczki na dwa dni. Z mieska robie drugie danie , czyli miesko z wody + kawałek zmieniaczka + jakies warzywko. Albo z tego wywaru robie gesciejszy sos warzywny i miesko z warzywami. Zawsze tak samo, ale jest mnostwo kombinacji. Na deser albo miekkie jabłko do raczki, albo jeden cały banan, albo brzoskwinka, nektarynka, gruszka na spółkę ze mna :D Tak sobie jemy :) :D hej, niech maluszki zdrowieja, bo az smutno czytac!!! p.s. kolezanka do mnie dzwonila, ze od dzis promocja w lidl na body, koszulki z dlugim rekawkiem i rajstopki. Pozdrawiam gorąco :*
-
Dzieki Kochane, za wszystkie odp. dot. mleka oraz gotowania :) wszystkie rady jak zwykle bardzo pomocne. Kurcze, widze ze prawie wszystkie dzieciaczki chore :( :( :( Moj na szczescie sie trzyma zdrowo. Kurcze... A czy takie dzieci szczepi sie p/grypie? Czy WY szczepicie sie w tym roku?? Tak na marginesie, jakich chusteczek uzywacie? Ja do tej pory mialam prawie zawsze huggies te z tymi łapkami z ogorkiem, jestem z nich bardzo zadowolona, tylko wkurza mnie ich wyjmowanie. Raz wyjme jedna, raz dwanasci... Przy takim ruchliwym synku potrzebuje takich, co sie wyjmuja pojedynczo? Macie takie moze? Slyszalam, ze Pampers te rumiankowe (opak. pomaranczowe) takie sa... Prawda?
-
Hejka Mamunie, my wrocilismy juz z wakacji - bylo fantastyczne. Myslalam, ze Kamilkowi srednio sie spodoba morze i piasek, ale stalo sie wrecz przeciwnie. Kamilek uwielbial kapiele w ciepłym Adriatyku i zabawe w piasku!! Ciesze sie, ze pojechalismy - odpoczelismy troche, pobylismy w koncu wszyscy razem, to byl udany wyjazd! Co do witaminy D, to slyszalam ze do konca karmienia piersia, ale nie wiem... sa rozne opinie. Ja daje do tej pory. Kurcze, moj teraz tez sie przerzucil na jedna drzemke po 2godziny. I spi teraz od 10 do 12. Ok. 17/18 jest juz padniety, ale wczesniej nie sposob połozyc go spac. Troche to trudne i dziwne, bo wczesniej spał dwa razy po 2h. Z jedzeniem to nadal karmie piersia... Kaszke rano zjada super, obiad juz nieco gorzej (jeden posilek na razie, albo zupe albo drugie), pozniej deser - owoce lub banan. Zółtka tez nie dawalam regularnie, ostatnio sobie przypomnialam i dalam i zjadl juz calutkie samo. Zastanawiam sie, ze moze tak nie lubi obiadkow jesc, bo moze to wszystko jest zblendowane, moze powinnam osobno mu podac ziemniaczka, marchewczke, miesko.. Daje ktos tak osobno?? Odnosnie tesciowych to jest to jakas obsesja. Moja ostatnio wymyslila, ze jak raczkuje, to powinien miec dlugie stopnie (dodam, ze wtedy bylo z 30 stopni), bo sobie rany na kolanach porobi. Paranoja! Ja na to, ze musi sie hartować, ze nic mu sie nie stanie. Ona, ze kiedys inaczej wychowywano dzieci. Dodatkowo stanowcze nie dla siedzienia na płykach w domu (niedlugo, na chwile tylko). Zimne rasie i nosek to juz ten standard. Na szczecie na swieta planujemy wprowadzic sie do nowgo mieszkanka, wiec w koncu sami!!!
-
Tutaj informacja Nestle: http://www.nestle.pl/wiadomosci.aspx?ArticleID=123
-
Dziewczyny, W A Z N E na facebooku pojawila sie informacja tego typu: Nestle apeluje do wszystkich konsumentów, aby zwrócić kaszkę bananową ,okres przydatności do spożycia do 2012 roku, kod kreskowy: 761303308973, ponieważ istnieje możliwość, że zawierają kawałki szkła! Kopiuj na status, chociaż nie jesteś rodzicem. Możesz uratować życie jakiegoś dziecka. Na stronie nestle znalazlam tylko oficjalne info o wycofaniu przecieru bananowego na terenie Francji. Nic o kaszkach w Polsce! Jak dla mnie jest to dosc przerazajaca informacja !!!! Choc preferujemy kaszki z Bobovity, mamy kilka z Nestle rowniez ... sprawdzilam, ze bananowej nie!!!!
-
Drogie Mamy... mamy juz 8 zab (4 na dole + 4 u gory)!! U nas przez te upaly tez zmiany w zachowaniu - totalnie nie chce jesc - jedyne co mi sie udaje wcisnac to owoce. Budzi sie w nocy ze 4 razy chyba.... Masakra... Jesli chodzi o niechec do obcych, to czytałam, ze w tym okresie to normalne. Tu mam taki cytat: "Na tym etapie nasila się lęk przed obcymi. I bardzo dobrze. To głęboko biologicznie zakodowany mechanizm obronny. Podstawowa zasada rozróżniania: moje stado nie moje stado, trzymam się mojego, bo tu mnie ochronią. Jeśli więc mały nie chce iść na rączki do nowej cioci, to tylko się cieszyć. Jeśli na dodatek ciocia ma okulary, wykonuje gwałtowne ruchy, głośno mówi, a nowy wujek ma brodę, to nie powinno nas dziwić, że dziecko na ich widok potrafi włączyć syrenę i zalać się łzami". My w niedziele jedziemy do Wloch, a pozniej do Niemiec.. Ale fajne, nie moge sie doczekac :)))) Nie bedzie nas chwile, ale pozniej znow powrocimy do Was :* mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................8............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................8.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................4.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................6........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ..............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ..................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................4................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................4......... ................01.07 pestycyda........Alexander....................4.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2......... ................11.07 bela_mi..........Zosia.........................1......... .................28.07 anula2500.......Wojtuś.......................2.......... ................11.08
-
Anuszka4, o Cuski moj maz tez tak mowi :P Ale czasem takie proste zabawki, czy przytulaczki maja cos w sobie. Chodźby nawet zyrafa Sofie. Prosty pomysl, a juz tak dlugo towarzyszy dzieciom. U nas obecna od narodzin - pierwsza zabawka Kamilka, ukochana do dzis i niezbedna jak wychodzi kolejny zabek. Oczywiscie trzeba podchodzic do nowosci z dystansem i zachowac jednak zdrowy rozsadek, no ale czasem mozna pozwolic sobie na odrobine oderwania sie od wszystkiego, co praktyczne i potrzebne :))) Aaaa,czy ktoras zaklada juz pieluchomajtki?? Jesli tak, to jakie? Pytam, bo kolezanka zachwala. A Kamilek robi sie coraz trudniejszy przy zmianie pieluchy..