pijanapowietrzem

pracowity dzien dzis mialam,porzadki,porzadki,nauka,porzadki,ja chce zime

melduje sie,juz moge przegrywac zycie na kafe

Konsternacjo

hej wiezo na Twoim miejscu,tez bym sie "wkurzyla"...

i pozegnam:D wracam do moich obowiazkow,milego dnia...

przywitam sie...

piszcie,piszcie,jutro sobie przeczytam..

albo moj drugi brat,(3 lata starszy),ten wlasnie kuzyn i jeszcze jeden,w wieku mojego starszego brata,poszli w zime na dzialki z malinami altankami(niedaleko wlasnie domu tego kuzyna)i chciali otworzyc jakas klodke i co sie stalo? podjechal jakis facet(wlasciciel) i zaczol ich gonic,moi kuzyni uciekli,byli szybsi,a mojego brata facet zlapal i zabral do auta,chlopaki wrocili do domu i ciocia zdenerwowana,ze tylko 2,chlopacy milczeli,nie chcieli powiedziec,co zrobili,ciocia dzwoni do mamy,ze nie ma go,zniknol,a co zrobil ten facet,spytal sie mojego brata gdzie mieszka,on mu podal zly adres i pojechali tam( w strone miasta) pozniej moj brat sie wystraszyl i powiedzial prawde,facet go odwizol,kazdy dostal niezla kare:D

a teraz historia oparta na faktach: moja mama musiala jechac do miasta i nie miala mnie z kim zostawic,wiec wypadlo na brata(5 lat starszy) ja z 6 on 11,postanowil pojsc ze mna do kuzyna(jakies 7 min drogi),jestesmy juz u niego,cos tam robimy(ciocia pojechala po corke do szkoly,wujek w pracy),ten dom byl wowczas na koloni,no i w pewnym momencie podjezdza jakis motor,slyszymy walenie do drzwi,glosne,natarczywe,ja szybko pod lozko,chlopaki do okna,odslonili firanke a ten facet,mam was kurwa i zaczol walic w okno,a moj kuzyn(13 lat) zaczol krzyczec dziadku,dziadku i facet uciekl...

wieza,buziak,zadomow sie w tym topiku...

u mnie krazy plotka,ze u nas za lasem Polacy Niemca zabili i pogrzebali go,a jego duch teraz straszy...

ta Niedziel,tylko ty zawsze jestes 4 lata starszy,ja pamietam,ze potrzebowalam takich odciskow stop(badanie na plaskostopie),tak sie wystaraszylam,ze nie chcialam nog umyc,mama prosila,bym poszla do lazienki,a ja w histeryczny placz i poszlam spac,brudzac cala posciel...

jeszcze mialam bardzo zle sny po omenie i synalku,kiedy jakis dzieciak innego na drzewie powiesil...

ja mialam 2 straszne sny w dziecinstwie,ktorych sie balam: 1,po obejrzeniu filmu ptaki,wydawalo mi sie,ze u mnie na strychu zyja osy(wiem,wiem,nie ptaki),ktore chca mnie zamordowac,a 2,ze jakis wilk chodzi ze strzykawka i zamordowal mi juz pol mojej rodziny,tylko ja zylam i ktorys z moich braci...

dokument na dwojce labo jedynce lecial,noca,kolo 22...

jak bylam mlodsza,spalam razem w pokoju z moim kuzynem,obudzil mnie,o cos krzyczal,wstaje,patrze na niego,a on gada do siebie,reke ma uniesiona,jakby byl pasowany na ucznia

albo faceta,ktory przeczuwajac swoja smierc poszedl na strych zabil sie dechami,znajomi mysleni,ze zaginola, nowi wlasciciele odkryli jego zwloki przypadkiem,kiedy wezwali facetow by jakies insekty ze strychu usunac...

a pamietasz pisales cos,o programie,gdzie opisywali zbrodnie itp,tez pamietam tego faceta,co jakiejs tam babie dal do macicy rurke i sie z nia bzykal...

reanimuj..

niech strace,tylko kto zaopiekuje sie moja roslinka:(

coz,to nie ide spac,bede moj testament pisala...

ps Znachor,Pianista,36,trendowata,cast away bedzie 1 lecialo...

czyzbym sie wkopala?:D to chociaz ide sie przebraz i wlosy umyc:D

wiec nie snij o mnie...

mojej kuzynki syn,do swojej babci,jak sie masz sieroto:D