tuethe

Ilosia Mąż napewno to rozumie. Dobrze wie,ze sie teraz martwisz o wszystko i że też nie jest Ci łątwo. Napewno juz zapomniał. Mam nadzieje,że jak porozmawiasz z Tata to powie Ci,że Wam pomoże. Trzymam za to kciuki. Będzie Wam choć troche łatwiej.

Kasiu glukoze robiłam 50. Basilek szkoda ale damy rade, jeszcze raczki zostały:P:P Musiałam sciagnac stanik bo mnie dzgac zaczal. Jakas taka obolała jestem:P Ilosia to faktycznie keipsko... nie ma to jak zlosliwosc rzeczy martwych.... A nie moze Wam Tata dołożyć albo ktos chociaż troche? tak przynajmniej,zebyscie kupili to co chcecie dla dziecka Ilosia ważne,ze macie siebie i zawsze cos poradzicie. Przytul sie do Męża i odrazu zrobi Ci się lepiej.

zapomnialam o wynikach napisac... sa nawet dobre. Glukoza wyszła mi 107

Sonka to Twoj Ojciec na serio niepoważny:/ ale nie denerwuj sie,zeby Cię brzuch znowu nie bolał....teraz mieliscie ostatni moment zeby zorbic remont... U nas pierwsza szczepionka kosztuje 200 zł a pozniej po 100 zl. Puszek moze faktycznie przez to,ze nie okazywali mu czułosci jak był mały sam teraz nie potrafi.. Puszek fajny sen;) Puszek ciesze się,że jestes zadowolona z poscieli;) Jestem jestem mi w szpitalu powiedzieli,ze absolutnie nie mam lewatywy w domu robic,ze oni zrobia na miejscu. Basielek fajny zakupy zrobilas;) My w wigilie najpier bedziemy jesc u mnie, napijemy sie kawy(my zawsze tak ok 15-16 jemy bo juz dluzej nie wytrzymujemy) a potem jedziemy do Tesciow tak na 18-19 i u nich 2 wigilia... a teraz moge opisac wszystko... u gina sie naczekałam bo jak nigdy pełno ludzi(same stare baby,hehe). Zważyli mnie -60 kg, gin to zobaczył i powiedział " a co to się stało,ze Asia w ciagu 4 tyg przytyła 4kg? czyzby wkoncu cos do tej buzki wkłądała" i zaczał sie smiac;) Powiedziałam,ze wczoraj mnie brzuch bolał i ze coraz czescie mam bolesne skórcze. Kazał siaśc na fotelu, powiedział,ze nie powinno tak byc... na szczescie wszystko jest dobrze, szyjka sie nie skraca i macica jest całkowicie zamknieta jednak zabronil sexu juz do konca:( a ja chcialam dzisiaj z Mężem poswintuszyc bo wczoraj zle sie czułam:( posłuchał dziecka, spytal się czy kopie-zreszta jak przylozył słuchawke zasadziła Mała kopniaka, hehe;) Wypisał mi l4, 5 stycznia nastepna wizyta i wtedy dostane skierowanie na usg. Poszłam do Męża do pracy powiedziec,ze wszystko dobrze,zeby sie nie martwił. Usmial sie z tych 4 kg i stwierdził,ze z klepsydry zrobiłam się gruszką;P musialam wrocic do gina bo zle policzyl mi dni l4, napisal 26 a wychodzi 19. Poszłam do pracy-trafiłam na szefa, grr. Potem do tesciowej, zjadlam conieco bo już głodna byłam i potem na maisto do jednego sklepu i do Męża do pracy i wrócilismy razem do domu... Ale sie rozpisałam:) A co z Suelen? nic jeszcze dzisiaj nie napisała...

czesc dziewczyny:) Kurna miałam predzej wstac ale tak fajnie mi sie dzis spało... za pół godziny mykam do gina... Dzisiaj juz mnie nic nie boli, chyba faktycznie to przez chodzenie było... Betty to Twoja Mała może zostanie modelka jak ma długie nogi?:P Betty poradzisz sobie w sniegu, napewno;) Bedziemy trzymam kciuki! Karolina zainteresowanie ze strony Meża dużo daje prawda?:) Ja bym mojego na rękach za to nosiła ale nie mam siły, hehe:P Sonka dobrze,ze Kicia zjadła tego pajaka chociaz szkoda,ze nie całego...

M podziękował mi za prezent i za torcik,ktory bardzo mu smakował i sie podobał:) SPytał czy Wam pokazałam;) Musiałam zmienic posciel bo rano sćiągłąm brudną a M miał założyc nową ale nie jest w stanie, hehe. Kłade sie bo wkońcu skończyli pić. Suelen kolorowych snów:*

bracik chciał mnie polać wodą jak szłam do łazienki ale coś mu nie wyszło.. pół korytarza jest mokre ale ja tego wycierać nie będę a jak się On wydupcy to będzie mieć za swoje:P

no faktycznie, w ostatnich minutach dobiłyścmy do 400 strony;) i to specjalnie dla mojego Misia;) jutro ma też dostać i ma mi przyniesc... chyba ze mną bedzie źle bo już teraz mam haribowy mózg;P

a ja jakiegoś dobrego drinka ale co tam za rok moze dłużej sie czegos takiego napije:)

Suelen M przeczytał,ze napisałaś "haribo" i powiedział z usmiechem " a ja też dzisiaj dostałem haribo" :P

hehe Ty i te haribo;) coś mi sie wydaje,że jeszcze cos na święta Mamie pomoge a potem to już ze mnie pożytku nie będzie... Mam Wam wieśniary napisać,ze mój kochany M się najebał:P

dziewczyny to co bedzie za miesiac? wole nie myśleć...

Puszek to poszalałas z tym połączeniem:P a szczegolnie z dodatkiem babki:P Suelen niestety jak trzeba zrobic to nie ma,że się nie chce.. ja jak myśle,ze musze jutro isc do gina od niego do pracy a z pracy do domu to mi się odechciewa... jak wejde do domu to się chyba juz nei rusze. Mam coraz mniej siły. Tez tak macie?

a ja mam czasem wlasnie bolesne skórcze. Byle do jutra... M z Bracikiem sie schlali i juz smiesznie gadaja... a jeszcze troche w flasce maja... Puszek co znalazlas w lodowce?:P

Wydaje mi się,że nie ale najlepiej bedzie jak jutro zadzwonisz do lekarza...

Murzynek, Sonka dobranoc;) dziewczyny zdjecie rozkrojonego torta wkleje jutro, nie chce mi sie teraz z tym bawic:P

Suelen mnie juz ta reklama tez wkurza. Co pare dni to wklejaja:/ Tysia mnei tez dzis kłuje ale brzuch mi nie twardnieje... tyle dobrze ale i tak sie boje. DObrze,ze jutro kontrola. pies szczesliwy a mi sie juz w ogole nic nie chce

Tysiek to pewnie z nerwów. Połóż sie i odpręż. Mój nie umie się doczekać Małej:) ide z psem

Puszek chyba poczuł,ze na niego pomarudziłas:P

Suelen ja tylko na mojego marudze jak wychodzi na miasto bezemnie a tak to nie mam doc zego sie doczepic;) Kasia ja farbowałam poltorej miesiaca temu bo juz starsznie wygladały, gin powiedział,ze farba ma byc bez amoniaku wiec taka kupiłam. Teraz juz tez nei moge patrzec na wlosy ale pofarbuje po porodzie chyba jak bede miala dluzsze a M nie dostanei dzisiaj nocnego prezentu:( plecy mnie starsznie bolą, brzuch kłuje a do tego ledwo się ruszam... z dnia na dzien coraz gorzej się poruszam

dziewczyny nie denerwujcie sie! prosze Was! Potem zaczyna każdą cos bolec.. Basilek poejchal sam na wakacje a Ty zostalas z dzieckiem? o nie! On przebil wszystkich! Suelen nie przyszedl Mąż z Tobą porozmawiac? Chyba dzis dzien anrzekania na Meżów... Na mojego nic zlego nie moge powiedziec... dba o mnie, jak mowie,ze cos mnie boli to widze az strach w jego oczach. Powiedział mi,ze dobrze,ze mam jturo kontrole bo sie o nas boi...

Puszek tacy są faceci. Nie amrtw sie jeszcze dokończysz prasowanie. NIe rob wszystkiego naraz

dla mnie cały czarny wózek dla dziecka to zły pomysł. Jak juz to czarna z jakims;)

Tescie pojechali. Torcik smakował. Póżniej wkleje zdjecie jak już go pokroiłam:) Kurna zrobiłam sałatke, szyneczki, serki i mało co zjedli. Musze sie położyć bo coś mi ten brzuch sie nie podoba... dobrze,ze jutro ide na kontrole... Suelen ja tylko zartuje:) Kazdemu sie inne imie podoba;) Abysa ten co ja mam to jest 3 w 1;) Jestem jestem za tydzien faktycznie swieta... masakra. Coraz blizej koniec lutego, jak ja sie boje,ze nie dociagne do tego czasu... a moj wozek jest koloru zielono czarnego ale czarnego jest mało:)

Tescie przyjechali.. bede pozniej. buziaki:)