Cześć dziewczyny, tak dawno sie nie odzywalam- wybaczcie brak czasu :/ Teraz znalazłam chwilkę więc postanowiłam napisać, na razie nie wpisuję sie do tabelki, bo nie wiem tak naprawde w którym tygodniu jestem, idę 14stego do lekarza i na usg więc pewnie mi coś okresli. Miesiaczkę miałam krótką 20 września, a kochaliśmy się z meżem 9 października i właśnie nie wiem jak sobie to liczyć... bo lekarze dodają dwa tygodnie a u mnie jest 3 :/ ech... zobaczymy u lekarza...
teraz mam większy problem- mianowiocie od dwóch dni mam ogromną opruszczkę na ustach i trochę się martwię, czy na początku ciąży nie jest ona niebezpieczna... nie wiem, co robic bo do lekarza mam termin dopiero za dwa tygodnie :/ mialysie jakieś dświadczenia z tym związane?
Co do mojego samopoczucia, to nie jest źle, jeszcze mnie nie mdli, ale za to czasem boli mnie brzuch, od noszenia mojej 12kg córci :/ troszeczke ją rozpieściłam i niestety lubi się nosić (ma 13 m-cy). pozdrawiam was wszystkie i życzę zdrówka