KaTaRzYnKa1989

DZIEWCZYNKI POMOCY... Od rana mam dziwne skurcze podbrzusza, i strasznie boli co się dzieje.:( Zbliżająca @ to na pewno nie jest, i nie mam zielonego pojęcia

Dawno mnie nie było, ale studia, praca, dom i nie miałam kiedy:) U mnie @ się skończyła i starania ruszyły pełną parą(pomimo że jeszcze nie mam dni płodnych hehe takie ćwiczenia powiedzmy) Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie. Teraz po raz pierwszy zaczęliśmy się starać, ale boje się że będę miała jakieś problemy( w dużej mierze z tego względu że moja siostra miała) Ale staram się być dobrej myśli.Pozdrawiam:*:*:*:*

19shiawase86---->to dobrze że Ty tez tak masz,bałam się że coś nie tak jest. Ja na kontrole nie muszę iść bo ja miałam samoistne poronienie i Pani dr. mówiła ze to się wszystko samo unormuje.A torbiel na pewno się wchłonął:) i wszystko będzie dobrze Vi--->właśnie wszystko co najlepsze przed nami:) Odezwę się do Was Kobietki dopiero po weekendzie teraz mam zjazd na studiach i pewnie nie będę miała czasu. Udanego weekendu:*

Witam, dawno mnie tu nie było czekałam na @ i dzisiaj przyszła 3 dni po tym jak skończyłam brać luteinę, myślałam że jak tyle czasu nie będę miała to że będzie obfita i bolesna a tu nic nie boli i @ bardzo słaba- nie wiem czy to normalne, chyba że się jeszcze rozkręci:) czekam tylko aż sie skończy i będziemy mogli się wziąść porządnie do roboty :D Pozdrawiam wszystkie staraczki :*:*

DORKAMAMA--> wszystkie potrzebujęmy czasu i wsparcia, i jestem tutaj od niedawna ale właśnie od kąd moge się zwami podzielic tym wszystkim jest mi lepiej, wszystko to co złe przychodzi po to żeby spotkałao nas to co dobre, wiem to na przykładzie swojej siostry.Od rau po ślubie starali się z mężem o dzidzie tyle razy poroniła że nawet nie podam konkretnej liczby raz nawet bliźniaki(dziewczynki), jak zaszła w ostatnią ciąże była w szpitalu i glupi ordynator stwierdził że serduszko nie bije i ma się przygotowac na popołudniowy zabieg, siostra zadzwoniła do swojego ginekologa a on do niej żeby stanowczo się nie zgodziła i poczekała jeszcze conajmniej 2 dni. Tego samego dnia po południu serduszko zaczeło bić, i dzisiaj ma 3 letniego synka.Był wcześniakiem - 8 msc ale teraz okaz zdrowia. Więc my potrzebujemy przede wszystkim wsparcia, cierpliwości, i wytrwałości al będzie dobrze, musi być dobrze.

Dziewczynki powiedzcie mi bo nie daje mi spokoju myśl o tym że wynik bety był pomyłką(choc pewnie nie) to jak bym była w ciąży i brała tą luteine 2 razy dziennie pod język to coś by się mogło dzidiz stać?

Witam wszystkie Panie w piękny czwartek. :) Mam pytanie biorę tą luteine na wywołanie okresu dwie tabletki dziennie mam brać przez 5 dni. Po ilu dniach brania luteiny mogę dostać @?(zapomniałam się lekarza zapytać eh:))

vi ja mam dzisiaj smaczniutka zupke pieczarkową mmmm już od dawna za mna chodzi:)

Byłam wczoraj u lekarza okresu nie miałam 9 dni.Robiłam 3 testy ciążowe po dniu spodziewanej@ i wychodziła na nich 2 cienka kreska. Poszłam na bete i wynik < 1.20 i lekarz mi powiedział wczoraj że ciąża była tylko że to samoistne poronienie, że fasoleczka nie była na tyle silna żeby przetrwać i żebym się nie przejmowała tym wcale bo czasami kobiety nawet nie wiedzą żę są w ciąży a samoistne poronienie następuje. Dostałam luteine 2x dziennie pod język i czekam na @ i potem znowu starania. Lekarz mi jeszcze powiedział że wystarczy prawidłowa dieta żeby potem ciąża rozwijała się prawidłowo, ale ja i tak folik i magnez będę brała przecież nie zaszkodzi.Więc dziewczynki nie przejmujcie się, musimy być wytrwałe i nie poddawać się.Pozdrawiam:* ps.przepraszam że po tyle razy wysyłam ale mi ucina

Witam wszystkie starające się:) Ja także zaczynam przygotowania.Oczywiście biorę kwas foliowy, magnez nie spożywam alkoholu i staram się odżywiać prawidłowo.Nie pije już kawy i pomału ograniczyłam palenie( zamierzam rzucić).Dzisiaj mam umówioną wizytę u ginekologa, żeby się zbadać czy wszystko jest ok.(okres mi się spóźnia 8 dni- ale to niestety nie ciąża).No i jak najszybciej będziemy się brać do pracy....Pozdrawiam i życzę powodzenia

1.20

pisze na wyniku :

powyżej 1.20

ucieło mi troszke wynik to

no i odebrałam wynik:

A ja chyba jednak tutaj nie zostane .Jak już wcześniej pisłam byłam wczoraj rano na krwi żeby miec pewność, tam Pani powiedziała żebym sobie o 19 zadzwonila to mi podają wynik no i dzwonie(odebrała jakaś strasznie jędzowata baba) i pytam i mi powiedziała tak:poniżej jeden dwadzieścia czyli poniżej 1,2.Sama juz nie wiem co się dzieje i okresu jak nie było tak nie ma no i te testy. Troszke się zdolowałam bo testy coś tam pokazywały:( Dzisiaj ide odebrać ten wynik ok godz 12 to chociaż go zobacze.Pozdrawiam

Mam taką nadzieję,dziękuję wam za dobre słowa:) jak odbiore wyniki to dam znać czy bedę należała do waszego grona czerwcowych mam:)

czekam z niecierpliwością na wynik krwi żeby mięć wszystko jasne.Powiem wam że na początku jak pomyślałam o tym że mogę byc w ciąży to troche mnie to dobilo, studia ,w tym roku praktyki no i praca(niestety nie jestem zarejestrowana ) ale teraz jak sobie pomyśle to w glębi serca się cieszę. Właśnie odebralam wyniki krwi TSH to badanie na obecność tarczycy bo kiedyś się leczyłam jak miałam z 10 lat. No i jestem troszke zmartwiona badanie robilam 21.10. a dzisaiaj odebrałam norma to 0.35-4.94 a mój wynik to 6.144. Boje się że to przez to testy mi tak wykazały i okres się zatrzymał, albo że faktycznie jestem w ciąży i dzidziusiowy może coś być:(

witam wszystkie kobietki mam pewnien problem.Okres spóźnia mi sie już 7 dni(a mam regularny) robiłam trzy testy ciążowe i na każdym pojawiała się bardzo cieniutka i blada druga kreseczka a po paru godzinach robił się wyraźna.Mam bardzo często zgagę, i tak jakby któtkie skurcze w dloe brzucha tak po bokach.Byłam dzisiaj na badaniu krwi wyniki będe miała wieczorem. Powiedzcie czy mogę być w ciąży???Dziękuje z góry za odpowiedź i pozdrawiam:) ( a pisze w tym temacie dyskisji ponieważ na jakimś kalkulatorze wyliczyłam że jesli jestem w ciąży to przewidywany termin porody mam na 26.06.2011)