Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Atinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Atinka

  1. Uulala Sara no troszkę się wystraszyłam... ale jeżeli bym poznała te psy i widziałabym, że są łagodne i lubią dzieci to przyprowadziłabym mojego Franka :) ale nie powiem - respekt budzą
  2. Hejka :) My też jeszcze bez zębów. Niezapominajko mamy tak samo - bez zębów a ślinienie od 3 miesięcy ponad. Sara - super pomysł z tym klubem malucha - ja małego będę tam prowadzać na kilka godzin ale dopiero jak skończy 1,5 roczku - od tego wieku dopiero tam przyjmują. A że są psy to nawet lepiej! Ja bym się cieszyła, jakby w klubie, do którego będę prowadzać mojego malutkiego były psy :)
  3. Hejka dziewczyny :) Cukrówka - nareszcie się odezwałaś :) Madziurka - gratulacje z dietą! Ja do pracy od 9 lutego buuuu :( Niezapominajko gratulacje dla Wojtusia! Mój mały też już się obraca z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki - a tak się bałam że tego jeszcze nie robi i zupełnie niepotrzebnie. U mnie też waga pomalutku w dół ale to dlatego że mały ma skazę białkową i mam szlaban na mleczne produkty - w tym czekoladę - ja się cieszę bo chudnę ale szkoda mi malutkiego - ma okropne liszajowate wykwity na czole i policzku - już 2 miesiące :( a maści sterydowej nie chcę stosować. W tym tygodniu idziemy do alergologa - może on coś poradzi... A w ogóle to strasznie mało mi przybiera - w miesiąc około 300 gram i też już mam schizy chociaż staram się nie panikować bo przecież nasze maluchy już mniej przybierają prawda? A! Mały ma teraz taki śmieszny nawyk - na spacerze przed zaśnięciem skrzypi jak stara szafa :) mąż mówi na niego "mój kredensiku" ;)
  4. Oaniao - ja się zastanawiałam jaką by tu kaszkę i suma sumarum dałam małemu najzwyklejszą na świecie kaszkę mannę błyskawiczną :)
  5. Oaniao ja wprowadziłam gluten jak mały skończył 4 miesiące - dodaję mu pół łyżeczki (teraz już łyżeczkę) kaszki manny gotowanej na wodzie albo do obiadku albo do deserku :)
  6. Hejka :) U nas nocki też do kitu :( no cóż - macierzyństwo ... ;) Justa - ja pisałam o tych kaszkach Holle - słyszałam że są bardzo dobre - też planuję je podawać zamiennie z innymi. A jak kupujesz te kaszki? W sklepie czy zamawiasz? Kafetko ach ja też marzę o wiośnie ... ale na razie się nie zapowiada..
  7. Magdusiu dzięki :) Mój właśnie leży w łóżeczku i zamiast spać to se gada "eee eeee" "aaa aaa" i "ałaaaaa" ;)
  8. Oaniao luzik - mój też tylko przewraca się na brzuch :) ale za to jak to załapał to nic innego nie robi tylko się kula :)
  9. Cukrówko spoko ;) dużo zdrówka dla Was! Mysia współczuję - ja do pracy na początku lutego i już mam gęsią skórkę. U nas ząbków też jeszcze nie ma. W sprawie cukrzycy niestety nic nie wiem :( Magdusia skoczek świetny! A ile takie cudo kosztuje?
  10. Madziurka mój też malutko zjada - tak właśnie 1/3 słoiczka i też zależy co to jest - ogólnie ostatnio nie ma apetytu - dzisiaj w ruch poszedł laktator bo myślałam że po nocy mi cycki eksplodują ;) Będę się starała mu jednak zupki gotować to mam nadzieję że mu zasmakują i więcej zje. Kafetko mój jeszcze ani jednego ząbka nie ma - za to ślini się na potęgę i na potęgę trze dziąsełka - oby ten zębol wkrótce wylazł.. Bezu ja też mam tą kaszkę banan gruszka jabłko ale dla siebie kupiłam!! hihi pyszota :)
  11. Magdusiu mojego Franka bardziej interesuje karuzelka jako usypiacz niż ten projektor - ale może faktycznie jeszcze go polubi. Ja Was podziwiam dziewczyny że gotujecie zupki - ja na razie ze słoiczkami jadę. Ale jak Was tak czytam to mi samej zachciewa się gotować małemu zupki. Bo owocki podajecie ze słoiczków?
  12. Jadzia biedulko próbuj z kaszkami bo się wykończysz. Bezu współczuję - u mnie to samo - ja już wymiękam - gdzie się podziało to dziecko co się budziło raz w nocy :( pobudki mam kilka razy ale żeby mały poszedł od razu spać to by było pół biedy - niby zasypia po karmieniu a jak go odkładam to się wierci i zaczyna krzyczeć - to ja go znowu biorę bo się boję że nie jest odbity i będzie ulewał - on niby znowu zasypia a jak go odkładam to znowu się wierci - normalnie błędne koło. Tym sposobem każde karmienie trwa około półtorej godziny. A jeszcze ostatnio mi gorzej je - to ja wczoraj go dość często przystawiałam do cyca ale wcale to nie pomagało - nie chciał więcej jeść. W końcu wieczorem pojadł mocno - nagle patrzę a on cały spocony i jak nie chluśnie!! mówię Wam - nie myślałam że w takim małym żołądeczku może być tyle jedzenia - plama na kołdrze średnicy około pół metra - chyba ze dwie szklanki ulał :( brrrr dzisiaj znowu się boję mu cyca za dużo podawać A i jeszcze wczoraj przyszedł taki fajny projektor gwiazd - wypasiony jak nie wiem - mamusia musiała zamówić najdroższy na allegro - z melodyjkami i odgłosami natury, gwiazdki zmieniają kolory i takie tam - głównie po to żeby mały szybko wieczorami odpływał w objęcia Morfeusza i co? nie zainteresowany ;)
  13. Kurczę Bezu ja mam to samo - nocki ostatnio koszmarne.. I z tym apetytem też tak mam - malutki niewiele mi ostatnio zjada - widać taka uroda tych naszych bobasów.. W dwa tygodnie przybrał mi tylko 130 gramów no ale sobie tłumaczę że teraz dzieci wolniej przybierają - więc też się nie martw! :)
  14. Beacisko - to normalne w tym wieku! Nawet w kalendarzu malucha na gazecie.pl pisze że w tym wieku dziecko potrzebuje więcej tłuszczów a że kobiece mleko ma go więcej w nocy - dlatego dziecko w nocy budzi się częściej - ja to też przerabiam i wiele dziewczyn z forum :)
  15. Magdusia współczuję bidulo - koniecznie zadbaj o siebie! Kafetko mam nadzieję że brat wyjdzie z tego.. dobrze że chce się leczyć..
  16. Hejka :) MamoWojtusia te ślady na buźce to może być skaza białkowa - mój miał miesiąc cały takie placki czerwone zaognione na policzku i czole - odstawiłam nabiał i błyskawiczna poprawa nastąpiła - z dnia na dzień ma to lepsze :) a wyczytałam o tym na necie bo moja szumna lekarka wymieniła multum produktów które mogą uczulać i kazała odstawić (to wtedy bym na chlebie i wodzie musiała jechać) Hmm mówicie o wakacjach - ja też o niech marzę.. my planujemy polskie morze :)
  17. Hejka dziewczyny :) MamoWojtusia - współczuję - ja mam takiego sąsiada nade mną :( notorycznie mnie zalewa i potem jeszcze cyrki wyprawia - mówi że chce pokryć szkody, potem się wycofuje, daje kasę, potem ją chce z powrotem, jak nie chcę dać to mówi że mnie nagrał i takie tam.. myślę że alarm to dobra sprawa - może ich czegoś nauczy. Magdusiu ja na razie krzesełka nie mam i nie rozglądałam się - ale oba krzesełka do których podałaś linki są super - mam wrażenie że to tańsze to prawie takie samo jak droższe.. Mój ogryzek wczoraj sam w końcu się obrócił na brzuszek - alleluja! wziął nas z zaskoczenia - położyłam go na macie na pleckach - wracam z kuchni a on na brzuchu! tatuś go próbował skamerować ale nie chciał się obrócić a jak rozeszliśmy się do zajęć i mały został na macie to fik i znowu się obrócił a myśmy nie widzieli - to złośliwa bestyjka :) Bezu gdzieś Ty się podziała? ;)
  18. Hoho mój mały dzisiaj pierwszy raz odwrócił się z brzuszka na plecki :) natomiast odwrotnie jeszcze nie ;)
  19. Miki mój jest nawet starszy od Twojego a też obraca się tylko na boczki. Magdusia chyba pisała, że czasami dzieci są mniej ruchliwe a na przykład szybko zaczynają chodzić, także ja się nie martwię. Też się nie martw :)
  20. Hejka :) Święta i po świętach :) szybko zleciało - nawet się nie pokłóciłam z teściową jak byli na odwiedzinach ;) Niezapominajko - nie smutkuj kochana - z teściowymi to tak jest - choćby była najlepsza to ciężko się dogadać.. mamie to można prosto z mostu powiedzieć a teściowej jakoś człowiek się kryguje.. Dziewczyny chciałabym małemu podawać pomału kaszki - mam niby z Nestle w domu ale one mają cukier i inne dodatki.. Słyszałam że bardzo dobre są kaszki Holle - słyszałyście o nich? A Wy jakie dajecie?
  21. Sara kochana jesteś dzielna dziewczyna! Dla Twojego maleństwa warto żyć - będzie dobrze :) musi być! Aricia współczuję :( ale nie jesteś sama - masz swojego skarba :) Dziewczyny - Wesołych, pogodnych i zdrowych świąt!
  22. Niezapominajko mnie się też wydaje, że waga małego jest ok. Mój przybrał niecałe kilo w 1,5 miesiąca i pediatra powiedziała, że to mały smok ;) Loco fakt - ja już z półtorej roku bez procentów jadę ;) wczoraj miał mąż urodziny to wypiłam malutki kieliszeczek Baileys bo już chodził za mną pół roku (znaczy Baileys - nie mąż ;)
×