Atinka

Mój już 3 dzień bez kupki co mu się dotychczas nie zdarzało - jak w nocy nic nie zrobi to chyba zapodam mu czopek

Madziurka hihi dobre :) ja w sumie sama mam 150 cm wzrostu ale mam nadzieję że Franek wda się w wysokiego tatusia :P Ja bym chciała przez pierwsze 5 miesięcy karmic tylko piersią, od stycznia chcę wprowadzac nowe pokarmy i też nie mogę się doczekac :) Mój rus śpi już ponad 4 godziny po spacerku :P

Magdusia - święte słowa :) Ty zawsze mi się wydawałaś spokojna, opanowana, trzeźwo myśląca i pełna ciepła - i faktycznie tak jest. Madziurka - możesz napisac ile mierzy Twój synuś? Mój jest dzień starszy a urósł tylko 4 cm :( oglądałam te szumne tabelki centylowe i ledwo się łapie na najniższy poziom :(

Bezu a jaka u Was pogoda? bo u nas ładnie i słonecznie tylko strasznie wieje - czasami wtedy zakładam na wózek folię przeciwdeszczową :)

Ja też otwarłam link od Eli i nie jest to żaden wirus!!! tylko normalny artykuł - nie wiem czemu Aurela takie rzeczy wypisuje... Mój wrócił z babcią ze spacerku i śpi - zobaczymy jak długo :P

Lilia z łaski swojej nie wrzucaj wszystkich do jednego wora - czasami tak bywa że człowiek czyta i nie odważy się zagadac a robi to teraz bo po prostu ma Was ochotę dalej czytac i korzystac z Waszych rad.

Wchodzisz na "moje konto" i tam jest "sygnatura/stopka" - tam wpisujesz co chcesz

A ja podziwiam właśnie te które oprócz maleńkiego dziecka mają jeszcze starsze dzieci - ja z jednym ledwo wyrabiam :P

Aurela współczuję :( mój teraz ma nawał pracy i wraca o 20,21 a mnie się wydaje że to cała wiecznośc

Bezu - ja mam tak samo z kupkami - pocieszyłaś mnie bo wydawało mi się że jest coś nie tak. Na początku prawie co karmienie a teraz właśnie 1 na 2 dni (chociaż dzisiaj już 2 dzień mija i nic - mały jakiś marudny - co chwila robi się czerwony i ciśnie i nic). Ale skoro Wy też tak macie to chyba norma. Jeszcze dodam że karmię tylko piersią.

Hehe żeby mi się akurat chciało iśc spac :P teraz to drugie szczepienie, nie licząc tego w szpitalu po urodzeniu - i sprawdziło się powiedzenie, że na kolejnym dzieci bardziej marudzą bo już mają pewną odpornośc. Wzięłam 5 w 1 więc miał tylko 1 wkłucie :)

Oaniao - mój też ładuje łapki do buzi aż się czasami zachłyśnie i uleje mu się - normalnie tak głęboko je ładuje :) a smoka wypluwa - chciałam mu na siłę w buźce przytrzymac ale i tak wypluje . Na razie to ja wypluta jestem po nocce - po tym szczepieniu młody był strasznie marudny a dzisiaj odsypia mądralka jeden :)

Bezu - ja w sumie mam to samo - malutki śpi od 20,21 i wstaje około 3 i potem dopiero 5,6 - także nie mogę na niego narzekac :) ja jestem chwilkę bo potem mam szczepienie a stresa przy tym że ho ho :P

Ela, Madziurka - a jak wygląda ta przepuklina? bo mój mały ma taką kluseczkę w pępku ale to chyba tylko taka jego uroda?

Buuuu moje konto na nowym forum został zawieszone :( to znaczy że nie mogę na nim byc? :(

Kalypsoo mój adres: anitaur@poczta.onet.pl - bardzo chcę się załapac też na nowe forum ;) Bal-Aga kochana pisałaś kiedyś że u Twojego maleństwa jest podejrzenie 3 nerek - ja właśnie mam 3 nerki i nie mam z tym żadnych problemów :) Któraś z dziewczyn pisała, że jej maleństwo pcha łapki do buzi - mój ma to samo - jak wciśnie kciuka to aż się zachłystuje.. Teraz ja mam załamkę: kiedyś mały miał zatkany kanalik łzowy, oczy mu ropiały jak nie wiem - na szczęście to wyleczyliśmy.. a dzisiaj jak obudził się po spacerze to oko znowu zaropiałe jak cholera i łzawi :( :(

Witam mamusie! Od dośc dawna Was podczytuję, ale teraz dopiero się odważyłam napisac bo boję się, że mi uciekniecie na prywatne forum :P Urodziłam 02.08.2010 roku synusia i dzięki Waszym radom jakoś udaje mi się pogodzic opiekę nad moim oscypkiem z innymi obowiązkami. Super że jest to forum - mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :)