Nothing else matters...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
witajcie.. ja rowniez nie pisze bo nie mam co.. u mnie nic nowego.. on sie nie odzywa ja tez nie.. tylko po co sie tak w ten piatek tydzien temu zachowywal po co tak mowil i tak na mnie patrzyl.. nie rozumiem go wogole.. ale lepiej jest troche mi.. teraz troche lzej bo mam duzo zajec szkola pozniej dorabiam roznoszac rachunki i jakos to leci.. ale sa momenty totalnego zalamania... :(
-
oj pustki tu pustki :D jak sie Wam uklada dziewczynki?
-
no w sumie tak.. ale zeby laski szukac na portalach takich to tez przesada juz...:D
-
a jeszcze powiedzial znajomym ze pojdziemy inna droga bo sobie pogadamy i odprowadzil mnie do domu... czuje jakbym po tym wczorajszym cala zlosc splynela i zostala milosc ale jeszcze wieksza zachowywal sie tak jak kiedys to byl ten chlopak w ktorym sie zakochalam...powiedzial ze teskni czasem jak jest tam i nigdy zadna byla nie bedzie wazniejsza od tej 1 milosci... ma mnie na wyciagniecie reki a nic nie robi w tym kierunku.. tzn robi ale nie to co trzeba.. jakie to jest skomplikowane..
-
przytulal mnie nawet na koniec dal buziaka i powiedzial musze sie nad czyms powaznie zastanowic zapytalam nad czym a on nie powiem Ci teraz lepiej byc pozytywnie zaskoczonym.. tanczyl ze mna caly czas.. a dzis znow wraca na studia do innego miasta bo musi.. ehh ja juz jestem totalnie nieswiadoma jakas;/ ah co do twojego ex hmm dziwne te jego zachowania moze sexu mu brakuje i tyle.. moj tez ma 20 lat :P
-
witajcie powiem Wam ze bylo swietnie.. co prawda nie wiem co dalej ale dziwnie sie czulam nawet znajomi zauwazyli ze byly dziwnie sie zachowuje .. ah witaj :*
-
no widzialam ze nie jestem... taka jestem szczesliwa jak jest obok.. teraz znow lapie mnie dol.. nie mam ochoty nawet pic:( o imprezach juz nie mowie... ehh
-
juz po spotkaniu.. gadalismy sobie tak zwyczajnie nie o nas.. jak mi lezka poleciala to mnie przytulil.. tak dziwnie na mnie patrzyl.. tak mi go brak ja niemoge.. chcialam zebysmy dzisiaj poszli na impreze ze znajomymi ale o nie chce a ja sama nie chce nie jestem gotowa w tym klubie wszystko mi sie z nim kojazy.. on jest uparty bardzo uparty nie chce isc.. a ja pewnie bede zmuszona bo mnie wyciagna :( ehh jakie to wszystko popieprzone jest .. jestem w dupie... ;/
-
madzia tez tak mam nawet jak lawke widze to wspominam :D nie jestes sama ... byly siedzi na gg a ja cisnienie 200 /300 jak to widze;D
-
wiem o tym ale poczekam do spotkania piatkowego...
-
no wlasnie tak nie bardzo sie czuje... dzwonil dzis do mnie a jak zapytalam dlaczego dzwoni powiedzial ze chce sie pochwalic (tam ze zdal na studiach cos) ja nie rozumiem tego... i wiem ze nie moge tak dluzej sie szarpac..
-
witam wszystkich :D
-
i zerwal.. czasami pisze dzwoni.. ale mysle ze on poprostu chce miec "kolezanke" nie chce tracic kontaktu.. ale mimo to wierze ze dzwoni czasami bo troszke teskni..nie wiem sama;/
-
zobaczysz jak on sie bedzie zachowywal wszystko teraz zalezy od niego.. ja bylam z moim 2,5 roku i gdy bylo juz tak pieknie lepiej niz kiedykolwiek powiedzial ze jego uczucie wygasa..
-
hejka jestem jestem... zniknelam bo sama nie wiem co pisac :D wczoraj smsowalismy i umowilismy sie ze w pt do poludnia wpadnie a pozniej moze ze wspolnymi znajomymi na impreze strasznie sie boje.. minal miesiac (juz albo dopiero) a ja coraz bardziej tesknie... ale wiem jedno nie bede ryczec chocbym miala na rzesach stanac!! :D a co do dnia to no naki sobie lepiej by bylo jakby sloneczko zaswiecilo:) i witam nowa kolezanke:*