Nothing else matters...

P.S wiem ze tez on chcial na to isc jak bylismy razem mowil ze na bank idziemy...

MAM DYLEMAT ALE TO GLUPIE JEST :d MOZE MNIE WYSMIEJECIE xD dzis w kinach leci pila no i.. musze isc :D tylko kumpela mnie ze tak powiem wychujala :P no i mam bilety... wiem ze moj byly wrocil do naszego miasta zachowam sie zalosnie jak sie zapytam czy pojdzie do kina ze mna>? chyba tak co? :D

A tymczasem ide sie polozyc moze mi bedzie lepiej troche... o dziwo moge spac bez budzenia(nie liczac snow z nim co noc) i nawet jesc wiec chyba nie jest tragicznie a to tylko dlatego ze zyje nadzieja.. moze kiedys sie ockne.. dobranoc Laseczki :* nie dolujcie.. wiem wiem ze to trudno ..

napewno kiedys minie musi przeciez :) damy rade ejj razem!!:D

no to jestem trzecia dzis :( ehh

zapytajaca dlaczego co sie stalo??Kochana

ja rozumiem bo tak mialam.. i zakonczylam to bo stwierdzilam ze to jeszzcze za wczesnie na zwiazki... ale nie poradze Ci nic bo ja tu nowa i dokladnie nie doczytalam co i jak :* trzymaj sie :D

wiem wiem.. tylko mi na tym dupku zalezy.. nie wiem co on czuje bo nie moge :P ale jak przyjechal zeby sie rozstac bo to przez tel nie bylo. to plakalismy razem.. dziwne to wszystko .. juz mi lepiej poplakalam troche i podolowalam i przeszlo.. mam takie momenty

hmm no wiadomo ze nie:D ale jeszcze 3 miesiace wiec do tego czasu moze sie cos wydarzy:P dzieki :)

niezle sny... denerwuje sie bo w weekend przyjedzie i musimy sie spotkac bo powiedzial ze chce odebrac te rzeczy... nie wiem jak mam sie zachowywac nie umiem byc twarda a tymbardziej nie przy nim ;/ :(

ktos doradzi jeszzcze???? prosze...

dopadl mnie totalny dolek znowu.. nie radze sobie.. za duzo jak na mnie sie dzieje :((

witaj mark 09.. mam pytanie do Ciebie.. wiec jestem w odwrotnej sytuacji.. chlopak zostawil mnie po 2.5 roku zwiazku twierdzac ze uczucia wygasly... bylo to miesiac temu.. ale w miedzyczasie dzwonil i pisal ze troche sie stesknil.. ze sam nie wie co czuje ze raz tak raz tak ze jest roznie.. powiedz mi jak To wyglada z Twojego punktu widzenia.. pytam bo jestes facetem.. ja go bardzo kocham i zrobilabym wszystko zeby wrocil :(

u mnie no nic nowego.... ale z dnia na dzien zamiast lepiej jest mi coraz ciezej... chcialabym zeby sie ogarnal i wkoncu powiedzial serio czego chce.. brakuje mi go :(

co slychac laseczki??

nie wiem do czego... ale zburzyl moj spokoj jebne zaraz :(

no wlasnie tez tak mysle ;( bo mnie takie cos meczy i chyba bede musiala z nim powaznie pogadac ale przez tel to nie ma sensu..

nie nie nic nie napisalam... ale za to on napisal "co mnie ogladasz na nk? co u Ciebie?" a ja a co nie mozna dobrze a u Ciebie? on "tak tylko napisalem..ujdzie" nie wiem po co napisal zeby miec pretekst..

dzien dobry :* tez mam takie przeczucie ze wroci ale wlasnie zastanawiam ze czy to nie przez ta nadzieje. jak narazie 0 odzewu. Jest mi lzej niepowiem momentami zalamka ale jakos zyje musze.. Mnie tez zostawil wlasnie jak najbardziej go potrzebowalam mialam klopoty w rodzinie a on tak nagle z dnia na dzien.. no nie wiem czas pokaze...

Lece :* papa dziewczynki jutro sie odezwe :)

??

Moj nikogo nie ma i jestem tego pewna... jak mu sie pytalam (sms) niedawno co czuje to odp nie wiem raz tesknie raz nie.. sam nie wiem.. i mi robi pranie mozgu bo co jak co wolalabym zeby mial calkiem mnie gdzies..

ciezko jest bardzo.. nawet ten 1 dzien sie nie odzywac jak zawsze bylo po 100 sms..

wiec zaczernilam sie .. bede Was odwiedzac i patzrzec jak sie Wasze sprawy tocza.. :)