ech ale jaak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ech ale jaak
-
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Nie chciałam utrzeć nosa, żadna ze mnie specjalistka od filozofii :D, tylko po prostu nie lubię tych ksiąg Tatarkiewicza, tyle :) No właśnie środku unijne...A możesz mi podać jakiegoś linka, albo w skrócie powiedzieć, jak to wyglądało? Będę bardzo wdzięczna :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jeśli mogę się spytać ;)...szukasz już pracy, czy jeszcze chcesz odczekać aż synek podrośnie? -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Nie bierz tego do siebie, po prostu niekoniecznie ten autor to mój idol ;), czasem bywam bardzo bezpośrednia, ale nie to, że chce kogoś pognębić ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Spoko, tylko tak sobie piszę :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Generalnie historii myśli filozoficzno-socjologicznej ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Dowcipniś :D. Pościel na desce pracuj ;), ale nie snowboardowej :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
staniki prasujesz?, chyba lekka przesada ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Co tam z wieczora? ;) Moj mąż poszedł spotkać się z kolega, a ja mam się uczyć, tylko jakoś nie mam do tego nastroju ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Prasowanie nie jest taki straszne, jak go malują ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Dla mnie szerokie spojrzenie i tolerancja, to właśnie próba spojrzenia na coś oczami innego...nie musi mi się podobać, jak ktoś żyje, ba nawet może mi sie to wydać niezrozumiałe, to jest normalne, ale nie mam prawa wypowiadać kategorycznych sądów, na siłę przekonywać dorosłych ludzi, że robią złe...bo po pierwsze rzadko (tylko w bliskich relacjach) zna się wszystkie motywy postępowania, a po drugie inaczej niż ja nie znaczy źle... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Zdecydowanie mi takich ludzi w koło siebie brakuje :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tak, tak, tak :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Bo ja wiem czy kiedyś to było łatwiej i ludzie byli "lepsi" ;), mi się zdaje, że po prostu inni ;). Ja często chodzę sama, albo z mężem,bo dla mnie wyjście do teatru, to jak pójście do sklepu, proza życia :D. Powiedziałam dość, że nie będę ludzi nigdzie ciągnąć...swego czasu miałam takie zdarzenie, że wzięłam koleżankę na koncert, znamy się prawie całe życie, mój mąż musiałam wyjechać, miałam bilet jego, no i owszem jak jest zaproponował, to bardzo chętnie...a ten bilet też nie kosztował 20 zł, tylko sporo więcej, a kasy od niej nie chciałam, ale nie w tym rzeczy...przyszła taka zbolała, zmęczona po pracy, zła i mi humor popsuła, a ja przecież zrobiłam jej miły prezent... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja póki co mam jeszcze te studia, więc to jest jakaś alternatywa.... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Z jednej strony ludzie są jacy są...bywają też Ci faktycznie w porządku...ale z drugiej też nie można tak się odcinać towarzysko, bo człowiek też wtedy zaczyna popadać w dziwne stany... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja to ostatnio spotkałam się z tym, ze jak mówię że bardzo dobrze mi w małżeństwie, bo tak jest i to chyba widać...to koleżanka mówi, no nie musisz już tak udawać :D, kurna a po co mi udawać...I w takiej chwili to mam wrażenie, że ona tylko czeka na to żeby mi się coś posypało...i wtedy będzie z chęcią mi wspołczuć :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mi też brakuje. A gdzie mieszkasz? ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A co gorsze i śmieszne dla mnie, to jeszcze takie ślepe naśladowanie :D, jak ktoś coś robi, to i ja :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No ja też tak mam, że osoby z którymi się najlepiej rozumiałam mieszkają teraz dość daleko ode mnie... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mi się zdaje że po części rozumiem ;). Przypomnij sobie, jak było za czasów studenckich, jak każdy względnie miał podobne życie, bez rewelacji, ale wesoło...no tak najczęściej jest...A teraz, ludzie się porównują kto ma lepszy dom, ładniejszego męża :D i dużo więcej chorych porównań... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No tak...jakoś ciężko z tym, a ja też nie chce ciągle zabiegać o kontakt z kimś skoro ktoś np. uważa, że rozmowa przez tel. to jest utrzymywanie kontaktu... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Oj przyjaźnie to zdecydowanie inaczej :D. Ja właściwie takowych teraz nie mam...A Ty? -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
evo---> że tak powiem zmieniają się wartości...teraz szczerze powiedzenie czegoś, nie chodzi o jakieś chamstwo i wydzieranie się, ale po prostu o szczerą rozmowę, to jest nie dobra cecha, tylko nieumiejętność dostosowania się, brak elastyczności.... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja wcześniej też w dziennikarstwie działałam ;), to jest dopiero mina :D. Lubię pisać, ale nie za wszelką cenę, nie wbrew swoim zasadom... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tak, a często też takich cech, jak umiejętność podlizania się, umiejętność przemilczenia jakiś kwestii....no ja taka nie jestem :D