ech ale jaak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ech ale jaak
-
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Hej werbenka! Nie ważne... Miłego dnia Ci życzę :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
evo, wybacz ale ton twojej wypowiedzi z wczoraj jest zupełnie inny, niż jak pisałaś wcześniej coś do mnie i jak się różniłyśmy poglądami i jakoś nie mam ochoty z czymś takim polemizować, bo to nie jest neutralny ton... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Hej! Co tam u Was? :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, poproszę bez głębokim analiz jaki to ja mam charkter, bo nie masz o tym pojęcia i nigdy nie będziesz miał wnioskując tylko po necie... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Evo, trudno się z większością rzeczy nie zgodzić tego co napisałaś... Było by ok, gdybyś tak mocno nie zaakcentowała w tym, co napisałaś swojej niechęci do mnie, po tym jak nadepnęłam Ci na odcisk, że tak powiem...mimo że napisałaś, że się nie gniewasz, to masz nadal z tym duży problem...więc w tej sytuacji polemizować nie będę, bo podszyte to jest dowaleniem mi...to przykre... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Hej! ;) Powiedzcie mi, czy mi się wydaje żeby nie było, że się mądrze ;). Czy znaczna większość ludzi dorosłych żyje dniem za dniem, w sensie jakaś praca (albo studia), dom, proza życia, zakupy, sprzątanie w weekend, ewentualnie tv i internet? Wydaje się to pytaniem retorycznym... Nie mogę zrozumieć tego, jak ludzie mający możliwości (finansowe, czasowe) mogą tak żyć, powiedzmy młode zdrowe rodziny...Główną rozrywką są zakupy, zero pasji, ambicji... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
spadam, dobranoc ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
kafe chyli się ku upadkowi ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, fascynuje mnie Twój język :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, daj spokój z tymi linkami co ;), oczopląsu można dostać :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
evo, nie gniewasz się już na mnie? ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
evo, spoko, mało kto zdaje za 1 razem ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
roy, dobrej nocy :) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Powiem Wam, że ja tak mam, że jak z kimś polemizuje, to znak, że go lubię i go cenią ;). Jak mam zlewkę, to mam gdzieś polemiki i nie słucham najczęściej :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no właśnie gdzie moja czekolada :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, dokładnie perespektwy spojrzenia są różne :D. Gdybym tu napisała, że młodzież jest w 100 proc. dobra, to wiadomo że herezja, ale tak przecież nie napisałam, tylko chce wpuścić też niego innego myślenia ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Pamiętam jak mnie na początku, to emocjonalnie dotykało, jak wiedziałam, że to było dobrze i tak mówili inni, ale np. naczelny odwracał to do góry nogami, patrzył z innego perspektywy i choć wiedziałam, że też ma rację, to to było niemiłe...dopiero po jakimś czasie dostrzegłam, poczułam, że on to robi żeby mnie czegoś nauczyć, pokazać mi, dla mojego dobra, a nie żeby się mnie czepiać... -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
powiem wam na ucho ;), co każdy wie :D, że dziennikarstwo to bagno, szczególnie jeśli chodzi o współpracowników, czyt. kolegów z pracy ;), naczelnych itp...ale jednego uczy chyba na całe życie i to jest dobre, tego że mnie może coś chwilowo wkurzyć, ale mam twardą skorupę i bardzo rzadko, to co powie mi ktos obcy, kto mnie mało zna biorę do siebie..traktuję to jako wyrażenie zdania innych, a nie atak na siebie :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ja też muszę sobie gębę wyparzyć :d -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
roy, dawaj tę czekoladę :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, niestety ale i na żywo nie jedna osoba dorosła zachowuje się gorzej niż gimnazjalista ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Czasem budzi się we mnie duży zew polemiczny :D -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
fan, no właśnie internet to ciekawy świat ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Na prawdę przepraszam :) Poza tam chciałam ostrzec ;), że mam ironiczny (czasem wiem, ze bolesny) humor, ale to absolutnie nie żeby dopiec, wkurzyć...czasem coś walnę, a dopiero potem pomyślę, z tymi żartami... ;) -
Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...
ech ale jaak odpisał na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
To jest generalizacja, bo od razu przykleiłaś etykietkę typu cycki na wierzchu :D...ale już rozumiem o co Ci chodzi, niestety do takich dyskusji trzeba być przyzwyczajanym, bo na początku bolą...ale absolutnie, to nie atak na Ciebie, no weź :)