Viki58a

Anitka nie pomogę w sprawie kleiku bo my jak na razie wyłącznie na cycusiu.

No nie dziala forum.Ja z rana chcialam zajrzec z telefonu i doczytac co wczoraj nie zdazylam a tu lipa. W sumie mam sentyment do tego czyli starego caffe.Prawie calą ciążę tu zaglądałam,więc może i tu czasem cos skrobne jesli faktycznie bedzie z kim pogadac.

Mikołajka, życzę dużo zdrówka dla Twojego synka:)! Jeśli powstanie prywatne forum to chętnie dołączę. W sumie jest nas spora grupka piszących od dawna, więc po co nam te pomarańczowe wpisy. Dobrej nocki dla wszystkich mamuś i dzieciaczków:)!

Martka, dzięki za pamięć:)! Przy maleństwie bardzo szybko mija czas. Tak jak pisałam nasz synek jest bardzo aktywny w dzień a nie mamy z M nikogo do pomocy więc cały dzień jestem zajęta dzieckiem a weczorem naogół padam ze zmęczenia lub nadrabian zaległości w praniu, prasowaniu itd. Dopiero wczoraj miałam czas by odpocząć bo M miał wolne a dzisiaj za to synek zrobił mi niespodziankę i w dzień pospał prawie 3 godziny w związku z czym zdążyłąm odpocząć i porobić sporo rzeczy w domu:). A teraz też już sobie słodko śpi, więc mogę zająć się forum. Nasza lekarka też zaleciłą stosowanie witaminy K do 3 miesiąca a D do około roku. Na brzuszku kładziemy synka kilka razy dziennie tak na 5-10 minut. Dłużej nie da się, bo koniecznie chce trzymać główkę w górze bez odpoczynku a jak już nie ma siły to się złości. Tak czy inaczej trening czyni mistrza.Jeszcze tydzień temu wytrzymywał maksymalnie 2 minuty a teraz już znacznie dłużej i to podpierając się łokciami:). Myślałam, że mój Patryczek jest rekordzistą w długości ssania piersi ale Twoja Laura A_B go przebija:). U nas czasem zdarzają się sesje godzinne ale to tak 1-2 razy dziennie a dzisiaj np. max pół godzinki i albo puszczał pierś i spoglądał z uśmiechem na moją twarz albo zaypiał, także rewelacja:). Tak się zastanawiam właśnie z czego wynikają te długie sesje przy piersi? Czy z tego, że mleko wolniej płynie (bo zdarza się to z reguły po południu) czy z potrzeby bliskości albo wyciszenia się? Jak myślicie?

Nasz synek jest bardzo pogodny i ruchliwy,uwielbia żeby nosić go na pionowo przy czym od dłuższego czasu trzyma już sztywno główkę a codzienna seria uśmiechów musi być:) ale też zdarza mu się obudzić z płaczem ale fajnie że jest forum i widzę, że nie tylko u nas tak jest. Iissaabel, u nas w przychodni też nie ma tej szczepionki 5 w 1 a nią szczepiliśmy synka. No trudno, najwyżej trzeba będzie poczekać. Co do główki to u nas z kolei na prawo syncio częściej przekręca. Jak lekarkę pytałam to powedziała, że bardzo często dzieci wolą jedną stronę ale żeby zwracać na to uwagę i np. zabawiać dziecko z tej mniej ulubionej strony. A układasz córeczkę do snu raz w jedną raz w drugą stronę?

Witajcie dziewczyny:)! Mój synek w nocy ładnie śpi, podobnie jak u większości z Was naogół budzi się po 5 godzinach ale ostatnio bywa i 7, za to w dzień jest bardzo aktywny, jje co 1,5 lub 2 godz., no i bardzo mało śpi. Ostatnio dzień ucieka mi za dniem, że nawet na forum zaglądam rzadziej nie mówiąc o pisaniu a tu znów jakieś zamieszanie. Też pomyślałam żeby wykasować swoją galerię w związku z sytuacją, która powstała ale faktycznie zmiana hasła jest lepszym rozwiązaniem. Jeśli można to poproszę hasło na e-mail: Viki_58a@interia.eu.

Martka, ucieszyłaś mnie tym artykułem:). Zaczęłam już mieć wątpliwości co do zakupu huśtawki ale skoro opinia lekarska na ten temat jest pozytywna to myślę że nie ma co się obawiać a przypuszczam że synek będzie miał sporo radości z tego zakupu. Akurat Dzień Dziecka się zbliża, więc pomysł na prezent już mam:)

Faktycznie cisza i spokój na forum dzisiaj. Aga021, ja karmię piersią więc w sprawie doboru mm nie doradzę niestety ale mamuli ma rację- warto sprawę skonsultować z innym lekarzem a nawet lekarzami. Może on doradzi też gdzie kupić ten nutramigen.A może w jakiejś internetowej aptece uda Ci się dostać go.

Anka 87 ja daje synkowi herbatkę koperkową z hippa, najczęściej przed karmieniem, bo wtedy najchętniej pije. A używam do tego takiej małej łyżeczki od leków i wypija tyle na ile ma ochotę, tj. z reguły tak 10-15 ml. Agneszka dziękuję za informacje. Zastanawiam się właśnie czy huśtawki są dobre dla plecków ale chyba używane z rozsądkiem nie powinny szkodzić?

A u nas na to aby częściej synek robił kupki pomogła najprostsza, stara metoda czyli koperek włoski.Daję synkowi po kilka łyżeczek i codziennie jest przynajmniej 1 kupka:D ale wiadomo każde dziecko na co innego reaguje.

A mój synek z kolei interesuje się wszelkimi melodyjkami. Świetnie reaguje już na kaeuzelkę. Chyba zdecyduję się na huśtawkę choć początkowo nie miałam tego w planach. Ciekawe jak nasz maluszek będzie reagował, bo nie wiem czy uwielbia fotelik samochodowy ze względu na bujanie czy dlatego że kojarzy mu się z jazdą samochodem ( którą też uwielbia pod warunkiem że nie stoimy zbyt długo na czerwonym świetle:D ). 2in1 my jutro idziemy na szczepienie. Kupiliśmy szczepionkę Infanrix DTPa zgodnie z zaleceniem lekarki.

Mój synek ma dziś dzień odpoczywania, chyba po wczorajszej aktywności, więc mogę sobie spokojnie popisać:). Faktycznie zajrzę może do askota, choć tam chyba droższe jednak będą huśtawki niż ta którą ma Agneszka? Karte mam od czasu zakupu wózka i fotelika, więc jakby co to łąpię się na rabat. Agneszka a rozkłada się ta huśtawka do pozycji leżącej? I czy nie ugina się pod ciężarem maluszka (bo jak oglądałam w sklepie to niektóre tak miały że moim zdaniem plecki dziecka wygięte byłyby w pałąk a ze zdjęć ciężko wyczuć)? U Ciebie też sprawdza się bujanie tak jak u Martki:)?

Mam jeszcze pytania 'zakupowe'. Możecie mi polecić jakiegoś allegrowicza lub sklep internetowy gdzie można kupić fajne letnie ciuszki ( chodzi mi głównie o body kopertowe i śpioszki)? Zastanawiamy się też nad kupnem leżaczka/bujaczka lub huśtawki bo ostatnio synek uwielbia bujanie w foteliku samochodowym:D. Wiem, że macie takie 'sprzęty' w domu. Mogłybyście mi przypomnieć linki do stron na których kupowałyście leżaczki lub huśtawki?

Witajcie! Wczoraj już nie dałam rady nic napisać. Tradycyjnie padłam po całym dniu ale za to teraz jestem w formie:). Synek ładnie przespał noc. Zrobił sobie 5-godzinną przerwę w jedzeniu. Wiecie, fajnie poczytać forum, bo dzięki temu wiem że wiele z Was ma podobną sytuację jak ja, tzn. przez znaczną część dnia przebywa ze swoim maleństwem sama. M pomaga jak może ale wiadomo praca, zakupy itp. są na jego głowie, więc czasu na opiekę nad synkiem nie zostaje mu wiele. Mój maluszek z reguły jest pogodnym dzieckiem (chyba że mamusia nie umie zgadnąć czego mu w danej chwili potrzeba- wtedy potrafi krzykiem wyrazić niezadowolenie, oj potrafi:D ) a i tak wcale nie jest lekko. Wiadomo jeden dzień jest lżejszy inny cięższy ale te słodziutkie uśmieszki synka wszystko wynagradzają. My w czwartek idziemy na szczepienie. Wybraliśmy Infanrix DTPa. Przy okazji będzie mierzenie, ważenie itp. Ciekawe ile waży mój synuś:). Używała może któraś z Was maści albo plasterków przed szczepieniem?

Zaglądam systematycznie na forum ale dopiero teraz zebrałam się aby napisać kilka słów. A tu dzisiaj smutne wieści. Evve, przykro mi.Tryzmaj się jak możesz. Widzę, że różne problemy z kwietniowymi maluszkami są. U nas też jakieś drobne dolegliwości pojawiają się ale naogól szybko mijają więc nie mogę narzekać. Ups. Już mnie synek wzywa, więc napiszę jeszcze później jeśli znajdę chwilkę.