Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Viki58a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Viki58a

  1. Jeśli chodzi o łóżeczka my zamierzamy kupić drewniane, z tym że z ochraniaczami oczywiście. Pewnie zależy to od dziecka,ale i córcia i synek siostry korzystali z typowego drewnianego łóżeczka i nie obijali się o szczebelki jakoś.
  2. Wracając do fotelika to też pewnie kupię bazę w takim razie.Montowanie na przednim siedzeniu odpada u nas ze względu na poduszkę powietrzną a z tyłu wpinanie fotelika za każdym razem faktycznie jest niewygodne. Popieram z tym aby dzieci się wcześnie usamodzielniały- ciekawe czy nasz synek będzie do tego chętny:)? Martka coś się nie odzywa.Może jednak poszła do szpitala na konsultację i ją zostawili na obserwacji? Ostatnio nie widzę też gawi a wcześniej dość często pisała.
  3. A_B, faktycznie bardzo droga ta baza do maxi cosi, choć tak jak piszesz przydatna na dłużej.A wogóle można ten fotelik montować bez bazy?
  4. Dzięki za odpowiedź odnośnie fotelików. To fakt, z bazą na pewno jest wygodniej. Z tego co widzę wiele z Was będzie miało lub nawet ma foteliki Maxi Cosi.Przeglądałam wyniki testów i bardzo pozytywnie wypada w nich Maxi Cosi Cabrio Fix. Wygląda solidnie i z tego co zauważyłam popularny jest na necie. Zastanawiam się tylko czy na te pół roku kiedy będziemy z niego korzystać warto kupować nowy fotelik? Może używany też będzie ok? Co o tym myślicie? Laktator z pewnością przyda się, choć ja chyba kupię taki zwykły, bo zamierzam zostać z synkiem w domu przynajmniej przez pierwsze 5 miesięcy.
  5. Niekoniecznie.Są foteliki montowane za pomocą pasów bezpieczeństwa.Przypuszczam jednak, że te z bazą są bezpieczniejsze.
  6. A jak to jest z tą bazą? Zawsze się ją montuje? Zwiększa bezpieczeństwo? Czy może zależy to od samochodu?
  7. Ja mam podobnie.Synek wypina się dość często .Czasem przy tym podskakuje albo "ucieka" jak rękę do brzuska przyłożę a czasem zdarza mu się przysnąć w tej pozycji:).
  8. Karolina, u nas będzie Patryk:).
  9. Dzisuaj piątek i mierzenie brzuszków, więc podaję swoje wymiary : 92 cm i 8 kg na plusie. Z twardnieniem raczej trzeba uważać, przy czym istotne jest też to w jakiej kondycji jest szyjka macicy.U mnie na szczęście jest mocno zamknięta i nawet wydłużyła się ku mojemu zaskoczeniu do 4,5 cm, więc z tym jest super.Twardnienie też na razie stanowczo mniej mi dokucza ostatnio.Z pewnością wskazany jest odpoczynek a jak nie pomaga to no-spa. A u Ciebie Martka jak tam z szyjką było na ostatniej wizycie?Jak jest mocna szyjka to podobno niezbyt silne skurcze nie zagrażają maleństwu. Choć może lepiej sprawdzić jak są jakieś niepokojące objawy.Każda z nas jest trochę inna i ma subiektywne odczucia. Katharina_83 skracania szyjki niestety nie czuje się i dlatego lekarz powinien ją co jakiś czas sprawdzać. Fajne te Wasze wózeczki. My jeszcze nie podjęliśmy decyzji.Nadal zastanawiam się nad Mikado Milano.Bardzo fajne jest, że ma zawieszenie na paskach. Jednak nadal biorę pod uwagę inne opcje.Jeszcze jest trochę czasu.
  10. Hanio.k, A_B ,Mamuli dziękuję za odpowiedź odnośnie szkoły rodenia. W takim razie będę kontynuować teraz.W sumie w poniedziałek teoria a kolejne zajęcia z fizjoterapeutką za 2 tygodnie to będzie i u mnie prawie 28 tydzień. W tej szkole rodzenia do której chodzę zajęcia również są bezpłatne i można chodzić bez mężów, jak kto chce (choć ja wolę razem z M:)) Ja miałam silne bóle kręgosłupa około 3-4 miesiąca ciąży, najgorsze po przeciążeniu np. w pracy.U mnie oszczędny tryb życia i unikanie obcasów przyniosły pozytywny skutek.Teraz prawie wcale nie mam tego typu dolegliwości a jeśli są to o wiele łagodniejsze. A dzisiaj byłam w Auchanie i zrobiłam pierwszy zakup dla synka: body z długim rękawkiem:).Takie to wszystko śliczne, że nie mogłam się powstrzymać.
  11. Witam Kwietnióweczki! Na początek życzę Wam i maleństwom w brzuszkach wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)! Świąteczno-noworoczny czas szybko mi minął, więc mało zaglądałam na forum.Sporo stronek doszło i nowych tematów. Fajnie, że opisujecie swoje porody.Dla mnie to będzie pierwszy, więc każda informacja jest cenna. Wczoraj miałam wizytę.Wszystko jest w porządku. Nasz kochany synek waży już 800 gram według USG:).A ja "rosnę" coraz intensywniej.Już mam 92 cm w pasie. Co do częstotliwości USG to też mam wykonywane na każdej wizycie, plus 2 razy 3d/4d a dodatkowo jeszcze kilka razy w szpitalu ze względu na bóle brzucha.Także też spokojnie powyżej 10 razy.Myślę, że to zależy od lekarza prowadzącego i od przebiegu ciąży.Ja ufam mojemu ginekologowi.Myślę, że jakby były jakieś poważne przeciwskazania to by nie wykonywał tak częstych badań tego typu. A na koniec mam pytanie odnośnie szkoły rodzenia.Czy któraś z Was już może chodzi na zajęcia? Ja niespodziewanie dzisiaj byłam pierwszy raz, bo od wczoraj zaczęła się nowa seria a ja się o tym dowiedziałam od swojego gin na wizycie.Radził mi abym poszła teraz jeśli są miejsca, bo następna seria zacznie się prawdopodobnie w marcu, całość trwa 2 miesiące, więc końcówka byłaby u mnie przed samym porodem a z terminem narodzin różnie bywa. Tylko teraz zastanawiam się czy aby nie jest nieco za wcześnie? Wszystkie dziewczyny są w bardziej zaawansowanej ciąży niż ja i trochę dziwnie się z tym czuję. A może któraś z Was wrocławianki zamierza chodzić do szkoły rodzenia na Dyrekcyjnej?
  12. Witajcie Dziewczyny! Ja też po świętach trochę do przodu z wagą ale co tam, raz na jakiś czas można sobie pozwolić na szleństwa :). Do sylwestra jestem u rodzinki, także troszkę sobie jeszze "świętujemy":). Fajnie, że piszecie o tym jakie akcesoria są potrzebne dla maluszków.Niedługo będzie to z pewnością bardzo przydatne:). Limonkowa fajny brzuszek:). Ja też dodałam przed świętami swoje fotki w galerii:).
  13. Życzę Wam Kwietnióweczki zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego najlepszego dla Waszych Maluszków i całych rodzinek:).
  14. M zrobił mi aktualne fotki, więc dodałam swoją galerię:). Zdjęcia sprzed i w trakcie ciązy. Zmykam pomóc trochę w świątecznych przygotowaniach.Starczy rekreacji przy komputerze.
  15. Aprils mother ja tak często mam jak więcej pochodzę.Raczej nic groźnego ale lepiej zmniejsz tempo i odpocznij troszkę.Wiem, że ciężko z tym podczas świątecznych przygotowań ale w końcu maleństwo jest najważniejsze. Wynik moczu według mnie jest ok.U mnie na ogól jest podobnie, też pojawiają się nieliczne bakterie i leukocyty.
  16. Kamusia, olej te pomarańczowe wpisy.Szkoda nerwów.
  17. Witam Kwietniweczki! Ja jestem u rodziców:).Wczoraj trochę długą mieliśmy podróż,bo na trasie złapała nas zawieja śnieżna i trzeba było jechać 40km/h przez część drogi, więc 300 km jechaliśmy ponad 8 godzin.Za to czułam się świetnie w podróży i dzisiaj też jest dobrze.Także atmosfera zbliżających się świąt mi służy:). Ditta, ja też często robię tą sałatkę z gyrosem, tylko zamiast cebuli dodaję pora.Jest dzięki temu lżejsza i delikatniejsza w smaku.Jedna z ulubionych sałątek nazej rodzinki, także polecam:). Ubraliśmy z siostrzeńcami choinkę i jest już świątecznie:). A teraz znalazłam trochę czasu żeby zajrzeć na forum:).
  18. My też ubraliśmy już choineczkę, bo na święta wybieramy się do rodziców, więc jeszcze teraz chcieliśmy na nią trochę popatrzeć:). Wiolonczela nie wiem jak jet ze skutecznością pasów.A próbowałaś może masaży?Ja miałam przez jakiś czas silne bóle kręgosłupa ale teraz stanowczo zelżały.Jak pytałam lekarza co można na to zaradzić to radził pójść do dobrego maażysty. Magd ja jakoś bardzo osłabiona nie jestem ale jak troszkę pochodzę lub postoję to też mam takie ciągnięcie i czuję, że muszę odpocząć.Nie ma chyba na to innego wyjścia jak unikanie nadmiernego wysiłku.
  19. Karolinka, to masz IGM nie tak dużo powyżej granicy, wynik dodatni jet od 8 według granic z laboratorium w kórym robię badania.Także prawdopodobnie jest infekcja ale może nawet obejść się bez antybiotyku.Skoro od razu nie dostałaś leku to myślę, że sytuacja nie jest na razie groźna ale wiadomo zawsze lepiej uważać i dokładnie wszystko sprawdzać. Ja mam zrobić badanie na glukozę 75 g ale to dopiero w styczniu. Widzę, że wiele z Was wybiera wózki Jedo.Fajne są.Tylko mnie nurtuje kwestia kół,czy nie są trochę wąskie i jak z amortyzacją (bo potrzebuję stabilnego pojazdu:))? Oglądałyście te wózeczki w sklepie? Ja muszę się im chyba przyjrzeć na żywo i porównać z Mikado.
  20. Nikolina, koniecznie skonultuj to zlekarzem.Tylko on może ocenić czy ta opuchlizna może być w jakiś sposób niebezpieczna i co ewentualnie na nią zaradzi.
  21. Karolinka badania na toksoplazmozę, cytomegalię i różyczkę nie są obowiązkowe ale wielu lekarzy je zaleca. U mnie w przypadku różyczki i toksoplazmozy IGG wyszło wysokie, ponad 150 a IGM ujemne .Świadczy to o przebyciu choroby lub/i uzyskaniu na nią trwałej odporności, więc tych dwóch badań nie muszę powtarzać.Natomiast z cytomegalią miałam kontakt, bo IGG niskie ale dodatnie, IGM ujemne.Świdczy to o tym, że miałam kontakt z tą chorobą, nie mam teraz infekcji ale nie mam też na nią odporności. Tak więc ważny jest współczynnik IGM bo świadczy o stanie obecnym.Tak samo jest w przypadku toxo. Nie wiem jaki okładnie wyszedł Ci współzynnik IGM toxo? A robiłaś to baanie jednorazowo czy powtarzałaś (może rzadko ale zdarzają się błędy laboratoryjne)? A na zakończenie dodam, że moja mama też miała problemy z toksoplazmozą i ja urodziłam się cała i zdrowa.Także nie dawaj się stresowi.Będzie dobrze!
  22. Dziękuję Wam Kwietnióweczki za grtulacje! Cieszę się, że synek jest zdrowy:).To teraz święta i byle do wiosny:).
  23. Dziękuję Ines za gratulacje:).
  24. Etka wózek Mikado Milano wygląda solidnie i estetycznie (oglądałam w hurtowni).Opinie na necie ma bardzo pozytywne.Wersja dla maluszka jest z pewnością super, co do wersji spacerowej są opinie że jest nieporęczna ale to w przypadku wózków wielofunkcyjnych często tak jest więc możliwe .Choć wiele osób chwali też spacerówkę .A różnice w cenie wynikają prawdopodobnie z popularności danej firmy i z panującej mody.Ten wózeczek jest dość prosty ale za to funkcjonalny. Co do współżycia to ja nawet mam ochotę i lekarz pozwolił w formie "light" ale naogół wiązało się to u mnie z twardnieniem brzuszka i z lekkim kłuciem na dole, więc zrezygnowaliśmy na razie na rzecz różnego typu pieszczot:).
  25. Dziewczyny gratuluję córeczek! Ja wróciłam godzinkę temu z USG połówkowego.Wrażenia super:)!Maluszek jest zdrowy, serduszko mu ładnie, miarowo bije.Waży 456 g.Szalał wyjątkowo.Może dlatego, że go pan doktor na początku trochę pozaczepiał żeby się przekręcił.Potem "uciekał" albo zasłaniał się rączkami ale udało się pięknie uchwycić buźkę:).Słodkie maleństwo:).Fajnie zakładał sobie jedną nóżkę na drugą.Dokładnie było widać też paluszki u rączek no i siusiaczka oczywiście:). Dostałąm płytkę z 15-minutowym nagraniem+zjęcia i opis. Jestem więc bardzo zadowolona:).
×