No,no podszywie,bardzo sprytne posuniecie-gratuluje!
Zastanawiam się nad tą tęsknotą....Jak to jest, czy to Ty tęsknisz za mną czy za dialogiem tu prowadzonym,co...? A może pragniesz być anonimowo obdarzony uczuciem?
Widzę że spodobała Ci się rola anonimowej,tajemniczej osoby. I można odnieść wrażenie, że ta gra coraz bardziej Cie wciąga.Scenariusz jak z filmu.
Może Cię rozczaruję, ale ja już nie czekam na księcia na białym rumaku.A jak pojawi się pod oknem mojej wysokiej wieży może wziąć głęboki oddech, napoić się kroplami rosy z rosnących w pobliżu kwiatów i ruszyć w dalszą drogę w poszukiwaniu księżniczki. Bo ja nie potrzebuje księcia, który jak to określiłeś przychodzi i odchodzi jak wiatr.
Dobrej nocki i bajecznych snów.................Czarny podszywie.