majowe_szczescie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majowe_szczescie
-
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
Hej dziewczynki :) Ja z samego rana przed praca :) U mnie raz lepiej raz gorzej z przewaga tego pierwszego :):):):) Za porada - cycki do gory i mysl ze czas szybko zleci :P postaram sie naskrobac wiecej popoludniu. Duzo zdrowka dla chorych dziewczynek Lece do pracy! Milego dnia wszystkim ! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
Jola musze dac rade.... :( normalnie siebie nie poznaje... histeria jakas.... wahania nastroju ze szok. Dzsiaj w pracy 8 h praktycznie sciskalo mnie w gardle. Oczywiscie dobra mina i jedziemy.... ale jak wracalam do domu w chacie sie poryczalam. Jeszcze auto (z ktorym zawsze sobie swietnie radzi moj) nie chcialo odpalic a dla mnie to juz powod do potoku lez. Juz nawet moj tata zszedl zobaczyc co z nim nie tak, w efekcie wrocilismy do domu bo ciagle mowilam ze T. zrobil by tak , albo ze mowil ze tak i pewnie sie popsuje :O Jutro zejdzie i popatrzy jak mnie obok nie bedzie. Wrrrr gdyby nie wyjechal pewnie tak by nie bylo :(:(:(:(:(:( Mam nadzieje ze szybko minie mi to.... -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) dawno nie pisałam, ale miałam kilka problemów. W miarę jednak jestem na bieżąco z tym co piszecie :) Staram się :P W skrócie u mnie to wróciłam już do pracy :) i dobrze bo dzisiaj moj wyleciał do uk, a ja z burza hormonow i poczucie niesprawiedliwosci na swiecie zostałam. Do kwietnia ryczec jednak nie chce i pewnie za kilka dni bedzie lepiej. Zajmę sie wiec robota i jakos czas poleci. Postaram sie w szybkim tempie do Was wrocic. Teraz czekam na wizytę , ktora mam 10 lutego :) pozdrawiam majóweczki i ste "stare" i te nowe z ktorymi nie mialam okazji sie przywitac -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
Hej ! no i pojechał..... tak ładnie się trzymałam w ostatnim czasie. Tłumaczyłam sobie, że czas szybko minie, że zaraz kwiecień i on wróci. Wczoraj jednak nagromadzone emocje pękły i puściło wszystko :( dodatkowo też pewnie i hormony mi buzują więc był ryk. Dzisiaj idę do pracy, wracam po długim wolnym. Z jednej stronki to dobrze bo się czymś zajmę, ale z drugiej spać mi się chce jak cholera.... :P Spałam praktycznie 2 h dzisiaj a od 4 na nogach jestem już. Dobra koniec smętów.... Jeszcze pewnie będe ryczeć wieczorem, ale minie to nie??? Co do pogody to u mnie mrozik tylko trzyma, śniegu ni ma i oby nie było. Generalnie teraz dwa dni mamy mieć do d.... że zimno i popadywać ma deszcz ze śniegiem a w sobote widziałam słoneczko i 7 stopni więc wiosna. idę się szykować do pracy bo nie chcę iść z zapuchniętymi oczętami :O buziaki i od dziś oficjalnie mogę dołączyć już jako ta która swojego ma za granicą. dla każdej -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
Witam babeczki :) koniec zamieszania :) nooo prawie koniec. W niedziele ostatecznie moj leci. Teraz jeszcze bedzie akcja "no to spakuj mnie". Generalnie moj wychodzi z zalozenia, ze polowa rzczy przygotowanych jest bez sensu, potem zostawia mi wolna reke ze no ok to wezme dla spokoju, a juz po facie przyznaje ze jednak all sie przydalo :) Pewnie wszyscy tacy sa :) U mnie juz lepiej. Czuje sie dobrze, mala szaleje w brzuszku na maxa. Na ostatniej wizycie lekarz potwierdzil znow babeczke :) wazy juz 611 gr :P Jeszcze miesiac siedze w domku i potem powrot do pracy :) jak bedzie wszystko ok to jeszcze do maja mysle ze popracuje :) Co do wiosny to u nas tez juz zawitała :) Poczki sie pojawily na magnolii (oby teraz nie scial mrozik), nawet juz slyszlam od znajomych ze jeden fiolki widzial :P a drugi klucze powracajacych gesi. Wiec wiosna sie zbliza wielkimi krokami, a i dobrze !!! :) Teraz bede czesciej Was odwiedzala :) Justynka juz sie chyba pogniewała na mnie bo mnie z Basia ze stopki wywalila :P:P:P Basia musimy sie zmobilizowac :) miłego wieczorku dziewczynki :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
milka_k-ce kochana - szybciutko do czasu ukiszenia soku z burakow: l kg buraków wyszorować, wymyć, obrać i pokroić w plastry, włożyć do kamiennego garnka lub słoja ze szkła, dzbanka szklanego (ja tak robie) i zalać przegotowaną ciepłą wodą (ok. 2 l), a następnie dodać 5 dag skórki z razowego chleba i trzymać w cieple. Po kilku dniach (ok.2) zlać do i wstawic w szklanym do lodowki. Wyjac tez ta skorke. Pozostałe buraki można ponownie zalać wodą. Ja doprawiam do smaku sola i pieprzem wg uznania. Jest pyszny :) Uwaga tylko nie pic soku ze swiezych burakow np z sokowirowki, a poczekac az sie ukisza te dwa dni (bo sok ze swiezych jest wstretny delikatnie mowiac i mozna sie zrazic do tego pysznego na ktory podalam przepis), kup sobie w kartonie barszczyk z hortexu. Zrob ten soczek co podalam przepis i masz piekna hemoglobine. Sama probowalam i dziala, lekarz tez to pochwalil :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a gdzie sie podziala ad888888 ???? Wie ktoras gdzie ja wcielo ?? :P -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam :) Penelopa - masz u mnie hmmmm sok z marchewki (wczesniej bym napisała ze piwo :P ) za przekazanie tej dobrej wiadomosci o vat :) Dzisiaj sie najadłam czekolady nugatowej i hmmm widac mala lubi to co mama :P mam bardzo fajne szalenstwo w brzuszku. Widac smakuje :) pierwszamamusia89 - zdrowka kochana :) Dzisiaj naszła mnie ochota na spagetti na obiadek wiec dzialam w kuchni i kukam do Was :) Co do fajek to mialam szczescie nie palilam przed ciaza :) Jedno co namietnie robilam to pilam hektolitry kawy :P Mniaaaaaaaaaaam jedna za druga, oczywiscie rozpuszczalne (czyli niezbyt zdrowo.) Jak zaszlam w ciaze przeszlo jak reka odjal. Juz tyle czasu nie mialam kawy w ustach i mi jej nie brak :) a co do % to tez ogolnie bardzo malo pilam przed ciaza. Teraz w sumie na swieta umoczylam dziubek w winku slodkim i koniec :) witam nowe mamy -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam praktycznie taki sam wozio jak Eni przesłała. Jestem bardzo zadowolona ze go kupilismy. Spacerowka w druga strone u mnie tez jest. Duza gondolka, latwy w prowadzeniu (ja bardzo nie chciałam skretnych kol). Nie jest tez ciezki i latwo sie go wnosi po schodach a na tym mi tez zalezalo:) Zdjecia mojego wozia na poczcie sa. -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! ja tylko na moment, kafe mi cos szwankuje nie wysyła postów, ucina je. Moze za długi nadrukowałam :P bartolenka - na poczcie przepis na sok z buraków, o który prosiłaś. Tam na bank sie wyświetli. Zajrzę pozniej :) miłego dnia mamusie :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Penelopka to sie zapowiada duza babka :) hehe chyba ze jeszcze wsio wroci do ronmy :) W sumie ja jak opowiadala mama zawsze bylam w grupie o jeden wyzej (ze niby wybijac sie chciałam :P ) Jednak dzieci duzo dziedzicza hihihi -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
az mi szczena opadła teraz :P sprawdziłam ile jest norma dla mojego tygodnia ciazy - 9-10 tydzień - 5 g 11-12 tydzień - 12 g 13-14 tydzień - 25 g 15-16 tydzień - 80 g 17-18 tydzień - 150 g 19-20 tydzień - 260 g 21-22 tydzień - 350 g 23-24 tydzień - 540 g 25-26 tydzień - 900 g 27-28 tydzień - 1100 g 29-30 tydzień - 1360 g 31-32 tydzień - 1800 g 33-34 tydzień - 2250 g 35-36 tydzień - 2750 g 37-38 tydzień - 3100 g 39-40 tydzień - 3600 g ja mam 22 tydzien i juz jak powiedzila lekarz ok 611 gr az w karte ciazy spojrzałam i mam tyle wpisane (jaka Karolcia duza). Powiedział mi ze wszystko jest ok wiec sie nie martwie :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem :P Dostałam sie (bylo opoznienie ale to najmniej istotne, wazne ze sie udało) Moja niunia bo nadal to córcia !!!! ( hurrrrrra :D) wazy juz 611 gr. :) wszystko jest pieknie, super sie ruszala i fikała :) dostałam tylko gynalgin bo jakas infekcja jest i trzeba ja wytepic szybko. Co do płci smieszna sytuacja byla, kiedy ja pytam aby mi 2 raz potwierdził (bo wtedy mowil to w grudniu) ze bedzie jak to mowi Eni Sheee :) a on nadał sie jak paw i mowi : " Jak ja mowie ze jest kobitka to zawsze jest kobitka " hehe :) A potem z usmiechem "a nie mowilem bedzie mała Marysia tzn Karolinka " :D Normalnie jestem taka zadowolona ze hej :) jakby mi ktos nowe siły dał :) Ide cos wciagnac :) bo mi sie ssanie właczyło :) Spokojnego wieczorku i dziekuje za kciukasy :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iiiii lece do lekarza :) trzymac kciuki abym sie dostała normalnie :) penelopa kruz - własnie, moze jakis spacerek jeszcze :P Ja mam wolne do konca lutego i teraz jeszcze biegam i sie nie nudze, ale pewnie tez niedlugo zaczne. Do pomaranczki naszej kochanej - zajmij sie swoja praca i nie wtykaj nosa w sprawy innych, nawet jezeli sa na forum publicznym (bo pewnie kolejny ten kolorek zaraz mi to zarzuci) :) o tym ze sosna nie powinna byc nie slyszalam :) Julietta40 - duzo spokoju i zdroweczka :) na poczte wysłalam Wam pewne zdjatka :) Dobrze ze pomaranczki nie widza tego bo mi ktos zaraz zarzuci ze zadzieram nosa i sie chwale :P:P:P (przepraszam za ironie :P ) dam znac pozniej jak Karolcia moja :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Trelevinaaaa - rura ssaca to jedyne najtrafniejsze porownanie moim zdaniem, Kasiulaaa s-ce - dziewczyny maja racje po praniu tetra zrobi sie lepsza. Niestety juz chyba skonczyly sie czasy, gdy kiedys jak sie wzielo tetre do reki to byla fajna w dotyku. Chyba ze sie myle i mozna taka jeszcze dostac :) ENI_35 - widac faktycznie laski Cie skusily, skoro dopielas swego i budyn wszamany :P xxxXXXxxxXXXxxxXXXxxx - nie chce nikogo bronic, ale forum jest po to ay pisac nawet podslyszane rzeczy. U nas sa babki ktore beda mialy pierwsze dziecko, wiele wiec dzieki takim info moga sie dowiedziec. Ja kiedys slyszalam o takich praktykach, ale nigdy sie nad tym nie skupialam bardziej, ani nie doszukiwalam jak to robic czy laczyc z pampersem czy nie. Nie wiem ale pampers tez jest chyba duzy i zrobi pozycje zabki (o takiej pozycji pisala bartolenka). Mysle ze kazda z nas jest rozumna i nie podaza za rada innej w ciemno i sama doczyta wiecej i podejmie decyzje czy z rady skorzystać czy tez nie. Moze sama masz inny pomysl na te bioderka?? Ostatnio nie zbyt milo sie robi, pomarancze jak chca niech sie udzielaja, ale nawet krytyka jakiegos postu moze isc w ladniejszym tonie. Skoro sie nie zgadzasz z tym lub masz inne zdanie podaj argument czemu nie, moze swoja wiadomoscia wyjasnisz i pomozesz innej forumowiczce. Okreslic ze ktos bzdury pisze, a nie podac innego wyjscia jest najlatwiej. To sie rozpisalam. Pewnie trafia sie literowki, wiec przepraszam :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :) Dzisiaj czekam juz z niecierpliwoscia na wizyte u lekarza :) oby do 18. Mam nadzieje ze teraz bedzie bez problemow :) Bylam w miescie i szukalam spodenek ciazowych - mialam nadzieje ze jeszcze w swoich pobiegam (w tylku sa ok a nawet za szerokie, ale w pasie juz brzusio rosnie i troche cisna). Jestem bardzo zadowolona - nie sadzilam ze mi sie tak fartnie. Generalnie do ciazowych łaszkow podchodze z dystansem, czasem wystarczy kupic normalna tunike o rozmiar wieksza i fajnej cenie niz np. bluzeczke ciazowa z dodanym + 30% do ceny za samo slowo ciazowe :P Spodenki w H&M mi nie lezaly, a te z C&A byly nawet nawet. I tu zmierzam do sedna - dowiedzialam sie ze jest u nas sklep gdzie trafiaja nowe ciuszki z wlasnie markowych sklepow. Sa to czasem pojedyncze sztuki, konce kolekcji itp. W efekcie za spodenki ktore mierzylam u nas w galerii (kosztowaly 125 zł.) dalam dzisiaj - 30 zł. :P Dzinsy nowe z metkami :) Poszukajcie i popytajcie u siebie moze ktoras z kolezanek ktora byla w ciazy ten Wam nasunie ze cos takiego jest :) Justynka_87 - z tym ketchupem znam to :P Ja zjadam go ostatnio blyskawicznie tylko ze lagodny :P uwazam tylko jak kupuje (ogladalam ten program wiem co jem ) i stram sie aby mial naprawde duzo tego koncentratu :) Trelevinaaaa wieczorno nocne ssanie jest mi znane :P Heh niedawno sie martwilam ze mało przytylam, ale z takim teoem wciagania (jak jakas rura ssaca) bede niedlugo plakac ILE ja przytylam :D Smakuje mi praktycznie wsio, niewazne tak naprawce co byle by japa krecic :P Eni - miejsce bardzo ladne, takie przytylne te pokoiki sa :) Udanego wypadu zycze. Lorien i wszytskie inne babeczki polecam tez zagladac czasem do auchan, tez sa fajniutkie ciuszki (teraz trwa wyprzedaz), i pochodzic czasem po sieciowkach. W C&A kupilam ostatnio spodenki i bluze z weluru (polaczone w innych kolorkach ale tworza ala dresik) z 55 na 20 przecenione :) I tak powoli kompletuje, jak sie trafia cos na 68 tez wrzucam potem bede miala spokoj. Wiem ze strasznie pobieżnie odnioslam sie do postow, tak jak z wyrywki. Nastepnym razem sie poprawie :) Tym co chore - zycze duzo zdrowka, tym co maja wielkie ssanie i zachciazki - smacznego, tym z humorkami - wytrwalosci i oczekiwaniu na lepszy czas, a wszystkim bez wyjatku - czystego szalenstwa w brzuszkach :) pozdrawiam :) -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
Hej :) Odzywam sie tylko na chwilke abym pasiakiem po tyłku nie dostała bo może boleć :D :P Samopoczucie takie sobie, teraz leze w lozeczku (taki mam nakaz od lekarza, wczoraj wyladowalam w szpitalu z okropnym bolem brzucha, na szczescie nie zostawil mnie na oddziale, zbadal z mala wszystko ok kazal lezec i sie oszczedzac) Jakies fatum nad nami chyba ciazy bo moj przed samym wyjazdem zgubil dowow :O w przyszlym tygodniu ma go odebrac i od razu fruuuuuu. Tak plakalam ze 5 go nie bedzie a dzis 17 a ten nadal w PL. No ale coz, rozlaka potem krotsza :P pozdrawiam wszystkie :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak z doskoku przeczytałam co naskrobałyście :) Jedna rada która mogę udzielić: Emilia_83 - najlepszy domowy sposób na podniesienie hemoglobiny (sama go stosowalam, bo mocno mi poleciała w dól) - SOK Z BURAKOW. Najlepiej z kiszonych buraków. Buraki myjemy, obieramy, kroimy i zalewamy niewielka iloscia cieplej wody. Tak aby byly tylko zakryte. Dobrze do tego dobrze dodać skórkę razowego chleba. Zostawiamy w szklanym dzbanku, w temp. pokojowej tak 1-2 dni. Jak zacznie sie zbierac taka piana na wierzchu to ja zbieramy. Na koncu wyciagamy ta skorke, doprawiamy sok pieprzem i sola, wstawiamy do lodowki i pijemy codziennie. Im wiecej tym lepiej. Jedna przestroga - NIE PIC soku ze świeżych burakow, tylko poczekać troche bo ten ze świeżych jest delikatnie mowiac okropny.Gwarantuje podbicie hemoglobiny :) Ja tez bardzo duzo pije z hortexu barszczyk czerwony w kartonie jest pyszny bo z jablkiem. ale sok z tego przepisu daje najlepsze efekty :) zmykam na zakupki :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Ja tylko na chwilkę, zdarzyłam tylko pobieżnie przejrzeć co naskrobałyście :) Tak migusiem - łóżezko u nas będzie drewniane, co prawda ładne są te turystyczne, ale jednak skłaniam się ku tym pierwszym. Z materacem tak jak Eni pisała, który raczej odradza, wcześniej też podejmowałam z Wami ten temat - to chyba stronki koło 70 były, tam też umieszczałyście swoje opinie o nich :) Penelopka - gratuluje !!!! Mniej pozytywne wieści - wczoraj miałam wyczekiw2aną wizyte na 18.40 umówioną. Efekt było wieeeeeeeeeeeeeeeelkie opóznienie (jak komuś literi przeszkadzają niech się od razu uciszy :P ) babki z 17 wchodziły o 19 :O Na końcu ok. 20.40 zostały tylko już 4 i lekarz nie przyjął nas bo miał dyżur w szpitalu :O :O a ja tak czekałam na tą wizytę Teraz znów termin na środe (zrobiłam wojnę w rejestracji bo chciały jeszcze pózniej mnie zapisać), więc znów wielkie czekanie. Kurcze nakręciłam się trochę wczoraj - popatrzyłam na te brzuszki u babeczek w różnych etapach ciąży, pogadałyśmy trochę (czekanie bardzo solidaryzuje :P ) i doszłam do wniosku że ja praktycznie nic poza 2kg nie przytyłam do tej pory i mam mały brzuszek. Wiem że nie powinnam tak robić, bo każda ciąża inna, ale jakoś tak samo wyszło. Dlatego jeszcze byłam zła że nie udało się dostać na badanie. :O Czuję małą jak się wierci, to mnie pociesza, więc teraz muszę czekać do środy. pozdrawiam -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
majowe_szczescie odpisał na temat w Życie uczuciowe
witam ! Oj dawno mnie tu nie było, obiecuje poprawe :) o ile i kolezanki sie poprawia :D Ostatnio zakrecony i ciezki mam czas, najchetniej uciekłabym jak najdalej, ale tak sie nie da. Jeszcze niedawno myslalam ze bede plakac jak moj wyjedzie - a sama bym go teraz juz wywalila z chaty :D (to tak ironicznie oczywiscie stwierdzam, pewnie same tez tak macie jak Was wasi wkurza :P ) Basia jak samopoczycie?? Halooooo reszta dziewczynek - co u Was?? dla kazdej na zachete do pisania :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :) a tylko na momencik aby sie do Was odezwac :) Mam awarie neta :O teraz korzystam z chwili u kuzynki. Co do spania - mam podobny problem. Krece sie niemilosiernie, jedyne pozycje to prawy bok lub plecy :( a slyszalam tez ze lewy najzdrowszy. Dzisiaj jedziemy zobaczyc wozeczek, ktory zaproponowala mi kolezanka. Jej dzieciaczek dlugo we nim nie jezdzil, a pamietam ze mi sie strasznie podobal. Zobacze co i jak - podotykam :D i bede na pewno madrzejsza. Upatrzylam tez fotelik samochdowy firmy ramatti, ktoras z naszych doswiadczonych mam miala stycznosc z ta firma?? Opinie ktore znalazlam sa ok. Dzisiaj mala cos spokojniejsza jest - taka cisza, panmietam ze Wam tez sie one zdarzały wiec jeszcze nie panikuje :P Czasem mam wrazenie, ze faktycznie przesadzam wszystko kontrolujac, sprawdzajac, czytajac - ale w sumie to moje pierwsze dziecko wiec skad mam wiedziec co i jak :P W czwartek ide do lekarza juz sie nie moge doczekac, dni sie tak dluuuza :) Ok ja zmykam - mam nadzieje ze predko bede mogla sie do Was znow odezwac :) pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszki :):):) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
te pomniejszone zdjecia otwieraja sie teraz bez problemu :) -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia_83 ja mam niestety problem aby otworzyc to zdjecie :( -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
taaaaak (stokrotka z maila) to ja jestem taka niewychowana :P i sie nie podpisalam przepraszam !!!! :D -
MAJ 2011
majowe_szczescie odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wysłalam zdjecia - nieskromnie robione sama przez siebie :P dzisiaj zagonie mojego aby sie w fotografa zabawil :) Szczerze mowiac nie wiem czy moj brzucholek jest duzy czy maly czy w sam raz :D co do wagi - masakra - z pocatku schudlam (mowia ze to normalne) i wazylam 61,5 kg (mam 171 cm) potem skok na 63 i tak sie trzymalo ladnie ale w ostatnim tygodniu juz wzrost do gory na 64,5. szybko strasznie.... :P ja sie troche boje co to bedzie pozniej..... durna jestem bo najwazniejsze aby z mala ok bylo wszystko, ale jeszcze tyle czasu do porodu ( mam nadzieje ze ten wzrost nie bedzie taki staly ze co tydz o tyle kg do gory :P) widzialyscie tabelke :) jest juz nas 48 :):):) fajnie ze tak duzo :):):)