Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inwazja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. - krople nasivin (odpowiednio do wieku) - frida (jak nos zapchany i da sie odciągnąć) - nawilżacz powietrza - jak dziecko nie ma gorączki to spacer (oczywiście jak nie wieje, leje i nie ma fest mrozu) i dobrze jak dziecko dużo pije
  2. polinkama.... skopiowałam Ci :) ja zupy gotuje tak: -pół średniej marchewki -kawałek selera (na oko) -kawałek pietruszki korzeń - kawałek kalafiora (na oko, mniej więcej garść) tak samo z brokułami -natka pietruszki (na oko, troszkę) czasem pod koniec gotowania, na ostatnie 15 minut dosypuję kasze manną, mniej więcej dużą łyżkę, trzeba mieszać, bo kipi dodaję też żółtko jajka, nie zawsze, co którąś zupkę standardowo oliwa z oliwek jak przestygnie cielęcina ugotowana osobno i mielę wszystko razem raz daję kalafior, potem brokuły, dynię do brokuł dodaję czasem troszkę zielonego groszku mrożonego aha! no i do tego albo ziemniak, ja gotuję razem z warzywami (mały ziemniak) albo ryż brązowy kasza gryczana biała niepalona na razie czeka, ale będzie dobra do brokuł zupę mam na 2 dni, nawet jak coś zostanie to gotuję nową, taką schize mam WESOŁYCH ŚWIĄT :)
  3. mam pytanie, wozisz Oskarka w gondoli czy w spacerówce? bo ja jeszcze w gondoli, Mała ma ciepło w niej, a mamy duży wózek.
  4. fajnie Małej włoski podrosły :) na środku głowy ma czupurka :D słodko to wygląda i gęstnieją jej, ale to ma po mamusi :P
  5. RUDAMAMA... tą herbatkę tylko w tesco dostałam, Mała pije :)
  6. Tak wychowawczy nie jest płatny. Mam gdzie wracać :) pracuje w miejscu gdzie mam to zagwarantowane :) mam to szczęście :)
  7. ja tez lubię swoją pracę, ale czasem potrzeba mi odcięcia, a teraz jest ten idealny moment :) do pracy wracam od kwietnia 2013 roku :)
  8. hej, Za nami ciężki weekend :( Mała miała gorączkę w sobotę. Na szczęście mamy pediatrę na telefon i przyjechała lekarka do domu. Żadnych innych objawów, tylko gorączka 37,7, a w nocy 38,8. Podawaliśmy czopki, bo syrop zwracała. Nie wiem kto wymyśla syrop o zapachu pomarańczowym :/ ten był jedyny bez cukru. Wczoraj miała stan podgorączkowy, a popołudniu i w nocy już normalnie, dzisiaj też, ale idziemy na kontrole. W łóżeczku spać nie chciała, spała z tatusiem :) masakra totalna... Jakie to jest ciężkie patrzeć na dziecko z gorączką, ale Małej jakoś to nie męczyło. Może to od zębów, nie wiadomo, lekarka powiedziała, że dziąsła jej pracują i są bardzo spulchnione. RUDAMAMA... super, że Oskar zjadł :)
×