Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inwazja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inwazja

  1. juz29.. ja czasem leżałam na brzuchu, ale nie pamiętam już jak to jest :)
  2. wyprałam pierwszą partię ciuszków, ale fajnie wyglądają na sznurkach takie małe :) jutro kolejne i prasowanko :D
  3. myślę, że po porodzie będzie nam brakować tych ruchów, ale za to będzie inny etap :) maluszki będą na świecie :) na brzuchu to się od razu nie położę, zakodowane jest leżenie na bokach tylko hehe
  4. jus29.. maluszki mają już konkretne te ruchy :) ale to dobrze, nawet jak silne są to się cieszę, że czuję :) męża raz tak Mała kopnęła, że się zdziwił :D jeszcze całkiem niedawno jak rękę przykładałam to się uspokajała, bo chciałam mężowi pokazać, żeby poczuł, ale teraz rusza się ostro :) może właśnie światło tak działa, że przestaje...
  5. ja mam urodzinki 21 kwietnia :) tuethe... ano szkoda, że takiego miejsca nie ma :)
  6. tuethe.. ja bym w takiej policji dla zwierząt mogła pracować, ale w Polsce prawo w tej kwestii jest do ...... :)
  7. ja urodzę miesiąc przed moimi urodzinami :D
  8. puszku... właśnie rano jak wstanę to też chodzę jak na nartach, dobre określenie :) trafne :) daj znać jak te mielone wyjdą z majonezem, myślę, że łyżka, dwie stykną :)
  9. tuethe.. jak miałam kicię moją to wszystko byśmy dla niej zrobili, spała w łóżku i w ogóle miała wszystko... nigdy nie zrozumiem jak można zrobić zwierzakowi krzywdę..
  10. tuethe.. uwielbiam ten program o policji dla zwierząt :) a w Polsce, nie pamiętam w jakim mieście facet wziął psa ze schroniska i przypiął go do samochodu, pies był tak zmasakrowany, że głowa mu się urwała, dzisiaj rano słyszałam w wiadomościach..eh...
  11. ja jak wstaje rano to dreptam jak pingwin ;p po chwili idę normalnie :D
  12. kiki dokładnie :) przy chodzeniu już mnie nie boli, ale właśnie przy przewracaniu z boku na bok i przy zakładaniu spodni ;)
  13. kiki.. ja na plecach nie wyleżę :) śpię tylko na boku, najczęściej lewym, ale zmieniam boki, a to nie jest proste, bo mnie kości krocza bolą :)
  14. powoli powoli, mąż mnie pilnuje hehe pamiętam pierwsze ruchy Małej, wtedy to były delikatne tyknięcia, a teraz są już porządne ruchy, czasem tak się rusza, że muszę pochodzić :) najgorzej jest wieczorem jak się kładę spać, tak się wierci, że wstaję czasem nawet 2 razy, śpiąca jestem na maxa, a Mała tak szaleje, że leżeć nie mogę, też tak macie?? w piątek idę do lekarza, dowiem się ile waży :)
  15. mąż mnie w sobotę wyciągnął na zakupy i jeszcze te rolety na okna kupiliśmy, także teraz już nie ma wyjścia, trzeba się przygotować na bum cyk cyk :D
  16. tuethe... miałam zacząć pod koniec stycznia, ale wene mam hehe, a tak poważnie to czas leci i tak powoli zrobie pranie i poukładam na gotowo już wszystko :)
  17. hej :) puszku.. kiedyś w programie Kuchenne Rewolucje Magda Gessler do kotletów mielonych mówiła, że dobrze jest dodać troszkę majonezu, podobno nie są suche, ja tego jeszcze nie próbowałam, bo mielone jakoś mi teraz nie podchodzą :D właśnie piorę pierwszą partię ciuszków :) wyprałam już zabawki, spiralkę, grzechotki i inne, nic się z tym nie stało, oczywiście tych z pozytywką w pralce nie prałam tylko ręcznie, tak żeby pozytywki nie zamoczyć ;) kupiliśmy komodę na ciuszki dla Małej, zawsze się przyda dodatkowe miejsce :D i rolety - pełna mobilizacja hehe
  18. ja tez marcowka... nie jesteś głupia ! dbasz o przyszłość dziecka, ja jak byłam mała to chodziłam do logopedy, bo R nie wymawiałam dobrze, bo gardłowo, ale rodzice o to zadbali wcześnie i teraz nie mam problemów :)
  19. no, bo kaptura od kombinezonu nie da się za główkę, tylko normalnie się ubierze, także nie zawieje raczej :)
  20. jestem... ja mam rękawiczki ciepłe i czape, szalika nie mam i raczej nie kupuje, bo nie wyobrażam sobie za bardzo jak takiego maluszka jeszcze w szalik opatulić :) a kombinezony mam 2, jeden taki misio, a drugi ciepły i mają kaptury, więc nie wiem czy nawet ta ciepła czapa się przyda, ale na wszelki wypadek mam, bo będzie czapka bawełniana, typu smerfetka tak zwana + 2 kaptury, także chyba styknie :)
  21. swego czasu w ciąży piłam herbate z pokrzywy - ochyda :D, piłam jeden kubek dziennie, bo zioła w ciąży w nadmiernych ilościach nie są wskazane.
  22. tuethe.. na hemoglobine buraki są dobre, takie soki z kwaszonych buraków, ja kupuje je w sklepie ekologicznym w małych szklanych butelkach, a to lista :) Żelazo Zapotrzebowanie ok.18 kobiety w ciąży ok.26 drożdże piwne 18 pestki dyni - 15 otręby pszenne 14,9 grzyby suszone 11,5 kakao 10,7 pokrzywa - 10,0 zarodki pszenne 9,0 soja (sucha) 8,0 morele suszone 7,8 żółtko jaja 7,2 fasola biała(sucha) 6,9 siemię lniane - 5,7 zielona pietruszka 5,0 szczaw 4,9 kasza jaglana 4,8 groch żółty(suchy) 4,7 pieczywo chrupkie(żytnie) 4,0 śliwki suszone, mąka pszenna, płatki owsiane 3,9 płatki jęczmienne - 3,6 orzechy laskowe, płatki pszenne - 3,4 szpinak, rodzynki, figi 3,3 botwina 3,2 soczewica (kiełki) - 2,9 płatki żytnie - 2,7 papryka słodka 2,6 śliwki suszone 2,5 chleb żytni(pumpernikiel) 2,4 jajka 2,2 chleb i bułki(graham), chleb żytni(ciemny) 2,2 marchew - 2,1 soczewica czerwona 2,06 daktyle - 2,0 groszek zielony 1,9 fasola szparagowa, groch - 1,35 sałata - 1,1 kiełki pszeniczne - 1,0 maliny, jeżyny, porzeczki, miód pszczeli 0,9 kasza jęczmienna pęczak winogrona, brzoskwinie, brokuły gotowane, kiełki mung, ryż, płatki kukurydziane 0,8 fasola mung (kiełki) - 0,7 kasza gryczana, jęczmienna perłowa 0,65 pomidory, cebula, kapusta, sałata, selery, banany, borówki 0,6 ogórek - 0,5 kuskus 0,38 granaty - 0,3 kasza manna 0,16 mleko 0,05 miligrama
  23. my kiedyś wynajmowaliśmy mieszkanie, to była kawalerka za 900 zł. + media. pomieszkaliśmy tam ok. 6 miesięcy, potem wzięliśmy kredyt i kupiliśmy mieszkanie i z ratą wychodzi nam mniej kasy.
  24. właśnie przeczytałam na jakiejś stronce, nie na forum :) , że Białe lub przezroczyste są fizjologicznymi objawami ciążowymi.
×