magdalena,
ja mam delikatną opuchliznę,skóra złuszcza się bardzo delikatnie.Co do wpisów poprzednich nie przejmuj się,pisz to co uważasz za słuszne.Jeśli tobie fraxel pomógł dlaczego nie pisać o tym.Kazdy ma inną skóre,możliwe że na niektórych ten laser zwyczajnie nie podziała.Ja również nie spodziewam się cudów bo lekarz na samym początku swtierdził że blizn w 100% usunąc nie można,można jedynie sprawić ze będzie mniej widoczna.Mam prośbe do innych forumowiczów..jeśli wam fraxel nie pomógł nie wyżywajcie się na tych którym pomógł,bo ewidentnie widac złość do swiata i pretensje do innych osób,trzeba się pogodzić.Na moją bliznę stosowałam różne maści,mnie pomogły innym natomiast- nie.Nie uważam by osoby wypowiadające się pozytywnie o skuteczności fraxela byli powiązani z tą branżą,zwyczajnie im się udało:)