Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mamusia ;)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. powiedzcie jak wasze maluchy znoszą rozłakę w żłobku ? po jakim czasie sie zaklimatyzowany ?
  2. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Ja sie nie odzywałam bo byłam dzisiaj u kosmetyczki i fryzjera (farbowanie) bo na chrzciny jakieś specjalnej fryzury nie robię bo zawsze mam rozpuszczone i mi się tak podoba :) Heh komuś nie podoba się nasz topik niech nie czyta. Dzisiaj przyszła sukienka dla mnie bo zamawiałam przez internet i juz obawiałam że na jutro nie dojdzie ale naszczęście już jest :) Moja córeczka to złote dziecko, grzeczna, dzisiaj prawie nie płakała, ładnie śpi :) śmiejemy się z mężem że poprostu daje odpocząć rodzicom ale za to kiedyś da nieźle popalić tak na odwrót :D
  3. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Ja sie już na zapas denerwuje chrzcinami w niedziele, mam nadzieje że ładnie prześpi msze, i bez płaczu się obędzie. Jak to jest w jakimś momencie trzeba dziecko dać rodzicom chrzestnym? bo jak tak to będzie płacz bo u wszytskich Laura sie pręży, wygina i jest płacz. Tylko u mnie i u męża jest spokojna.
  4. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    A ja sie pochwale czymś innym, stałam nad małą w łózeczku i nagle sie uśmiechnęła, pierwszy raz ! poprostu jestem zachwycona. Moja właśnie smoka lubi, zawsze sie uspokoja tak czasami myślę że cieżko będzie w późniejszym czasie jej zabrac i odzwyczajać. I w poniedziałek idziemy na szczepienie, martwie się żeby Laura nie płakała zbyt mocno. dtka - dziekuje :) to masz nadzwyczajną córcię, bo moja mała już się przyzwyczaiła do noszenia i jak sie obudzi i nie wracam na nia uwagi to pojękuje, a na rękach całkiem już spokojna. pysiolka32 - w centrum handlowym byłam z Laurunią i była bardzo grzeczna i się rozglądała, ale jak chcesz odpocząć i iść sama to świetny pomysł.
  5. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    A u mnie super wieczór, tzn. zaraz po meczu hehe. Mój mąż zapalony kibic, normalnie poszedł na mecz ale mówi że woli spędzać teraz czas ze mną i córeczką. Ale następnych razem namówię go żeby poszedł bo wiem że chciał. a Laurusia wczoraj dała czas rodzicom i obudziła się dopiero koło 23 a potem koło 4 dopiero :) Dzisiaj wpadnie do nas brat z narzeczoną wręczyć nam zaproszenie na ślub i będę świadkiem ;)
  6. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Ja sie zegnam bo mąż zrobił kolacja, winko też jest i będzie cos jeszcze hehe :D a Laurusia dopiero koło 22 powinna się obudzić wiec dobranoc :)
  7. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    A myslałyście juz ile chcecie zostać z maluszkami w domu a kiedy do pracy?
  8. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Aniamaja - wygadaj sie będzie Ci lepiej :)
  9. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Hehe pomaga, córeczka jest jego oczkiem w głowie :) Tak ogólnie wasze maluchy mają już jakies przyzwyczajenia? moja niunia lubi leżeć mi na klatce piersiowej, tak patrzy, patrz i zasypia :)
  10. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Ja dzisiaj z mała wyszłam bo trafiłam jak nie padalo, a chciałam żeby się dotleniła. A umnie mama nie była, mąż wziął 10 dni urlopu i był te pierwsze dni bo sama bym chyba zwariowała :D
  11. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    kisza - taki sąsiadka to skarb :) ja tam na psa ani innego futrzaka sie nie zdecyduje, no chyba że w przyszłości Laura będzie chciałą mieć zwierzątko. Sanna78 - a nie da sie żeby mąż odwoził małego do przedszkola? bo tak to długo nie dasz rady, będzie wykonczona. My uzywamy oryginalnych pampersa bo podobno są najlepsze ale sama nie wiem, dla mnie liczy sie wygoda córeczki przedewszystkim, a krem do pupy to sudocrem :)
  12. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Też narazie zmykam bo Laurunia się obudziła ;)
  13. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Ojciec dziecka :D wielki mi też ojciec jak juz go nie było kiedy dowiedział się o ciaży. To ja zawoziła ją do lekarzy, i gdzie było trzeba, płaciłam za badania i wysłuchiwałam jak Ona nienawidzi tego dziecka i jak jej sie ciało psuje... szkoda gadać ale mimo wszytsko to moja siostra którą kocham.
  14. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    A może zmień jej mleko? podobno Nutramigen jest dobry ale jak dobrze kojarze to do kupienia w aptece.
  15. szczęśliwa mamusia ;)

    Październik 2010

    Nie zrozum mnie źle imiona ładne ale połaczenie :P Siostra ma 18 lat, dziecka nie chciała i miało trafić do domu dziecka. My chcielismy tak od roku starać się ale ciągle coś, to się bałam o sylwetkę to że ciążą, poród itd. A małą traktujemy jak własna córeczkę i juz jest naszym oczkiem w głowie aż za bardzo rozpieszczanym :P
×