Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lorealka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lorealka

  1. rottana ---> przez ten okres czasami tu zaglądałam i wiem, że większość z starających się własnie w tym okresie co ja tzn. 2010 r. już ma dzieciaczki z czego się bardzo cieszę, ale widzę tez że trochę osób dołączyło pomimo że to były starania na rok 2011 :)) więc ja dołączam ponownie :)) pzdr.
  2. Cześć dziewczęta :)) Pewnie już mnie nie pamiętacie, ponieważ moje starania były własnie na początku założenia tego tematu na forum własnie na 2011 r. :) ciąża była, ale też i chora tarczyca i po ciąży... no a teraz własnie po mies. rozpoczynamy nowe starania :)) po ponad 1 roku leczenia tarczycy... mam nadzieje, że długo nie będziemy musieli czekać i że tym razem wszystko będzie ok choć wiem że po takich przeżyciach kolejna ciąża nigdy nie będzie taka sama .. Pozdrawiam starające się no i mamusie .. MOniaG pozdrawiam :))
  3. Dziękuję:)) ja ciesze sie z Waszego szczęścia.. że już macie swoje kruszynki:) Nam też sie uda z czasem:)
  4. Hej. Do lekarza ide w wtorek, zrobiłam sporo badań, mam nadzieję, ze rozwieje ona moje wątpliwości i coś ustalimy:) Dam znać:)Pzdr.
  5. Cześć dziewczyny..:) Jak ten czas leci.. takie duże dzieciaczki już macie:) Gratuluje wszystkim mamusiom i zdrówka życzę:) Mam nadzieje, że reszta z nas również nie długo doczeka się maleństwa:) Ja wyprowadziłam swoja tarczycę na prosto no i wybieram się już do endokrynologa-ginekologa i mam nadzieję, że niedługo znów będziemy mogli się starać.. Właśnie minął rok czasu jak dowiedzieliśmy się o ciąży.. no ale niedługo się nią cieszyliśmy... Mam nadzieję, że niedługo znów będę ta starającą się:) Pozdrawiam Was serdecznie:)
  6. Cześć dziewczęta!!! :)) Co tam u Was? Za większością już połowa czasu widzę:)) Fajnie macie:) U mnie już ponad 3 miesiące po zabiegu.. no ale cóż daje radę :)) najważniejsze że wiem od czego prawdopodobnie tak się stało :) A mianowicie wykryto mi nadczynność tarczycy :) teraz biorę leki ale żyje już nowymi staraniami:) i wiem że tym razem się uda:)) Za Was kochane trzymam kciuki :) I za starające się ! No i taka przestroga -badajcie TSH !!! Pzdr.Buziaki
  7. Witam wszystkich a w szczególności : FABIANNKOWĄ, MONIEG I ZACIESZKE - znajome z forum starajacych się na 2011:) A więc dołączam do Was ! Ostatnia @21.XII.2010 Test 22.01.2011 Ginekolog 1.02.2011 Usg 1.02,2011 widać pęcherzyk 14,3 mm, tydzień ciązy wg usg 5tyg.2 dni, a wg ostatniej @ 6tyg. więc nie wiem który dokładnie. Kolejna wizytę mam 22.02 lekarz mówi,że zobaczymy już serduszko:) A zdjęcie też mam :)
  8. Bettina81 może faktycznie za wcześnie .. Nie martw się na pewno się uda ..Trzymam kciuki:*
  9. ----> Bettina81 trzymam kciuki :) Testuj .. i daj znać :)
  10. No własnie tez tak myśle, My jesteśmy teraz najważniejsi co mi po pracy ... No jakos to na dniach rozwiąże ... ---> Monia a powiedz jak u Ciebie wyliczony został tydz. ciąży bo mi z moich wyliczeń (bo pierwszy dzien ostatniej mies. był 21.XII )i liczac od tego dnia wczoraj wychodził mi 6 tydz. skończony a USG wyliczyło mi że jest 5 tyg. 2 dni . Nie wiecie dlaczego tak? W sumie licząć po miesiączce to i może tak wychodzi no ale przecież liczy sie od pierwszego dnia ostatniej mies. Czy nie? :)
  11. Właśnie tak ,przestudiowałam własnie kodeks pracy :) Tylko właśnie nie wiem co zrobić, bo dzwonią i mi proponuja inną pracę właśnie teraz :) (co za wyczucie czasu), ale w zawodzie- to zawsze chciałąm , no a tu gdzie obecnie pracuje to mam właśnie podpisać umowę mam nadzieję, że na co najmniej 3 mies i na zwolnienie bym poszła pod koniec mies. ale to ciężka praca 12,5 czasami na nogach :( Oj nie wiem co robić ...
  12. Hej dziewczyny. Byłam, widziałam, przeżyłam:) Pęcherzyk ciążowy ma 14,3mm (mam zdjęcie-takie małe kółeczko) a w nim jeszcze jedno no i tam maleństwo ale dr mówi, że jeszcze go (zarodka) nie widać bo jest bardzo maluśki, za 3 tyg mam iść z wynikami i mówi, że już serduszko zobaczymy :)) Cud... Teraz tylko martwię się pracą, mam podpisać umowę-ratuje mnie 3 mies.co najmniej żeby kończyła się po 3mies. ciąży to przedłużona zostanie, a powiedzcie bo dziś słyszałam czy trzeba pracować do 3 mies. bo niby kobieta nie jest chroniona i można ja zwolnić?
  13. ----> Bettina81 ja Ci powiem tak : nie wiem czy pamiętasz jak ja pisałam o swojej chorobie w połowie miesiąca- trzy osoby mi mówiły, że to ciąża, a ja na to od kiedy na ciąże wskazuje ból gardła?:) Trochę mnie to trzymało, no ale co się okazało, że ciąża jednak jest:) Także miejmy nadzieję, że to to:) -----> MOniaG jak super :)U mnie też juz tak będzie 6tydz.z moich obliczeń, dziś robiłam powtórny test i 2 krechy jak nic, ale do lekarza sie nie dostałam, koniecznie muszę iść w tym lub przyszłym tyg. i tez bym chciała zobaczyć to maleństwo:) Trzymam kciuki za staraczki:)
  14. ---> Weronika moje gratulacje :) Super :) Dziewczyny czekamy na Was ...:) Trzymam kciuki :*
  15. Zapamietam Cie ---> no mnie jeszcze nie dopadły... :) Czytałam ze zaczynaja się tak ok.7 tyg.? A u Was w którym tyg.dopadły Was?
  16. ----> skrzatunio dziękuje:) za Ciebie również trzymam kciuki :) A u mnie to tak: -na studiach koleżanki wiedza że działamy i pytały czy już :) jedna mówi, że chyba nie bo nic nie widać -nie mówiłam, bo chciałabym iść pierw i potwierdzić wszystko u lekarza. -narazie mama też nie wie-choć w weekend pytała :) -za to teściowa bardzo spostrzegawcza-mówi,że zbladłam i coś zmizerniałam:) ale to chyba po tym jak odmówiłam wypicia toastu :) dało jej coś do myślenia Chyba w przyszłym tyg.wybiorę się do lekarza :)
  17. Dzieki dziewczyny,kochane jestescie:)Ja nadal nie moge uwierzyc,ze to juz:)Teraz musze tylko wywalczyc w pracy umowe o prace na kilka miesiecy i na zwolnienie:)bedzie czas na pisanie pracy mgr.:) A i chyba musze wybrac sie do rodzinnego-po tej chorobie. Maz dzis do mnie mowi:,,teraz musisz dbac o siebie-juz nie jestes sama,,:)
  18. Dzieki dziewczyny,kochane jestescie:)Ja nadal nie moge uwierzyc,ze to juz:)Teraz musze tylko wywalczyc w pracy umowe o prace na kilka miesiecy i na zwolnienie:)bedzie czas na pisanie pracy mgr.:) A i chyba musze wybrac sie do rodzinnego-po tej chorobie. Maz dzis do mnie mowi:,,teraz musisz dbac o siebie-juz nie jestes sama,,:)
  19. Dziewczyny wczoraj nie chciałam pisać aby nie zapeszyć, ale dziś mój mąż ma urodziny i dlatego też odłożyłam testowanie na dziś, pomyślałam będzie prezent albo i jego brak i co? Zrobiłam rano test i widzę dwie kreski, udało się, udało :))))Nie mogę uwierzyć :) Aż się popłakałam ze szczęścia i oczywiście poleciałam po rafaello i z nimi dałam mu test na urodziny, mąż w szoku, bo spał ale mówi, że przypuszczał już wcześniej po moim zachowaniu :))
  20. Fabiankowa fajnie masz:) No u mnie nadal cisza:)moze faktyczynie choroba @ przesunela:( Jutro sie okaze ...Jak sie wyrobie rano(studia) to dam znac,a jak nie to na pewno jak wroce:)
  21. Ja tak miałam każdy cykl, aż ten ostatni mówie sobie cały czas że na pewno dostane @ i sie nie uda , ale to dlatego żeby było na przekór... no i narazie czekam
  22. Ale Nas już dużo :) Oby nie długo ta druga część tabelki była tak zapełniona:)
  23. Betina 81 ja również Tobie życzę zaskoczenia:)
  24. Poczekam jeszcze dziś... jak będzie cisza to jutro zrobię test.. Dziwne, bo jak zawsze sporo przed @ robiłam testy, bo byłam ciekawa to teraz boję się zrobić za szybko aby się nie rozczarować...
  25. Hej dziewczyny. Dzień dobiega końca a u mnie narazie cisza:) Testy czekają... ale nawet nie wiecie jak się boje ich użyć i się rozczarować... Jutro też jeszcze mogę dostać.. no a też może się opóźnić, bo chorowałam przecież :( Poczekam jutro i jak nie to zrobię test ...
×