Olczak

Robwalka no jak byłam z mała w szpitalu to zabrali ją na badanie, ale się zbadać nie dała, a jak miała iśc w dzień wypisu to aparat mieli zepsuty i czekali na naprawę więc dlatego idziemy dopiero dziś. tak karmię piersią :) Megisu co do tej mgły, to ja też mam obawy bo przypominaja mi się zaraz rożne sceny rodem z horroru :)

Witam u nas też pochmurno. Daga właśnie wcina śniadanie :). Jak tak patrzę na nią co wyczynia z łapkami podczas jedzenia i snu to myślę że zostanie dyrygentka :) tak nimi macha. my dziś jedziemy do szpitala na badanie słuchu, a jutro pierwsza wizyta u pediatry. Jak się do niej przygotować i co zabrać? Co do wydawania odgłosów przez sen to Damarze bardzo dobrze to idzie :). Natomiast był taki dzień że się prezyła przez sen i płakała chwilke i dalej spala. Wtedy nie mogła zrobić kupki.

Dziewczyny chciałam się z wami podzielić sposobem na spranie żółtych plam po kupkach. Ja miałam z tym problem bo uprzednie moczenie nic nie dawało. Kupiłam dziś kostkę mydła biały jeleń. Potarłam w miejscu plamy i po problemie! :) także gdyby któraś z was również borykala się z tym problemem to polecam tani, szybki i sprawdzony sposób :)

Ja odpisze wszystko razem bo nie pamiętam o co która z was pytała a że pisze z komorki to jest inaczej :) co do BIODEREK to Dagmara miała sprawdzane w szpitalu w dzień wypisu i na następna kontrolę gdzieś pod koniec listopada. Jutro jedziemy na badanie słuchu bo w szpitalu po urodzeniu zbadać się nie dała a na drugi dzień aparat był zepsuty. W środę z kolei mamy pierwsza wizytę u pediatry. Czego się po niej spodziewać? Co do ILOŚCI KUP to Mała karmiona piersią robi mi w sumie z 5, 6 kupek. POTOWKI też się Dadze robią mimo że już zmniejszyłam temperaturę w domu i ubieram ja cieńko.. DNO MACICY hm nie sprawdzałam i z racji lekkiej opuchlizny raczej nie sprawdze :) to chyba na tyle :)

Za to moja teściowa mimo że bywa u nas przynajmniej dwa razy w tygodniu to ani razu nie wzięła jeszcze Dagmary na ręce, jak ja przewijam to wychodzi z pokoju i jak mała śpi to tylko mi mówi że ma rączki zimne i tłumacze jej za każdym razem że skoro kark ma ciepły to nie jest jej zimno i że nie będę dziecka przegrzewać a ta mi w kółko to samo..

Cześć :) my jeszcze z Daga w łóżku :) mój mąż od dzisiaj wrócił do pracy więc będę ogarniac wszystko sama. ALEXIA jak to nie dostał ani jednego dnia? Przecież 2 dni są ustawowo za urodzenie dziecka jako urlop okolicznościowy. Nie mówiąc o tacierzynskim. ŁO ŁO ŁO witamy :) fajnie że wróciłas i mam nadzieję że ze zdrowiem też już wszystko ok :) pozdrawiam!

A u mnie jeszcze nie.. I podejrzewam że do wizyty kontrolnej u gin nic nie będzie. Boli mnie tam na dole zwłaszcza jak długo siedzę. Dziś robiłam rekonesans z lusterkiem i jedno miejsce mam sine i mnie boli więc nie wyobrażam sobie robić czegokolwiek póki co, choć nie ukrywam tęsknię za tym :)

A ja uważam wręcz przeciwnie. Mimo mnóstwa dodatkowych zajęć, które dostałysmy gratis do naszych maluchów to forum całkiem nieźle funkcjonuje :) a nie ukrywam że myślałam że będzie dużo gorzej.

Witam :) w ten piękny słoneczny dzień po pięknie nieprzespanej nocy :) ja moja mysze na noc układam na boki raz na jeden raz na drugi. Czasem sama się przekręci na brzuch czy plecy. W dzień gdy mam na nia oko a ma fazę czuwania to kładę ja na plecy. Co do odbijania to czytałam że niektórym niemowlakom wogóle się nie odbija. Dagmarze nie zawsze się to uda więc wtedy zawsze układam ja na bok :)

No proszę zawiesiło mi się wczytywanie strony i jak tu się namnożyły moje posty. Wybaczacie :)

U mnie banany to jest najlepsza szybka przekąska na zabicie głodu i naszczęście Dagmara też je toleruje :) ja za to mam inny problem, a mianowicie Mała dostała odparzen na pupie od pieluch -huggies których już nie stosuje bo przemakały i brudziły ubranka, ale wracając do odparzen to już nie wiem co z tym robić. Wietrzymy pupe ile się da i nawet stosuje sudokrem i nie widzę poprawy. Macie jakieś sposoby by szybko ten problem rozwiązać?

U mnie banany to jest najlepsza szybka przekąska na zabicie głodu i naszczęście Dagmara też je toleruje :) ja za to mam inny problem, a mianowicie Mała dostała odparzen na pupie od pieluch -huggies których już nie stosuje bo przemakały i brudziły ubranka, ale wracając do odparzen to już nie wiem co z tym robić. Wietrzymy pupe ile się da i nawet stosuje sudokrem i nie widzę poprawy. Macie jakieś sposoby by szybko ten problem rozwiązać?

U mnie banany to jest najlepsza szybka przekąska na zabicie głodu i naszczęście Dagmara też je toleruje :) ja za to mam inny problem, a mianowicie Mała dostała odparzen na pupie od pieluch -huggies których już nie stosuje bo przemakały i brudziły ubranka, ale wracając do odparzen to już nie wiem co z tym robić. Wietrzymy pupe ile się da i nawet stosuje sudokrem i nie widzę poprawy. Macie jakieś sposoby by szybko ten problem rozwiązać?

U mnie banany to jest najlepsza szybka przekąska na zabicie głodu i naszczęście Dagmara też je toleruje :) ja za to mam inny problem, a mianowicie Mała dostała odparzen na pupie od pieluch -huggies których już nie stosuje bo przemakały i brudziły ubranka, ale wracając do odparzen to już nie wiem co z tym robić. Wietrzymy pupe ile się da i nawet stosuje sudokrem i nie widzę poprawy. Macie jakieś sposoby by szybko ten problem rozwiązać?

Szok! Wczoraj Dagmara zasnela o 22 i spala, spala, spala wkońcu ja się obudziłam patrzę na zegarek a tam? 6! Obudziłam więc Mała bo myślałam że zapadła w sen zimowy a ona nie otwierając oczu tylko mrucząc pod noskiem dała się przewinąć, nakarmiłam ja i spala do 8 :) a teraz czuwa :) chyba sama była zmęczona tym nie spaniem cały dzień. W nocy z boku obrucila się na brzuszek i tak spala do rana :) co do trzymania raczek to różnie raz trzyma na moim ramieniu raz bezwładnie wzdłuż ciała

A ja padam na twarz. Dagmara nadal nie śpi. W nocy obudzila się ok 2 i od tamtej pory po pół godziny a czuwa po 3.. Ja już nie wiem jak się nazywam nie mówiąc o tym że mój żołądek nie wie co to jedzenie. Na dodatek boli mnie rana po szyciu i tak mnie to rwie że przechodzi na prawa nogę :(

Dzisiaj cisza bo dziewczyny pewnie korzystają z pogody. My właśnie wróciłysmy ze spaceru i teraz się karmimy. Chciałam zapytać czy wasze dzieci też są takie ruchliwe? Dagmara nie ma jeszcze 3 tygodni a już mi się przekreca na drugi bok nie mówiąc już o machaniu jak szalona rączkami. Może ma adhd? :)

Cieszę się że zdjęcia się podobają :) kolega wcale dużo za zdjęcia nie chciał więc grzechem było by nie skorzystać a pamiątka super :) na chrzcinach w ramach podziekowan dla gości chcemy dać właśnie zdjęcie z sesji w ramce :). My czekamy na położna która przesunęła wizytę. Z 11 na 12.30. Ile tych wizyt jest? Dagmara właśnie zasnela od pobudki o 8 rano także idę ogarnąć siebie i mieszkanie. Co do współżycia to ja też zamierzam poczekać na wizytę kontrolna u gin. Teraz jakoś w ogóle nie mam do tego głowy ale o męża staram się dbać :)

Czyli nie jestem sama z tymi kolanami. Na internecie czytałam że to albo od odwapnienia spowodowanego karmieniem albo od rozpulchnienia stawów kolanowych. Co do spraw na dole to ja również nadal krwawie i zazwyczaj wieczorem zaczyna mnie boleć krocze.

A mi 1.5 godziny zajmuje karmienie..

Dziewczyny karmiace piersią a ile wam zajmuje karmienie swoich maluchów?

Ramysia powiem tak moja Dagmara od 3 dni też ma takie spanie. Dziś np zasnela o 22 i obudziła się o 4 nakarmiłam ja i do 8 czuwała i teraz śpi dalej. Mała jak jest głodna to potrafi się o swoje upominiec :)

Mama28 a to nie miałaś w szpitalu przed wypisem robionego usg bioderek u Małej? U nas w szpitalu robili i potem mam dzwonić w listopadzie żeby umówić się na kolejne usg. Bo jak to wyszło u was?

MUFLON tutaj masz link do forum gdzie jest temat poświęcony darmowym próbkom :) miłej lektury i powodzenia w zamawianiu http://www.bimbi.pl/viewtopic.php?f=71&t=1504 Moja modelka miała dziś profesjonalną sesję :) z tego co podglądałam na aparacie zdjęcia będą cudne! jak tylko bedę je mieć to wrzucę na NK :)

Muflon jutro wrzuce tu link z innego forum gdzie jest cały długi temat poświęcony próbka :) teraz jestem tu przez komorke więc nie bardzo potrafię to zrobić.. Ja od wieczora dół. Malutka od 5 do 8 cały czas płakała nie można było jej uspokoić a ja odchodziłam od zmysłów tym bardziej że bolała mnie głowa i miałam lekki stan podgorączkowy. Na domiar złego przy kąpaniu Dagmary mój m stwierdził że wydaje mu się że Mała jest chuda więc ja w płacz bo to moja wina bo skoro ja ją karmie.. Ja oczywiście nie uważam żeby była chuda, ale słowa zabolały mnie bardzo. Pół dnia spędzam na karmieniu, nie sypiam, jem wtedy kiedy Mała pozwoli a tymi słowami naprawdę poczułam się bardzo dotknięta. Może wyolbrzymiam sprawę ale mam nadzieję że rozumiecie. Przynajmniej tu mogę się wyżalic.