Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olczak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olczak

  1. dzwoniłam do przychodni i mam siedzieć w domu, bo się dopiero wszystko rozkręca - tak mi powiedziala Pani polożna. ciśnienie teraz juz mam w normie 120/80. póki co plecy bolą coraz mocniej, ale skurczy brak... więc czekam aż się pojawią :) jeżeli do jutra nic się nie rozkręci to na 13 mam być u lekarza który zamknie mnie w szpitalu z kolezanka oksytocyna :D
  2. też bym chętnie jeszcze się przespała, ale w pozycji leżącej tak mnie bolą plecy, że mogę o tym zapomnieć :) dodatkowo co chwile latam do wc, więc już chyba jestem coraz bliżej żeby spotkac się z moja Myszką :) mąż poszedl do pracy nie chętnie, ale wytlumaczyłam mu że jeszcze skurczy nie mam więc może być spokojny, jak coś mam zaraz po niego dzwonić i będzie :) także ja czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
  3. Ja też nie śpię, wstałam do wc bo poczułam coś mokrego co prawda w małej ilości, może wody mi się sącza? Plecy bolą już tak że spać nie mogę a wczoraj mogłam o nim nie myśleć teraz się nie da. Skurczy co prawda póki co brak. Rano o rozsądniejszej porze zadzwonie do gin może dziś będzie mi kazał przyjść na wizytę. Oby się rozkręciło wreszcie! :)
  4. Ja już leże gotowa do spania a plecy bolą nadal mam nadzieję że coś się podzieje, jeżeli wylądowala bym w szpitalu dam znać Megisu sms :) dobrej nocy moje drogie :)
  5. ooooo Ajponka :) wywołałyśmy Cię z Megisu dzisiaj :) fajnie, że się odezwałaś :) u mnie bez zmian, ale ważne, że ból pleców nie ustępuje :) ciśnienie mi coś podskoczylo 130/85 zobaczymy jak będzie jutro, najwyżej zadzwonie do lekarza jeżeli będzie nadal wzrastać i na wizytę pójdę jutro zamiast piątku. pożyjemy zobaczymy :)
  6. No ja leże sobie i rozwiązuje krzyżówki :) plecy bolą bez przerwy także zobaczymy co z tego wyniknie :) mam zamiar jeszcze męża w obroty zabrać żeby szybko poszło :x. MAMA28 trzymam kciuki żebyś mogła już jutro trzymać swoją mała w ramionach :) informuj nas :)
  7. ja już po relaksującej kapieli i nigdy nie sądziłam, ze będę się cieszyła, że coś mnie boli, ale póki co plecy nie przestały boleć. dodatkowo doszło kucie w podbrzuszu i ciągnięcie w dól... oby tylko nie był to fałszywy alarm...
  8. a mnie plecy bolą coraz bardziej rozmawiałam z mamą, to jej sie też tak poród zaczął, idę się zaraz zrelaksowac do wanny jeśli plecy przejdą tzn. ze fałszywy alarm, a jak nie... to będe się BARDZO cieszyła :D bo mamuśce po kapieli nie przeszło i o 2 w nocy już miala moja siostre :) mi w sumie od bolu pleców zaczęło się poronienie, a potem doszły do tego skurcze, więc kto wie co się tam dole dzieje. bedę się bacznie obserwować. trzymajcie kciuki!
  9. a mnie plecy bolą coraz bardziej rozmawiałam z mamą, to jej sie też tak poród zaczął, idę się zaraz zrelaksowac do wanny jeśli plecy przejdą tzn. ze fałszywy alarm, a jak nie... to będe się BARDZO cieszyła :D bo mamuśce po kapieli nie przeszło i o 2 w nocy już miala moja siostre :) mi w sumie od bolu pleców zaczęło się poronienie, a potem doszły do tego skurcze, więc kto wie co się tam dole dzieje. bedę się bacznie obserwować. trzymajcie kciuki!
  10. a mnie plecy bolą coraz bardziej rozmawiałam z mamą, to jej sie też tak poród zaczął, idę się zaraz zrelaksowac do wanny jeśli plecy przejdą tzn. ze fałszywy alarm, a jak nie... to będe się BARDZO cieszyła :D bo mamuśce po kapieli nie przeszło i o 2 w nocy już miala moja siostre :) mi w sumie od bolu pleców zaczęło się poronienie, a potem doszły do tego skurcze, więc kto wie co się tam dole dzieje. bedę się bacznie obserwować. trzymajcie kciuki!
  11. coś ta kafeteria szwankuje... intuicyjnie zadzwoniła do mnie mama i mówi, że wybiera sie do carrefura na zakupy i ma przed soba ulotkę, a tam między innymi kombinezoniki dla dzieci od 3-36 miesięcy na zime :) są całkiem fajne i nie drogie, także jak macie okazję to warto się wybrać http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hipermarket-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20120918p/ (str. 13-14)
  12. coś ta kafeteria szwankuje... intuicyjnie zadzwoniła do mnie mama i mówi, że wybiera sie do carrefura na zakupy i ma przed soba ulotkę, a tam między innymi kombinezoniki dla dzieci od 3-36 miesięcy na zime :) są całkiem fajne i nie drogie, także jak macie okazję to warto się wybrać http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hipermarket-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20120918p/ (str. 12-14)
  13. cos mnie zdublowało... ja z moja mama to normalnie intuicyjnie się zgralyśmy. dopiero co tu poruszałyśmy teamt ubioru dzieci na zime, a tu mama do mnie dzwoni że jedzie do carrefura na zakupy i widziała kombinezony na zimę dla niemowlaków :) http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hipermarket-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20120918p/ zobaczcie sobie, wyglądają na fajne i są takie drogie :)
  14. ee to nie jest źle z tą pogodą :) Ciekawa jestem co tam u innych dziewczyn...np. Ajponka dawno się nie odzywała.
  15. ee to nie jest źle z tą pogodą :) Ciekawa jestem co tam u innych dziewczyn...np. Ajponka dawno się nie odzywała.
  16. a moje z kolei spokojne, od czasu do czasu wciśnie mi nózkę między żebra, że az mnie naprostuje i wypnie się pupką.. za oknem leje, mam nadzieję, że paxdziernik będzie cieply bo tak bym chciała wyjść z Małą na spacer :) pojutrze wizyta u gin. ciekawe czy dotrwam...
  17. Betismile przykro mi, że znalazłas się w takiej sytuacji, ja np. podziwiam samotne matki, która dają radę...
  18. masz rację Ramysia, ja też mam taką znajomą, która będąc w ciąży i po ciąży calkowicie przestała o siebie dbać, bo wszystko przelała na dziecko. ja rozumie że w momencie narodzin to ta mała, bezbronna istotka staje się oczkiem w głowie, ale czy fakt, że też będę chciała po porodzie zadbać o siebie czyni ze mnie wyrodna matkę? nie! wręcz przeciwnie. marzę o tym by pójść do fryzjera, zrobić sobie nowa fryzę, zafarbować wlosy (czego nie robiłam przez cały okres ciąży, bo "podobno szkodliwe"). wiadomo dziecko odczuwa emocje matki i uważam, że jeżeli ja sama nie będe się ze sobą dobrze czuła, to i maluch będzie nieszczęśliwy. wiadomo, że zaraz po porodzie nie pobiegnę do fryzjera czy kosmetyczki, ale napewno gdy tylko wraz z Małą się do siebie przyzwyczaimy to, to zrobię. z drugiej strony nie można też zapomnieć o męży, mi bardzo zalezy na tym abym wrociła do formy sprzed ciąży, zdaje sobię sprawę z wielkości mojego tyłka i ud, które niespecjalnie muszą pociagać mojego m., ale fakt, że zostanę matko nie musi oznaczać, że przestałam być kobietą i żoną. - mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :) Ciesze się Ramysiu że mimo natloku obowiązków znalazłas czas by zadbac i o siebie. prawda, że zaraz lepiej się czujesz? :)
  19. ja na okres zanim administracja włączy kaloryfery w pokoju gdzie będzie spała mała będe mieć kaloryfer elektryczny to jest pewne, co do ubioru to własnie tak jak wy posiadam 2 kombinezony takie pluszowe na zamek z kapturkiem od razu są i jeden taki co nózki są w nim luźno (bez nogawek) i on jest fajny bo ma albo zakładane rękawiczki albo bez. i myslałam, ze to będe wykorzystywac na takie chlodniejsze dni listopadowe właśnie. natomiast jeżeli zima będzie sroga, jak to ostatnimi czasy ma miejsce to nie wiem. czy są w ogole jakieś grubsze kombinezony niż to co posiadam napewno na gondole zalożę osłonkę, dodatkowo przykryję grubym kocykiem, bo co więcej?
  20. do Łodzi mam kawałek więc wybacz ale się nie wybiorę :) miałam jeszcze jechać z mamą na cmentarz, ale zostalo to przelożone na jutro. obiad mam ze wczoraj, w domu czysto wiec co tu robić? przydalo by się rodzić :D Megisu dzięki za odpowiedź co do Netki, kurde 6 dni antybiotyki to już będzie 1,5 tyg. po terminie, ale Ci lekarze wystawiają nasza cierpliwość na próbę..
  21. a to na co Netka te antybiotyki dostaje? biedna... tyle się na leży... ja wlaśnie skończyłam ogarniać łazienke i nie powiem, ze troche mnie to zmęczyło, ale schylanie, wstawanie, przysiady i machanie rękoma mam nadzieje, że dobrze mi zrobi :D i wiecie co odkryłam? że nie mam już co sprzatać :) wszystko zrobione na cacy. teraz jedyne co mi pozostało to wziąć męża w obroty :D
  22. Uff udało mi się jeszcze przespać :) Betismile to rodzimy razem :) ja mam w planie posprzątać dziś łazienkę i trochę się w niej nagimnastykuje a potem jadę z mama na cmentarz więc będzie i spacer i kto wie? Może coś się ruszy póki plecy w okolicy krzyżowej dalej bolą i tak już od wczoraj wieczora.
  23. Witam :) odprawiłam męża do pracy i nie umie zasnac, plecy mnie bolą coś i nie potrafię sobie pozycji wygodnej znaleźć. Dziś mam w planie rodzic :) co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
  24. jutro się będe widziała z mamą i ciekawa jestem co mi powie :) ja się idę położyć może uda mi sie dzis szybciej zasnąć, a jak nie to będę zagladac do was przez telefon :) dobranoc :*
  25. mi w ogóle tak obsypało brodę wypryskami, że masakra... nigdy nie miałam problemów z cerą, ale teraz od 2 dni... nie wiem co się dzieje, niby moja mama twierdzi, że kobiety przed porodem zmieniają się po twarzy, ale żeby az tak?
×