Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olczak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olczak

  1. Witam :) ja jeszcze leże w łóżku i leniuchuje a mąż poszedł do sklepu. Pogoda cudna, to znaczy chłodno :) dziś mamy parapetowke i ciekawa jestem do której wytrzymam :) Ło ło ło podobnie jak Ty wczoraj spałam po południu, ale chyba jakieś ciśnienie musiało być nie tak skoro padałysmy jak muchy :) wiecie że nastał wrzesień? Teraz będzie już z górki! :) czas zacząć odliczanie :) kiedy to zleciało? Mnie przez całą noc bolała i nadal boli pussy tam na dole zwłaszcza jak chciałam zmienić pozycje spania. Taka napięta jak by jest zobaczymy. Mała właśnie zaczyna dokazywać :)
  2. alexia ja też mam wizytę we wtorek i juz się nie moge doczekać bo będę miała usg :) ja jestem za to bardzo ciekawa jak dziewczyny, które już są mamusiami radza sobie z laktacją...
  3. Smerfaskr fajnie, że sie odezwałaś :) teraz czekam z niecierpliwością na zdjęcia i opis z cyklu "opowieść z porodówki" :D aż nie mogę się doczekać :D
  4. bardzo dziękuję :) mi zawsze się coś popieprzy...
  5. grunt to nie stresować się na zapas, bo nic dobrego z tego nie wychodzi :) a ja jeżeli moge poprosić o zmiane w tabelce? z tego wszystkiego zapomniałam, ze dziś rozpoczęłam 38 tydzień :)
  6. Handzia mi tak brzuszek twardnieje już conajmniej od miesiąca :) i wtedy na wizycie w lipcu powiedziano mi że mam nieco skrócona szyjkę, teraz jak byłam w zeszłym tyg. to nic mi lekarz nie powiedział po za tym, że poród daleko w lesie, a teraz mam nastepna wizytę we wtorek to zobaczymy co mi powie czy cos ruszylo czy nie... nie ma co sie przejmowac i stresować na zapas. Maluszki wyjdą w najlepszym dla siebie terminie i nic na to nie poradzimy.
  7. Ajponka i Megan86 fajnie, ze się odezwałyście i że wszystko u was wporządku :) serdecznie was pozdrawiam i Wasze Maluchy :) a ja się tak zdenerwowałam że szok! poszłam z mężem do sklepu by zrobić zakupy przed jutrzejsza prapetówką i chcąć wypłacić 200 zł wyskoczyl komunikat, że transakcja unieważniona, mąż spróbował raz jeszcze i wypluło nam kartę po czym pojawił się komunikat że bankomat chwilowo nieczynny. no nic zrobiliśmy zakpy płacąc kartą, a po powrocie do domu z ciekawości sprawdziłam konto i pobrało mi te 400 zł! :[ reklamację mogę złożyć dopiero jak zaksięgują mi to na koncie czyli w poniedziałek... wrrrr po czym poszłam do kuchni wypakowac zakupy okazało się, że lodówka nie działa, chciałam zmienic kontakt, który z nerwów wyrwałam ze sciany! a przecież dziś nie ma piątku 13...
  8. Kama no to nieźle, może unikniesz wywoływania i wszystko samo się rozwinie? trzymam za Ciebie kciuki :)
  9. witam moje drogie koleżanki :) ja mam dziś dzien lenia. obudziałam się o 9.40 :) do sklepu nie idę, bo nie mam po co, w domu wszystko zrobione, bo porobiłam przez tydzień dużo rzeczy, obiad mam ze wczoraj także dziś wyleguje się na kanapie i regeneruję siły na jutro, bo jutro urzadzamy z mężem małą parapetówkę :). Polcia - niezła "przygoda" z tym samochodem, ale dobrze, że nic złego Wam sie nie stało. mój m. na pewno by nie wytrzymał i doszlo by do rękoczynów... Megisu pytałam o te tabletki na upławy, bo ja również mam jakieś wodniste, bezwonne upławy i mi doktorek przepisał dowcipne tabletki zapobiegawczo... Madleenn to Ty jesteś prawie tak wysoka jak ja :). ja pisałam o tych taczkach :D Ramysia to niezla wiercipięta z tej Twojej kruszynki :) co do pogody, to u mnie idealna, słońca brak i 20 stopni! :) natomiast jezeli chodzi o pasy i piszczenie w samochodzie to ja zapinam je normalnie, tzn na pustym siedzeniu zapinam i potem siadam i mam ja na plecach tak jakby :) i nic mi nie piszczy :) Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłam :)
  10. Megisu niezłą wagę ma ta Twoja "Mała" :D, ja nie ukrywam, żeby moja urodziła się z wagą powyżej 3,5 kg... nie wiem czemu ale wydaje mi się że wtedy nie będe bała się czegokolwiek przy niej zrobić, moja koleżanka urodziła córeczkę z wagą 2,5 kg i wydawała mi się taka malutka, że bałam się wziąć ją na ręce, a co dopiero przebrać, przewinąć, wykąpać... no ale zobaczymy we wtorek i waży :) a na te upławy dostałaś cos? ja idę zaraz się położyć, bo Daga wcisła mi się pod żebra do tego stopnia, że napręża mi się skóra w miejscu gdzie miałam szyte (po usunięciu tego znamienia), a że jest to w sumie 2,5 miesięczna blizna to nie ukrywam, że jest to bardzo nieprzyjemne...
  11. a co do mc donaldsa to powiem wam, że w egipcie (jak byłam na wakacjach to widziałam osobiście) mają dostawę do domu! jeżdżą takie skuterki i przywożą pod drzwi! dziwne, że w kraju arabskim wpadli na takie coś, a u nas nie? w sumie niezły pomysł na biznes :D a co do frytek z mc to nie ukrywam, że też mam niezłego smaka :D
  12. betismile - ja czekam z niecierpliwością na wtorek, bo wtedy mam wizytę z usg własnie :) co do bielizny to ja zawsze kupuję w h&m w czasie wyprzedaży i zazwyczaj uda mi się skompletować górę i dól. tylko trzeba trafić na początki przecen bo potem już rozmiary przebrane. uwielbiam bieliznę z tego sklepu, bo naprawdę są dobre gatunkowo :) alexia ja prasowałam rzeczy małej na siedzaco własnie, wszystko poustawiałam sobie w zasięgu reki, żeby nie wstawać, pod plecy poduszka i do dzieła. niestety jak dłużej postoję to zaraz bola mnie plecy, tak mam np. przy zmywaniu naczyń. megisu czekamy na wieści po wizycie
  13. hehe no ja mam nadzieję, że wrócę do formy sprzed ciąży :) mam tyle ciuchów w które chciałabym się zmieścić... :D
  14. witam :) ja dopiero teraz się melduje. odwiedziła mnie dziś mama i przywiozła gołąbki :D mmmmmmmmmmmm. aż się obiadu doczekać nie mogę, ale jak dobra i potulna żonka poczekam z obiadem do powrotu męża z pracy :). co do niego to też nie mam co narzekać (pomijając wybryk z filmami :D - ale hormony też spowodowały moją reakcje). w nocy gdy np. usiąde na łózku żeby się napić czy idę do wc, to zaraz przestraszony pyta się co się stało. wraca z pracy to zaraz idzie do sklepu po cięższe zakupy, żebym ja nie nosiła... i wiele jest takich drobazgów które w gruncie rzeczy bardzo pomagają i sprawiają, że czuję się naprawdę kochana :) co do znajomych to Ramysia powiem Ci jacys niepowazni ludzie, którzy kobietę w 9 miesiącu ciaży zapraszali pod namiot, już mogli sobie darować... prawda jest taka, że dopiero w takich sytuacjach można zobaczyć kto tak naprawdę jest z nami na dobre i złe. znajomi raz są raz ich nie ma i nie warto zawracać sobie nimi głowy jezeli zachowują się w taki sposób. ja miałam bardzo dobrą przyjaciólkę z którą od dzieciństwa się przyjazniłysmy, potem po maturze wyjechala do warszawy, byłam ją tam nawet odwiedzić, a potem nasz kontakt jakoś się ograniczył, teraz gdy przyjeżdza odwiedzać rodziców nawet nie zapuka - mimo, że mieszkałyśmy drzwi w drzwi. gdy w zeszłym roku podczas jej przyjazdu chciałam ją zaprosić na mój ślub to umawiałam się z nią 4 razy.. za każdym razem jej nie było... i wtedy doszło do mnie, że ona nie warta jest całych moich starań o tą przyjaźń bo skoro roczny pobyt w warszawie mój ją tak zmienić to po co mi to? dziś z pośród całego grona znajomych wśród których jeszcze niedawno się obracałam mam aż 2 bardzo dobre koleżanki i ta liczba w zupelności mi wystarczy. znajomi raz ą a raz nie ale czy to wazne? ważne by docenić tych ludzi którzy zawsze są przy nas zwłaszcza wtedy, gdy sa nam najbardziej potrzebni. (ale się rozpisałam) a co do krwawienia z nosa to też to zauważyłam u siebie mniej więcej od tygodnia, to samo z dziąsłami przy szczotkowaniu zębów. miałam tak w drugim trymestrze, potem był spokój aż do teraz, ale widzę, że nie jestem jedyna :)
  15. Ja ćwicze mięśnie kegla i to tak od 10 tyg w sumie to nie wymaga jakiegoś wysiłku ode mnie co prawda nie co dziennie ale dość często. Zobaczmy czy pomoże :) masaż też chciałam robić ale jakoś się nie zabrałam za to. Chce rodzic w pozycji łokciowo kolankowej i mam nadzieję że unikne nacinania.. A co do oddechu to dziś nawet oglądałam filmiki na youtube i ćwiczyłam :) jakoś to ogarne mam nadzieję :)
  16. A ja od wczoraj mam taki wzmożony apetyt.. Bo chwilę bym coś jadła jak na początku ciąży. Ja jakoś porodu się nie boję, kiedyś kobiety rodziły w domu bez opieki, szpitali i tych całych udogodnien które teraz mamy i dawały radę więc ja też dam! I z takim nastawieniem pojadę na porodówkę. Boję się za to tego dodatniego gbs i że mogę zarazić Mała :(
  17. http://karmiepiersia.blogspot.com/ znalazłam fajną str z przykładowa dietą dla matek karmiących piersią. mam nadzieję, że sama będe się do nich zaliczać bo póki co nie zauważyłam ani jednej kropelki czegokolwiek, poza zwiększonym rozmiarem piersi od początku ciaży oczywiście, nie zauważyłam nic i boję się, że nie będe miała wcale pokarmu :(
  18. a ja siedzę sama w domu. miałam iśc z m. na działkę posiedzieć i się zrelaksować, ale tak mnie ta pachwina boli, że ledwo doszłam do kanapy, więc odprawiłam go i tak leżę i "odpoczywam"
  19. no ja również dołączam do grupy obkopanych żeber... i to z prawej strony właśnie. jak tak patrzę, gdzie mała ma pupkę, a gdzie od str żeber widac stópki to powiem tyle, że chyba odziedziczyła po mnie długie nogi :D, ale zobaczymy we wtorek czy moje podejrzenia co do ułożenia małej się sprawdzają. mnie jeszcze do tego boli BARDZO lewa pachwina, zazwyczaj łapało mnie to wieczorami a dziś już od południa... chodzę ciągnąc jedną nogę za sobą... ja już po obiadku serwowałam dziś ziemniaki, pierś z kurczaka i fasolkę szparagową :)
  20. Ramysia bardzo mi się podobało to co napisałas :) sama prawda :) Agi to dobrze że wszystko wporządku :) szykuj się w takim razie a my czekamy na rozwój wydarzeń :) a mnie boli znowu lewa pachwina :(
  21. smerfaskr gratuluję :) a zaraz współczuję... wiem jaki to ból jak każą zaraz po operacji wstawać z łóżka, a tutaj w dodatku jeszcze maleństwo do "ogarnięcia", ale wierzę, że dasz radę! ramysia milo, że do Nas wróciłaś :) więc witam z powrotem :) ło ło ło krótko prasowałam, bo to już była druga tura i w dodatku te rzeczy które dostałam w spadku :) betismile ja niestety też nie pomogę w "tej sprawie" bo nie pojawiło mi się nic takiego, ale najlepiej będzie jak zapytasz lekarza, ja wiem, że to wstydliwe jest, ale to dla własnego dobra. najlepiej przełamać wstyd i strach i powiedzieć o tym lekarzowi, żylaki i hemoroidy to wbrew pozorom częsta przypadlość kobiet w ciąży, bo powiększająca się macica i rosnące dzoecko uciska żyły.. gdzieś o tym czytałam właśnie. ktoraś z was pisała (niestety nie pamiętam która), ze brat ma dziś urodziny, to tak jak moj :) również dzisiaj obchodzi urodziny :)
  22. No proszę jaki tu ruch z samego rana :) ja właśnie się obudziłam po tym jak poszłam spać po 22. W nocy jedna wycieczka do wc. Także jak same widzicie spanie to ja mam niezłe :) idę się ogarnąć i działać. Nadrobie później to co pisałyscie :)
  23. Madziulka wiem że można przeoczyć wypadniecie czopu więc nie jest powiedziane że jeszcze nie wypadł a wody się sącza.. Alexia ja też tak mam z tym zmęczeniem. Śpię do 9-10 a o 7 już ledwo na oczy widzę.
  24. a ja posiedziałam trochę przy stole i teraz tak mnie boli lewa pachwina, że ledwo chodzę... czuję się jak stara babcia :(
  25. a ja się melduje już po prasowaniu i po układaniu wszystkiego w komodzie. udało się! :) Megan śliczny chłopczyk :) i takie slodkie zdjęcia :) Megisu no zdjęcia rewelka! :) szkoda, że mój m. nielubi być fotografowany.. idę się polożyć bo plecy mnie bolą strasznie...
×