Olczak

o przepraszam! :P ja już się zameldowałam o 9.08 :D

witam dziewczyny :) ja też idę na usg 11 maja na 4D i zaraz na wstępie uprzedzę lekarza żeby mi nie płci nie pokazywał :) jak się dziś czujecie? bo ja obudziłam się z bólem głowy...

cześć :) święta, święta i po świętach.. a po nich pewnie jakieś 2 kilo na plus :D w czwartek mam wizytę u ginekologa więc się dowiem ile dokładnie mi po nich zostało :) brzuszek juz ładnie widać, nawet wciągnięcie nic tu nie da, a to dopiero połowa 16 tc :D

cześć :) ja się melduję :]

Cześć Dziewczynki :) z okazji zbliżąjących się WIELKIMI krokami Świąt, chciałam Wam zyczyć wszystkiego co najlepsze, rodzinnej atmosfery, mokrego dyngusa i oczywiście smacznego jajka :) odezwę się po świętach zapewne. :]

zazdroszczę wam z tym usg, ale cóż mam nadzieję, że teraz na wizycie mi zrobi :)

w jednej z gazet czytałam odnośnie ćwiczeń wzamcniających dno miednicy, od pewnego czasu ćwiczę już mięśnie kegla. w tym samym artykule była podana stronka z zestawem ćwiczeń dla kobiet w ciąży http://www.corewellness.pl/coremum/o-coremum/ zalogowałam się i do 8 tyg powinna przyjść darmowa płyta dvd z zestawem ćwiczeń. wklejam link, może któraś z was również będzie zainteresowana :) może pomoże, a zaszkodzić nie powinno...

biorę falvit mama + co 3 dzień kwas foliowy, ja zawsze miałam anemie i co jakiś czas miałam kurację z żelazem. także zobaczymy co mi powie doktorek za tydzień :)

na przedostatniej wizycie pytałam lekarza o żelazo powiedział mi, ze nie jest to jakaś wielka anemia i poki co żelazo nie jest mi potrzebne, tym bardziej że mogłabym po nim wymiotować. powiedział mi także, że jak już na początku chce brac żelazo to co dopiero potem.. no nic zobaczymy co powie mi za tydzień. szczerze mówiąc spodziewałam się gorszych wyników, bo nie jadam mięsa, więc moja dieta jest nieco uboga...

a ja odebrałam nie dawno wyniki z porannego pobierania krwi i żółtaczki nie mam, wyniki z moczu też ok, a morfologia jak zwykle lekka anemia, ale to u mnie standard :)

smerfakir wow :) 18 tc? pozazdrościć figury. Netka daj znać jak po wizycie, ja moją mam 12.04 i obawiam się że jak wejdę na wagę po świętach to się zdziwię :D dziś byłam na badaniach: morfologia, mocz, poziom białka - przed wizytą miałam robić, a tak jakoś leci powoli do przodu. wkońcu jutro 16 tc.

cześć! ja też się melduję :) strasznie wczas wstajecie, ja tak dziennie do przed 9 śpię :) dziś dzień pod znakiem sprzątania w łazience...

moj mąż się smieje że wyglądam tak jak mapa Polski z autostradami za jakieś 150 lat :D, ale skoro mówisz, że znikna to ok :)

piszecie dziewczyny o bialych liniach, które pojawiły wam się na piersiach, ja za to zauważyłam pelno żył, których do tej pory nie bylo. niektóre są tak ciemne że wyglądają jak siniaki...

Ajponka Gratuluję dziewczynki :) mi też się marzy, ale poczekamy, zobaczymy :) co do rozstępów to ja mam na wewnetrznej stronie ud, ale to też pozostałość po okresie dorastania. codziennie wieczorem po kąpieli smaruje się oliwką bambino, a dokładniej: brzuch, plecy na wysokości brzucha, piersi i posladki, wierzę, że moja wytrwałość zostanie wynagrodzona :D co do spania, to ja zawsze zasypiałam na lewym boku, więc nie mam z tym problemów, śpię raz na lewym raz na prawym, uwielbiałam spac na brzuchu, ale cóz... problem mam tylko taki, że rano po całonocnym spaniu raz na jednym raz na drugim boku, strasznie bola mnie plecy..

zakupy? hmm ja jakoś o tym narazie nie myślę. nie chcę nic kupować, póki co. w pewnym sensie gdzieś tam podswiadomie boję się, aby nie zapeszyć. dwie ciąże straciłam jedną w 8 tc, a drugą w 5. teraz jestem w połowie 15 więc najgorszy etap za soba, ale mimo wszystko takie tragedie zostają w pamięci na długo.. myślę, że zajme się zakupami i wyprawką gdzieś koło sierpnia..

no to mamy nastepną choróbkę na forum. kuruj się, kuruj. mnie w czasie tych wielkich mrozów (bo na szczęśćie wtedy ostatnio mnie coś złapalo) pomoglo mleko z miodem i DUŻĄ ilością czosnku, no i na zmiane z herbatą i wciśniętą w nią połówką cytryny, dwa dni i po sprawie. Dużo zdrówka dla Was dziewczyny.

co do usg połówkowego to tak: polowkowe czyli jak nazwa wskazuje wykonywane w polowie ciazy (mniej wiecej ogolnie po 20-tym tyg)... od pozostalych rozni sie tym ze jest dokladniejsze, lekarz bada wszystkie uklady wewenetrzne, parametry roznych czesci ciala (nozki, glowki, mozgu, brzuszka itd), oraz takie dane jak np grubosc faldu karkowego, ilosc plynu owodniowego, polozenie lozyska, pepowina itp. ja również radziła bym zadzwonić do swojego lekarza i powiedzieć co się dzieje. nie jestem lekarzem więc ciężko mi pomóc, wiadomo lepiej dmuchać na zimne..

ja własnie skończyłam ogarniac kuchnię i teraz odpoczywam :) bo plecy trochę bolą... co do szpilek, to ja wogóle nie nosze bo jestem wysoka i obawiam się że musiałabym się schylać przechodząc przez drzwi w szpilkach :D dziś umówiłam się na usg 4D, które będę miała 11 maja, jeszcze ponad miesiąc a już nie mogę sie doczekać, a jako, że to będzie akurat 20 tydzien ciąży, to akurat będzie również jako połówkowe :) Chore koleżanki marsz do łożka i leczyć się!! szybkiego powrotu do zdrowia :*

cześć dziewczyny :) no! to dzisiaj z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że w końcu się wyspałam :D zauważyłam tylko coś takiego, że śpiąc w nocy czy to na jednym boku, czy na drugim rano budzę się z bólem pleców... też tak macie? a co do uzaleznienia od forum, to macie 100% rację, wciąga ono niesamowicie :)

cześć dziewczyny :) a ja dziś byłam u endokrynologa na kontroli i wszystko ok :) nastepna wizyta 21 maja :D i pani endokrynolog życzyła mi chlodnego lata :). dziś zaliczyłam pierwsze w tej ciąży rzyganko, dokładnie po moich ulubionych (do dnia dzisiejszego) nalesnikach... no cóz :)

dziewczyny a czemu mówicie, że nie będziecie karmiły piersia?

cześć dziewczyny :) nie odzywałam się bo mąż zrobił mi niespodziankę i wrócił o tydzień wcześniej :) ja od wczoraj czuję chyba delikatne ruchy malucha :D ciężko mi to określić. wczoraj czułam to wieczorem, a dziś już 3 razy w ciągu dnia. zwłaszcza wtedy kiedy się wycisze i położę. jak to określić? hmmm jakby takie delikatne pukanie z brzuszka.. napewno to nie żoładek i jelita, bo one doskonale wiem jak brzmią :D będe bacznie wsluchiwała się w brzuszek i zobaczymy co przyniosą kolejne dni. ale uczucie świetne :) co do wyprawki to jeszcze tak konkretnie się nad tym nie zastanawiałam. to pierwsze dzieciątko w rodzinie będzie więc też przecieramy szlaki :)

witam :) 1. nie, nie chce znać płci do porodu :) i tego będę się trzymała. 2. tak to moje pierwsze dzieciątko, które zaszlo tak daleko jeśli chodzi o ciąże (2 poronienia) a teraz z innej beczki. przy ostatniej wizycie lekarz stwierdził u mnie infekcję pochwy. dostałam globułki dowcipne i przeszło. na tydzień. obecnie znowu mnie coś zlapało, a wizyta dopiero za tydzień. macie również taki problem z nawracającą infekcją? jak sobie z tym radzić? przperaszam za bezpośrednie pytanie.

łózeczko urocze :) a co do kompletowania wyprawki to myślę że dopiero pod koniec czerwca się za to zabiorę. będę kupowała ubranka w neutralnych kolorach, bo dopiero po porodzie się dowiem kto siedzi w brzuszku! :)