Cięzka sprawa...Po niecalych dwoch latach zwiazku zerwalam z chlopakiem...bylo mi dobrze samej,odnowillam stare znajomosci.Zaczelam spotykac sie ze starym przyjacielem.Kiedy przeradzalo sie to w zwiazek zrezygnowalam.na weselu u kuzynki poznalam kogos,jestesmy teraz razem...i cos zaczyna dziac sie nie tak. POjawil sie tez trzeci chlopak z ktorym kiedys bylam. I teraz jest problem. Jestem z chlopakiem,brakuje mi starego przyjaciela i znow nie moge zapomniec o bylym chlopaku....