neciaa

Gdzie tam ja łagodna jak baranek jestem;) Pozory mylą mylą!;) Kasia jaki ładny brzuszek też już jaki widoczny;)

Hehe żylete kochana? Ojjj....ta moja twarz:/ Żyletą na milion procent nie jestem;) A chudzina to tak owszem, masakra. A brzuszek to mi wyszedł;)

martolinka ale sympatyczna z buźki jesteś;) Ja też wyślę za moment zdjęcie.

Ja żadnych zdjęć na komputer nie ściągam z tej poczty. Myślałam właśnie, że dziewczyny wrzucają i kasują .

palusia jaka wesoła mamusia i synuś jaki pirat! Extra zdjęcia! Sliczny syneczek i piękny masz uśmiech palusia!;)

jagna cóż za zdjęcie, ładna dziewczyna;)

kasiunia jaka córunia śliczna;) No i mamusia. Wyglądacie jak siostry hehe;)

Hania ja mam identyczny termin jak Ty, też na 24 czerwca.

Hania naprawdę bardzo ładna kobietka z Ciebie! Nic nie przesadzam!

palusia poszło;) No a ja przy Was to wieszak. 172 wzrostu i 52 kg. No i jeszcze teraz spadłam o kilogram.

Hania jesteś bardzo ładna i ten Twój szkrabek jaki słodziutki jejciu;) Super!

Później również wyslę jakieś zdjątko brzuszka, bo już co nie co widać;) Ale aparat mi coś się knoci.

kasiunia poszło;)

Hania wysłałam Ci maila, bo już znam hasło na o2.

podajcie dokładny adres tej poczty na o2 to też wyślę maila o hasełko;) Cześć Dziewczynki! Ja dzisiaj zwymiotowałam, mój drugi raz. Wcześniej tylko szarpanie, ale lekarka kazała mi jesć pierwszy posiłek na leżąco. Śniegu u mnie tyle nasypało, że nie da się nigdzie wyjść, nic nie odśnieżają. I sypie cały czas. Zaraz zjem sobie zielone oliwki. Pozdrawiam Was serdecznie!

Kochana ten lekarz zakłada zawsze po którymś tygodniu, po 7mym tygodniu skierował mnie na wyniki i dzisiaj przyszłam z wynikami i na założenie karty. To moja pierwsza ciąża i nie wiem naprawdę kiedy zakłada się karty ciąży. Ojj najcudowniejszy widok na świecie własne dzieciąteczko machające rączkami, moje serduszko. Ps. A u mnie sniegu, że masakra i lodowisko na drogach.

O widzisz kasiunia to nie jestem sama z tym śniegiem i słońcem;) A ja już byłam u dentysty, udało mi się w tym samym dniu co pierwszy raz byłam u ginka powiedzieć, że mój testy wyszedł pozytywny i potwierdził ciążę;) Dentystka robiła mi zęba 6tkę bez znieczulenia, ale dla mnie to nie problem, bo zawsze robiłam zęby bez znieczulenia, także nie stresowałam się nic.

Cześć Dziewczynki! Oj ja też pędzę ze sprzątaniem. Cały dom już praktycznie wysprzątany na błysk. Tyle worków różnosci poszło na śmieci, ile niepotrzebnych rzeczy się nagraci w domu, masakra;) Powiem Wam, że ja też najchętniej w ciągu dnia spałabym ze dwie godzinki, no ale nie kłade się. Robię sniadanie Ukochanemu, śnaidanie do pracy. Pozniej obiad, sprzątanie, cały dzien mi zawsze zleci. Kręgosłup daje mi o sobie znać częsciej, bo dużo na nogach. Pogoda u mnie dosyć , dosyć. Nic nie pada, śnieg się trzyma, szarówka, ale ja nie lubię słońca, gdy jest śnieg, tak już jakoś mam;) No a jutro wizyta u ginka. Troszke się denerwuję i stresuje, bo po wynikach wyszło, że mam jakieś bakterie w moczu;( Mam nadzieję, że wyleczy to coś. Pozdrawiam Was ciepluteńko!;*

Cześć Dziewczynki! U mnie też był Mikołaj i u Mojego Ukochanego też oczywiście. Jeszcze pózniej ma znowu być;) Ja mam w środę do gina, to będzie 11, początek 12 tygodnia. Mdłości męczą okropne, dzisiaj około 11;00 myślałam, że wyrzucę z siebie żołądek, okropna sprawa;( Mam nadzieję, że mi się polepszy i wkońcu odzyskam dawny apetyt, bo teraz to na większość się zmuszam. ziolka tak, to automatycznie poprawia;)

Dziewczyny a Wy dodatkowo płacicie za te wszystkie badania? Ile płacicie? Ja mam wizytę 8 grudnia, to będzie prawie 12 tydzień. I nie wiem czy mam sama zapytac o te badania czy lekarz sam mi powie?

Cześć Dziewczynki! Mnie od dwóch tygodni tak trzymają mdłości, tzn mam takie odruchy wymiotne, ale nie wymiotuję. Musze zmuszać się do jedzenia. Nie mogę się zmusić do picia soków normalnie i piję je z zatkanym nosem, bo inaczej masakra. Nie wiem co jest, wcześniej mogłam jeść i jeść co tylko możliwe, a teraz zmuszam się na cokolwiek, chociaż oczywiście mam zachcianki. Najwięszką moją zachcianką są lody i żelki albo mamby! Wcześniej rzeczy typowo słone. Macie też tak kochane, te mdłości? W ogóle to wydaje mi się, jakbym schudła, wcześniej brzuszek był bardzo wzdęty, a teraz jakby mniejszy. Chociaż wcześniej to męćzyły mnie straszne zaparcia, teraz już przeszło troszkę. Martwię się i dlatego Was pytam. Pozdrawiam Was cieplutko!

Cześć Dziewczynki! Jak Wasze samopoczucie? Ja tak się chwaliłam, że mam taki apetyt, że zero mdłości, że super się czuje. A od kilku dni, zero apetyty, muszę w siebie wciskać. Czuję takie jakby lekkie mdłości. Musiało mnie to dopaść wrrrr. Odrzucają mnie wszystkie zapachy. Wczoraj byłam na wizycie, dostałam zdjęcie mojej małej kruszynki;) Buziaczki kochane! Miłego dnia Wam życzę!