neeciaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez neeciaa
-
Aga ale mam rdzawą wydzielinę i mój lekarz przepisał mi Luteinę, gdyby ta wydzielina się utrzymywała przez jakiś czas, bo narazie nie wie czy ten kolor wydzieliny to przez infekcję czy lekkie plamienie. Za dwa tygodnie powie mi więcej.
-
Dojeżdzam do doktora Trebacza, duzo moich koleżanek do Niego chodziło. Sympatyczny, miły lekarz. Chyba też wezmę doustną Luteinę.
-
juusta Kochana, ale ja na recepcie mam napisane tylko Luteina 50! I to wszystko. I teraz nie wiem co mi da farmaceutka kurcze.
-
Dzień dobry Dziewczyny! Kurcze mam problem i mam nadzieję, że któraś z Was mi pomoże, bo to bardzo ważne. Otóż mój lekarz przepisał mi Luteinę 50 na wszelki wypadek, ale nie powiedział czy mam brać podjęzykowo czy dopochwowo, bo są dwie do wyboru. Którą mam wybrać? Jak sądzicie? Następną wizytę mam za niecałe dwa tygodnie i nie wiem co robić, a Luteinę chcę brać, bo mam jakąś małą infekcje:(
-
Na pewno wszystko się ułoży Martolinko. A o odtrąceniu dzieciątka nie ma opcji, na milion procent odrazu się zakocha w maluszku. Jeśli chodzi o imię, to oczywiste, że to tylko i wyłącznie Wasz wybór Kochani! Mam nadzieję, że wszystko pięknie się ułoży i Teściowa zakończy te nieprzyjemne dla Ciebie docinki!;*
-
martolinka89, czasami tak jest, że ludzie się zmieniają w przyływie jakichś spraw, sytuacji. Szkoda, że tak Cię traktuje, ale jedynym wytłumaczeniem jest tylko to, że kiedyś kobiety w ciąży nie miały tak dobrze jak te teraz. Przeważnie tak się mówi, bo i zapewne tak było. Pamiętam jak moja Śp.Babcia opowiadała mi jak to było kiedyś ciężko, małe dzieci, i nieważne, że była w ciąży musiała pracować. No ale Ona nigdy takich słów wobec mnie by nie użyła! Biedna jesteś, zamiast teraz cieszyć się swoim szczęściem, wysłuchujesz przykrych docinek:( :*
-
agnik83, a w którym szpitalu zamierzasz rodzić w Egu?
-
Elbląg;)
-
Cześć Kobietki! Witaj jonana;* Kurcze ja w ogóle nie mam mdłości i nie miałam( odpukać). Czuje się bardzo dobrze, tylko apetytu dostałam od samego początku ciąży;) Chudzina jestem od zawsze, ale boje się, że ten apetyt troszkę mnie powiększy;) Wczoraj byłam na pierwszym badaniu, moje maleństwo ma 5 tygodni, za 2 tygodnie następna wizyta i lekarz skieruje mnie na badania. To była dla mnie taka piękna niespodzianka, gdy zobaczyłam dwie kreseczki na teście! Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko;*