Aga 789

Agi ja też taka jestem właśnie skończyłam czytać mój topik na którym byłam od początku ale niestety się skończyło próbuję odratować temat ale dziewczyny nie piszą:((((((((((((((( About właśnie znalazłam kilka Twoich wpisów i maddalenaa też pisała:)))))) kurczę szkoda że się skończyło Wy jesteście ze sobą od początku ja tak dołączyłam.....

jak wygląda ta ciemieniucha? przyznam szczerze że nie miałam z tym do czynienia przy pierwszym dziecku teraz też nie.

gloria mój synek też dużo gada:)) nieraz wyjdzie mu "aga" i śmiejemy się że matkę po imieniu już woła:)))))

hejka:)) właśnie z ubieraniem też mam problem w taką pogodę upał niesamowity boję się nie ubrać czapki bo obawiam się o jego uszy, ja od małego mam problem z uszami jak przewieje mnie to umieram z bólu uszy bolą jak cholera!!!:((( wiem że takie przegrzanie jest nie dobre ale nie wiem już co gorsze:((( ja teraz ubieram body z długim półśpioszki na to cieniutki kaftanik no i czapkę. Stokrotko mam pytanie bo czytałam że zakupiłaś ten stojak gimnastyczny ja zamierzam właśnie kupić ten sam ale nie wiem czy warto fajny jest??? A co do ciemieniuchy to nie znam tego problemu:))

jak ten czas leci nie dawno rodziłyśmy a już niebawem diety będziemy rozszerzać:)))) mi trochę szkoda że czas tak ucieka bo malutki moment podrośnie i to już nie wróci bo trzeciego dziecka nie planujemy;)))

Hej dziewczyny:) Co do spania mojego synka to wygląda to zazwyczaj tak że ok 30min usypiania i spanie również 30min czasem 45 min rzadko się zdarza że śpi 1,5-2 godz na dworze prędzej;)) Rozszerzając dietę powinno się zaczynać od jednego składnika dokładnie tak jak pisała Reprint:) ja właśnie tak zamierzam robić pierwszemu synkowi robiłam od razu papki np marchew z ziemniakiem nic mu nie było ale teraz przy moim wcześniaczku wolę ostrożnie wprowadzać nowe składniki no i oczywiście po skończonym 4 miesiącu, czytałam na innym topiku jak dziewczyna rozszerza dietę chyba już w 3 ale dla mnie to za szybko, A czy soczki się rozcieńcza to właśnie nie wiem????

stokrotko moja siostra też z 21.06:)

hej mamuśki:))) U nas dziś piękna pogoda była i pół dnia na dworze spędziliśmy w końcu:))) Boże ale z tym uduszeniem to masakra jakaś:(((( Wiecie mój mały jak dłużej śpi niż zwykle to zawsze zaglądam do Niego czy oddycha nie wiem ale mam taką manię:((( A co do ściągania to ja czasem muzykę ale to z takiego programu co się płaci za niego nie wiem chyba chomikuj bo mój mąż się tam zarejestrował, kiedyś się wpieprzył w pobieraczka:((( Nina i [prawidłowo też bym tak zrobiła niech sobie nie myśli zołza:)))

hejka:))) Czytałyście może ten wątek mój facet jest okropny, czy jakoś tak jejku myślałam że się posikam ale dziewczyny mają mężów, mój nie jest idealny ale ludzie dajcie żyć;)))) chyba zacznę Go bardziej doceniać po tym co przeczytałam:)))) Mój mały dziś w mirę ok ale na wieczór przed spaniem masakra krzyczał i nie wiadomo o co Mu chodziło bo niby chciał jeśc ale nie chciał, niby chciał pić ale nie chciał:((( ale w końcu się chyba umęczył i padł:)) a ja siedzę i oglądam must be the musik

a tak poza tym Twoja córeczka ma śliczne imię:)))

Fannie to nie źle;))) ja tez miałam parę takich przypadków ale może nie będę opisywać;))) Moje skarby już drugi dzień z rzędu śpi w ciągu dnia prawie 2 godz w szoku jestem;0

About dzięki:))) Ja narazie (odpukać) nie mam na koncie żadnego mandatu ale dość rzadko jeżdżę zacznę jak wrócę do pracy:)) już się boję bo kierowca ze mnie niedzielny:))

ooooooo w końcu jest zdjęcie mojego Aniołka na suwaczku:))))

u mnie pogoda ładna tzn słońce świeci ale jest mały wiatr w końcu popołudniu udam się na dłuższy spacer bo ostatnio w domku siedzimy:(( Te skoki rozwojowe u mnie się nie sprawdzają

hej dziewczyny ja szczepiłam starszego tylko podstawowymi szczepionkami i było wszystko ok, młodszego również wiem że moja znajoma szczepiła tymi dodatkowymi a jej mała i tak zachorowała:( Stokrotko mój mały butlę załapał od razu ale smoczek to wypluwa, krzywi się ale od jakiegoś czasu powolutku się do niego przekonuje:) Może Twój też za jakiś czas polubi:) wiem że nie jest Ci łatwo ale na pewno wszystko się ułoży:)))) Nina taki poród jak Ty miałaś to marzenie;))) mimo że moje oba porody nie były jakieś ciężkie i długie to i tak nie chciałabym jeszcze raz tego przechodzić;)))

przy pierwszym porodzie nie krzyczałam zaciskałam tylko zęby przy parciu to na drugi dzień cała szczęka mnie bolała przy drugim darłam się jak głupia aż mi było potem wstyd;)))))) jak widziałam te położne w szpitalu słychać mnie chyba było na dworze;))))

Nina jak to Cię nie bolało? poród Ci się podobał? Matko ja jeszcze ból pamiętam i jakbym miała jeszcze raz rodzić to bym chyba umarła;((

a co dodałam jeszcze jeden suwaczek;)))

od podłączenia kroplówki do pojawienia się małego:) ból niesamowity podobno bóle są silniejsze ale nie wiem bo nie mam porównania oby dwa porody wywoływane ze względu na odejście wód bez skurczy

w sumie nie najgorsze:) pierwszy poród trwał 3,5godz rodziłam w 39 tyg (13dni przed terminem) w nocy odeszły mi wody, rano do szpitala zostawili mnie na obserwacje i na drugi dzień kroplówka:( drugi poród trwał 2,5godz rodziłam w 37 tyg (25 dni przed terminem) w nocy odeszły mi wody, pojechałam do szpitala o 12 podłączyli kroplówkę:( Obydwóch chłopców urodziłam w środę pierwszy o 14.45, drugi o 14.35:))))

i jeszcze te latające reklamy!brrrrrrrrrrr wrrrrrrrrrrrrrrrr Nina ja nie miałam ani w po pierwszym porodzie ani teraz

mnie najbardziej wkurza to jak dziewczyny które twierdzą że nienawidzą dzieci i nigdy ich nie chcą mieć bo tylko "srają" i "żrą" że nie chcą mieć wiadra między nogami przepraszam za określenie ale tak dosłownie piszą, że nie chcą sobie życia zmarnować przesiadują na forum o tematyce ciąża, wychowywanie dzieci i się udzielają!!!! i jeszcze mnie wkurzają takie chamskie wpisy!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny co Was najbardziej wkurza na kafeterii???

i po problemie;))))

cycki masz dwa więc jeden najwyżej zostaw w domu:))) mój mały sam odstawił krzywił się na jego widok wypluwał trochę mi było przykro na początku ale skoro sam stwierdził że woli butle to kłócić się nie będę i tak chciałam pokarmić z 3-4 miesiące