jokita

o czymkolwiek-nie lubisz nas;) o Ty ;) piszesz od tesciów-szalona jesteś:)

Marry-właśnie nie wiadomości ,smsy,i inne takie.List

fakajsie oo to jest nick;)

Fanfi -nie podgłądaj tak tej kici:)

1-próbowałaś napisać mu długi list,taki o Twoim uczuciu.. 2-wiesz gdzie mieszka na pewno,idz do niego zapukaj ubrana sexownie i zaproś go na kolację i wino 3-na pewno wiesz,o czym marzy-moze umiesz spełnić te marzenie mam jeszcze tysiące innych pomysłow-ale to są pomysły szalone;)

Marry-właśnie niekoniecznie sam na sam,nie wiem jak chcesz to moge Ci rzucic kilka pomysłóow-reflektujesz/:?najwyzej je zlejesz lub wysmiejesz..

Na Twoim miejscu bym tak zrobiła-jakbym naprawdę kochała go na maxa tak,to uwierz mi pomysłów by mi nie zabrakło...

Witaj Marry-:) tak sobie myślę ..o tym Twoim błaganiu i proszeniu..wiesz co, a może by tak zmienić taktykę..nie prosic,nie błagać,cos zupełnie odmiennego zrobić,jakieś zaskoczenie,totalny odlot,cos co go wyrwie z butów;),rozpali to wygasłe ognisko....co o tym sądzisz?:)

Fanfaronie-przykro mi bardzo:(,ale wierzę,że stan Twojej ukochanej się poprawi.

NIe rozpieszczam tylko sie przyznaję ;)

Przyznam Ci się do czegoś Fanfi:)-widziałam jak rozmawiasz z kobietą-37,pomyślałam -spoko ten Fanfaron-ale że zostaniesz :mym:Fanfim-tego sie nie spodziewałam hehehe

Zresztą ja wcale nie jestem udana;)-jak juz to walnięta ;)

I nigdy więcej nie pisz tak brzydko o sobie-

Fanfi sie rozpisałl.. petrol-zabraniam Ci odejśc:)

Dobrze że możesz pisać;) nie byłam nigdy na karaoke-tzn raz byłam ,ale nie spiewałam..wolę tańczyć niz śpiewać:)

Petrol-to smutne co mówisz..nie mogłabym być z facetem,który nie podarowywał by mi uśmiechu,kwiatów,niespodzianek,szczęścia...

Co do dawania kwiatów-to ja ostatnio dostałam bez okazji:)-to było bardzo miłe:),

Petrol-w Twoim małżeństwie jest aż tak żle?

O czymkolwiek :)hej:) Wiecie co,bardzo dobrze mi z Wami.To nie żart:)

Dziękuję-też deszcz lubię-wczoraj zmokłam jak kura:)Dziś pewnie też -ale jakoś poprawia mi to nastrój;)

Hej Petrol:) u mnie też pada..ale nie odstraszy mnie to:)Niedługo wyruszam na miasto hehe-małe zakupki-kawka:)

Narka;:)

Wiem Fanfaronie..Absolutnie jestem z Tobą:)Nie bój się.. ja nie będę Cię kusić:);)

Propozycje nie do odrzucenia, tak naprawdę czają sie na każdym kroku i za każdym rogiem.Cały świaT nas kusi:D

I tu się mylisz ,bo wpływa też destrukcyjnie;)i skąd wiesz że nie jestem dawcą dawcy hehe;)- chodzeniem po ścianach to się nazywa-ten brak:)