jokita

Mi równiez bardzo miło:) Fanfaron-to jesteś teraz,, kogutem" domowym:)Gotujesz tez?;) -ja właśnie przygotowałam marynatę do skrzydełek..na obiad:))

Nie ma ograniczeń wiekowych Fanfaronie;)

Jakie nocne poruszenie:) przeczytałam wszyściutko:) Fanfaron,Petrol,Helikopter,O czym kolwiek na czarno; Witajcie:D

Chyba wszystkich wywiało;)

Piątek wieczór -co robicie:)?

Jak CI zależy to próbuj na maxa.O szczęście trzeba walczyć:)Uciekam chwilowo,napisz póżniej jak było:)

Bloody mary-to fakt,życie jest niesprawiedliwe..ale i pełne niespodzianek;) U mnie co jakiś czas pojawiaja się te niespodzianki hehe,np fakt,że zabujałam się przez internet a teraz mieszkamy razem:) NIe tęsknię za ślubem ,ale tęskniłam za miłośćią:)Teraz ją mam przy sobie blisko.

Jakby co to nie latam na żaden kurs..tańczę w domu jak mam taki nastrój i czasem na imprezach;)

NIC prostszego:) tańczyc można nawet przed lustrem;:)

Jak to jest ..że niektórzy są pracą zajechani;)..a niektórzy marzą o niej..

Taniec dla przyjemności:) tylko i wyłącznie,a praca nie jest moją wymarzoną,ale mam nadzieję ,że doczekam się takiej właśnie..:)

Klamka od zakrystii:) WITAJ:) -właśnie mam to samo co Ty,nie mam się komu wygadać..a z drugiej strony mam ogromną chęć komuś doradzić,wysłuchać Jego problemów,..

Luiqendi-to fajnie ,że wracasz do pracy,ja to bym sobie posiedziała czasem w domku;)

Luigendi-witaj:)napisz coś o sobie:)

Na codzień pracuje w handlu,po pracy leniuchuje ,gotuje,lub sączę czerwone winko,uwielbiam spacery i taniec:)

Moje problemy się zmieniają ;)jak w kalejdoskopie,każdy dzień z innej perspektywy mnie dopada...

Witaj:) hej,jaki szybki odzew:) Bardzo się cieszę.Strasznie mi czasem brakuje pogaduszek takich zwyczajnych ..i takich, od których poprawia się humor..