Devil_Woman

a humor mam dobry,tylko się nie wyspałam trochę,ale na emeryturze się wyśpię...:D,piosenki niestety nie odtworzę na tym sprzęcie,już pisałam kiedyś,ze blizej mu do maszyny do pisania niż do komputera :D

Oxa to za jakieś pół godz.proponuję kawkę,bo teraz zjadłam śniadanie i mi się nie zmieści...

joł pieszczochy!!!ładnie,ładnie już sobie miejsca w kotle zaklepują...hahaha...:D :D :D kiepska noc za mną,dziecię się rozchorowało i musiałam wstawać milion razy...,więc dzisiaj dużo kawy będzie potrzebne...;)

leję z dwóch ostatnich wpisów,już po prostu nie mogę :D :D :D :D,gęba mi się śmieje,a m pyta czy wszystko ok?

no tak,mam za co,a najgorsze,ze wcale nie chcę się poprawiać :P

Maxym ale tylko latem :)...ale barchanów nie posiadam...

ale jakie rozgrzeszenie w ogóle?ja nie chcę,ale pokutować mogę długo :P :P :P

Sprittt z diabłem nie będę dyskutować...poddaję się dobrowolnie karze ;)

tylko,zeby z tego nie wyszło "milczenie owiec..." :P

"paś baranki moje..." :P :P :P,teraz to mi bije...Maxym my nie zbłąkane owieczki,raczej czarne owce w stadzie...

no tak,moj teraz świeci pustkami...mogę go spokojnie wypierniczyć do kontenera Caritasu...hahaha :D

nie zwróciłam uwagi,szczerze powiedziawszy... wracając do wypadu,owszem odstresowujący,chociaż mój portfel to raczej się zestresował,zrobilam mu totalny drenaż....:D

ja się nie orientuję,bo po łebkach czytałam,a jak ich rozrózniłaś?

aż dwóch?wow...a turbodynomen(dżizas jak to się pisze???!!!!) teżjest?

Tak Oxa,super wypad z pzyjaciółką,najpierw kawa,potem szmatki,potem drogeria,obiad i do domu,odpoczęłam,naładowałam akumulatory...:D

przeleciałam tak po łebkach,ale się trochę pogubiłam...żeby usystematyzować,kto spowiada i u kogo kolejki są dłuższe ???:P

moze być herbatka,ja sobie kawy nie odmówię...

pije ktoś kawę ze mną????

Przychodzi do spowiedzi kobieta...proszę ksiedza,uprawiałam miłość francuską,wiem,ze to grzech,bardzo tego żałuję...Ksiądz:no tak, pierwszy raz spotykam się z tym grzechem,czy moze pani przyjść jutro po pokutę?Spotkał się wieczorem ów ksiądz z księdzem proboszczem i pyta:Księże proboszczu ile ksiądz daje ze miłość francuską?przeważnie 50 dolarów,ale ty możesz się targować...:P :P :P

witam wszystkich i zmykam...,zawiozę dziecię do przedszkola,a potem babskie zakupy...:D:D:D

joł pieszczochy!!!walczę z komputerem,ale poki co,to nierówna walka,chyba czas rozglądnąć się za nowym sprzętem,pozdr dla całej ekipy :)

rany,ale jestem dzisiaj pozytywnie naładowana :D :D :D,potrzebne mi było to wyjście wczoraj...

no tak,mijanka...klasyka gatunku,ja już wypiłam :(,ale dla Ciebie Sprittt zostawiłam kawałek szarlotki na ciepło...,zaparzam kawkę i wirualnie podrzucam... i zmykam teraz,bo u mnie całe tłumy się tu przewalają...zapach ciasta ich przywiódł tutaj :D

joł pieszczochy !!!co porabiacie w taki szary,bury i ponury dzień???zimno jakoś i ciemno się zrobiło...,kawki się jakiejś trzeba napić...,są chętni? witaj Lecy,miło Cię poznać...

ja tak samo...,ale niewiele się tutaj działo,szkoda ...